http://probasket.sk/news/plk-jakub-dlon ... odzi-43798

Brać go za Konrada, i wzmocnić SF obcokrajowcem.

Na zmiennika jak zanalazł

Jakub Dłoniak za Konrada ? To o co będziemy grać w nadchodzącym sezonie ?

a o co gralismy w tym?

O "ZŁOTO " ! A teraz ?

Z Winnickim? o play off.

Szczerze mówiąc wolę Dłoniaka i dobrego obcokrajowca, niż obrażalskiego Wysockiego i Mielczarka

to chyba kibicowalismy innym druzynom. Dobrze,ze sie skonczylo na 4 miejscu,bo pachnialo jeszcze dalszym.

Zawsze kibicuję naszej drużynie. Jak zostanie trener Winnicki, który będzie trzymał "dwie sroki za ogon" , to też będziemy walczyli o play - off.

Dajcie spokój z Dłoniakiem.
Mielony dużo lepszy, nie wspominając już o KW10.
Pojechaliście teraz z Dłoniakiem. Taki zawodnik w drużynie top 4 to najwyżej jako zmiennik zmiennika. Oczywiście z całym szacunkiem dla Jakuba, ale nie chciałbym go widzieć w Turowie.

Zacznijmy od tego że nikt tu nie mówi że Dłoniak jest lepszy od Wysockiego. Konrad jest na pewno lepszym zawodnikiem, ma większe umiejętności, doświadczenie, lecz na pewno nie jest lepszy od Kuby jeśli chodzi o waleczność i zaangażowanie szczególnie w tym sezonie.

Na ten moment nie ma lepszego polskiego zawodnika od Dłoniaka, Winnicki na dniach podpisze kontrakt także możemy się już z Wysockim żegnać.

Na prawdę wolę taką opcję:
Obcokrajowiec/Dłoniak
niż:
Wysocki/Mielczarek

z Dłoniakiem to chyba żart, koleś lada dzień będzie miał 30-stkę na karku i cieniutko broni. Po kiego taki gracz skoro pod koszem zostaje Kulig, na obwodzie Chyliński, a na silnym skrzydle najprawdopodobniej Cel. Teraz należy znaleźć naprawdę wartościowych graczy a nie jakieś zielonogórskie odpady!

Przecież S5 może wyglądać z Jacksonem i Chylińskim wspólnie na 2 i 3 stale rotującymi.

Hej a co to ma za znaczenie? Kuba nie dość, że jest Polakiem, to drugiego takiego walczaka ciężko znaleźć w całej lidze. Ja znam takiego, ale On jest nie do wyjęcia ze Śląska a i koszykówkę ekstraklasową chyba ma za sobą więc zapomnijmy. Nawet mają ten sam kolor włosów. I o ile ten pierwszy miał już swój czas w Turowie, to ten drugi ma wszystko przed sobą. Charaktery mają podobne więc nie obawiam się o to, że Kuba nie zostawiałby serducha na parkiecie grając dla nas. Ja osobiście lubię zwycięstwa - myślę, że każdy je lubi - ale jestem w stanie przełknąć również gorycz porażki po meczu, w którym zespół jakiemu kibicuję zostawia serce i zdrowie na parkiecie. Wolę oglądać takie mecze, mecze walki, aniżeli kluchy w oleju, w których jedna strona udowadnia drugiej, że na kwasy nie ma lekarstwa.
Pozdro all!

Kiedyś to i KW10 był waleczny, wprowadzał dobry team spirit, był dobrym duchem drużyny. To były czasy.

Nie przekonacie mnie, że Kuba byłby/będzie dobrym zmiennikiem.

Grengo: Ty musisz być jakimś mega fanem tego Dłoniaka albo innego gracza opisujemy. Gość może trafi czasami jakiś szalony rzut ale gra tylko w ataku i za to ale miał do niego Uvalin, za słabą obronę. Złóżmy atak Dłoniaka i defensywę Mielczarka i mamy jednego solidnego grajka. 30-latek w PLK który gryzie parkiet to Stefański i Roszyk. Innych ciężko mi znaleźć. Nie róbmy z Jakuba gracza którym nie jest. Wolę by jego miejsce zajął tutejszy wychowanek.

Pisałem niżej, że Polaków to mamy dostatek i o to nie musimy się martwić przy Celu, Chylińskim i Kuligu. Nasz problem to lider z prawdziwego zdarzenia, ktoś klasy T. Thomasa.
Btw. do Hyżego to Dłoniakowi wiele brakuje. Ten drugi ma za mało doświadczenia - ciągle - na parkiecie PLK by być tak istotnym graczem w składzie. Hyży jak przychodził do Turowa to miał na koncie już bardzo wiele i występy w kadrze i we Francji.
PEACE.

Jankes na testach w Winnym Grodzie... widzę, że karuzela transferowa ukręci zaraz gwint skoro na tapecie mizerny "Ziomeczek FG"...

http://rzg.info.pl/2012/06/zastal-spraw ... -zdolnych/