Hakunamakatek pisze:
Czy oprócz "Brawo", "Super", "Turów finał", "Celllllll" jest ktoś kto mógłby napisać analizę wczorajszego spotkania? Niestety nie mogłem oglądać wczorajszego meczu, a jestem bardzo ciekawy czy nasza gra uległa w jakiś sposób zmianie? Wg. statystyk czarną robotę odegrał Opacak z Celem. Mógłby ktoś więcej.
Typowy mecz walki. 1q -początek jak 3-ostatnich meczach - mocne uderzenie Anwilu, którym wchodziło wszystko, naszym nic + szybko wyłapane faule przez Turów, łatwe dziecinne straty. Tutaj muszę stwierdzić bardzo słabą grę Stelmacha.
2q, początek znowu przespany potem doskonałe odrabianie strat - tutaj UWAGA - 6 ważnych pkt Micica (1po kontrze 2 z ciężkich pozycji), szkoda tylko, że nie rzucił 3 z czystej, ale i tak nie ma co narzekać.
Anwil w tym meczu miał ogromne szczęście jeśli chodzi o trójkę, która wchodziła przez ręce, kiedy Turów budował przewagę w 3q, dzięki praktycznie bezbłednemu Opacakowi. Co do pracy sędziów należy stwierdzić, że za bardzo gwizdali naszym przewinienia, z kolei kibice Anwilu mają pretensje za podwójny "dach" dla rozgrywającego Litwina za symulacje faulu w ataku.
4q kosz za kosz, końcówka 62:64 sekundy do końca 2-wykorzystane osobiste RR -żelazne nerwy przy takim zmęczeniu i presji- pełen szacunek!!!. Mamy dogrywkę, w której wychodzimy na +6, potem znowu 3 przez ręce i 2 Anwilu, końcową akcje przy +1 dla Anwil i rzut Aarona - można oglądąć na wszystkich portalach.
Jeśli chodzi o zawodników moja ocena:
+ IO,AC, RR, DM,IZ
+/- DJ, MC,DK
- PS, RL