Wystarczy że PGE zamówi badanie rynku u odpowiednich specjalistów którzy powiedzą że koszykówka to świetny interes

Ale trzeba odróznic sponsoring po dokonaniu analiz i uzyskaniu zgody organów nadzorczych od posiadania i obowiazku zbycia udziałów w Akcyjnych Spókach sportowych.
Nie kazdy może czuje tą różnice ale zapewniam ,że jest bardzo istotna.

Jeżeli spółka z udziałem Skarbu Państwa posiada akcje w spółce sportowej, to powinna się ona wycofać z takiego zaangażowania kapitałowego do końca roku 2009. Zakończenie zaangażowania kapitałowego (właściciel lub współwłaściciel spółki sportowej) nie oznacza zaprzestania finansowania, czyli sponsoringu. Musi się jednak ono odbywać na zasadach ujętych w Instrukcji.

Zdaniem Tomasza Jagodzińskiego, parlamentarzysty i członka Rady Nadzorczej PGE GKS Bełchatów, sprawa jest już przesądzona.

Polska Grupa Energetyczna zapewnia, że decyzje jeszcze nie zapadły. Przyznaje, że PGE prowadzi gruntowną analizę kosztów, ograniczając je do absolutnie niezbędnych.
żródlo j/w

Klub posiada osobowość prawną spółki akcyjnej ; całość udziałów w klubie posiada stowarzyszenie "Klub Sportowy Turów w Zgorzelcu" .

Witam. Dzisiaj popiszę, bo od jutra cisza przedmeczowa :-) . Mecz z
Anwilem jest nie tylko o 3 punkty, to może być spotkanie, które w jakimś
stopniu może zadecydować o przyszłości klubu. W dzisiejszym Przeglądzie
Sportowym ukazał się artykuł Michała Guza "Spółki Skarbu Państwa muszą
pozbyć się klubów". W życie weszło zarządzenie ministra skarbu ,
nakazujące spółkom skarbu państwa pozbyć się do końca tego roku udziałów
w klubach sportowych i zaprzestania ich sponsorowania ( tutaj Turowa nie
ma na mapie świata- został wystrzelony w kosmos), jeśli nie ma dowodów,
że daje ono korzyści marketingowe( tutaj jest luka, która daje furtkę,
aby Turów pozostał na ziemi). Swego czasu czytałem artykuł o PGE.
Człowiek od wizerunku i marketingu wypowiadał się na łamach prasy mówic,
że PGE bardziej rozpoznawalne jest poprzez sport niż poprzez kluczowa
kompetencję- energię, przesył energii. Innymi słowy- korzyści
marketingowe nie są do końca mierzalne.Ta furtka jak sądzę jest po to
aby na powierzchni utrzymała się chociażby taka Skra Bełchatów w
siatkówkę- czołowa drużyna w Europie. Dlatego aby mieć jakąś kartę
przetargową Turów musi w tym sezonie być jak najwyżej- najlepiej zdobyć
Mistrza Polski.Dlatego po części mecz z Anwilem jest tak istotny dla
dalszych losów rywalizacji.
Aby kadencja Prezesa Michalskiego nie była utożsamiana ze "wstecznym
odliczaniem Turowa", ów człowiek, polityk, prezes klubu Turów Zgorzelec,
powinien stanąć na głowie aby przekonać decydentów, że pozostawienie
klubu w Zgorzelcu jest zasadne i przynosi wymierne korzyści( tutaj rola
zarządu spółki). Nie ma co się łudzić- cięcia w budżcie będą drastyczne,
ale chodzi o to aby było na tyle pieniędzy w kasie klubu żeby klub
funkcjonował w ekstraklasie. Trzeba uzasadnienie ubrać ładnie w słowa,
oprzeć się na opinii doradców finansowych i prawnych i wysłać do
Ministerstwa a klub będzie dalej istniał- przegrają te kluby które nic
nie zrobią , poddadzą się .

20.02.2009 | 05:09

Muszą pozbyć się klubów

Ministerialne zarządzenie oznacza kłopoty dla takich klubów jak Zagłębie Lubin, Turów Zgorzelec czy GKS i Skra Bełchatów - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
W piątek weszło w życie zarządzenie Ministra Skarbu, które nakazuje spółkom z udziałem Skarbu Państwa pozbyć się do końca tego roku udziałów w klubach sportowych i zaprzestać ich sponsorowania, jeśli nie ma dowodów, że daje ono wymierne korzyści marketingowe.

Wczoraj z zarządzeniem zapoznali się przedstawiciele sejmowej Komisji Sportu. Może ono oznaczać koniec dla niektórych klubów z mniejszych miast. Piłkarze Zagłębia Lubin i GKS Bełchatów, siatkarze Skry Bełchatów i koszykarze Turowa Zgorzelec niemal na pewno nie będą już finansowani przez miejscowe koncerny.

- Zarządzenie nakazuje władzom spółek z udziałem Skarbu Państwa sprzedaż udziałów w klubach do końca tego roku, bądź udowodnienie, że sponsoring lub posiadanie drużyny przynosi konkretne korzyści wizerunkowe. Kto nie chce się pozbywać klubu, musi udowodnić przez badania marketingowe, że ma z tego korzyści. Co więcej, przepisy nakazują rezygnację z finansowania klubu, jeśli okaże się, że spółka Skarbu Państwa przyniesie w danym roku straty. Innymi słowy: nawet jeśli KGHM udowodni ministrowi skarbu, że finansowanie piłkarzy Zagłębia Lubin buduje pozytywny wizerunek kombinatu, ale ceny miedzi polecą na twarz i spółka zakończy rok na minusie, KGHM i tak musi się wycofać z Zagłębia - komentuje Adam Hofman, członek sejmowej Komisji Sportu i poseł PiS.

Co się stanie, jeśli do końca roku spółka Skarbu Państwa nie będzie w stanie pozbyć się udziałów w klubie, bo nie będzie na nie chętnych? - Wtedy minister odwoła jej władze - dodaje Hofman.

Michał Guz