bedzie moze organizowany wyjazd do Koszalina??

ten działacz chyba nigdy nie pojawi się w Zgorzelcu;)

Stal wygrywa do przerwy z prokomem 42:46, oby tak dalej
He he prokom przegral 90:92

spam ale: Asseco Prokom 90:92 Atlas Stal


BRAWO ŚLEDZIE!!!!


Stalowki WIELKIE graty :]

Dzisiejszy mecz przyprawiał mnie o mdłości.Gra Turowa przypominała mi niedawny Puchar Polski.Gralismy słabo,zarówno w ataku jak i obronie,Akcje naszych zawodników wygladały marnie,jednostajne tempo gry doprowadzało do szału.Edney gra kolejny bezbarwny mecz,a Stefański przechodzi samego siebie.Po czasie wzietym przez Turkiewicza ,Stefan wyprowadzał piłke z boku i co.Ano wyszło z tego jajo,5 sek.i strata.Stefanski gra jak drewno i w dniu dzisiejszym był bardzo słaby,zal patrzec na jego wyczyny na parkiecie.Cała drużyna prezentowała się marnie.Cieszy wygrana natomiast styl juz nie.Mam nadzieje że juz gorzej to grac nie bedziemy!

Tak nudnego i "bez życia" meczu jak dzisiejszy z AZS-em daaawno nie widziałem w naszym wykonaniu. Brak było koncentracji, motywacji i agresji. Widać było, że nasi trochę "pobłażliwie" traktują koszalinian i chcą wygrać mecz najmniejszym nakładem sił. Mecz został wygrany, choć przez ponad 3kwarty był praktycznie remis i mogło się to różnie skończyć... Myślałem tylko aby nasi dowieźli, nawet minimalną, przewagę do końca. Rozumiem, że nasza drużyna chcę sięw tym ćwierćfinale nie przemęczać, ale takie kunktatorstwo, nawet przy :średniej" ekipie znad morza może być niebezpieczne... Musimy grać prze cały playoff z werwą i koncentracją, bo jedna "olewka" i niedyspozycja mogą nas wiele kosztować! A w ogóle, to o tak słabym i "nieprofesjonalnym" meczu trzeba od razu zapomnieć.

Dwa pytania do zorientowanych:
1) Co się dzieje od początku roku z Miljkoviciem? Facet jest bez kompletnie formy strzeleckiej, bo o kozłowaniu i obronie już nie wspominam.
2) Co to za akcja z tymi fryzurami? Żeby nie było tak jak z Drole i jego warkoczykami w finale z Prokomem dwa lata temu

PS Wyjątkowo toleruje te dwa spamowe wpisy o wygranej stalówki - z wiadomych względów

to chyba paawlus byles na innej hali i na innym meczu... Ja z naszej gry widziałem zaangażowanie w grze i motywacje, zawodnicy co chwilę się motywowali. Grali agresywnie i wymusili aż 17 strat AZS'u... A mecz był bardzo do 3 kwarty interesujący i wyrównany.

już wiadomo co to za akcja:P Alex wszystko powiedział;

fajny ten pomysł z fryzurami, integruje to drużynę i fajnie wygląda jak wszyscy koszykarze z jednego zespołu mają jednakowe fryzury;)

Mecz rzeczywiście mógł się niepodobać, ale na pewno nie można chłopakom powiedzieć, że się nie starali, że nie było walki ... podzielam stanowisko, że w grze było zaangażowanie, widać było jak wzajemnie się motywują, widziałem wściekłość Witki, jak mu nie weszła kolejna trójka i jak Adamek pokazywał mu, że się nie koncentruje ... no i potem radość Witki i zespołu jak weszła w końcu trójka. Fakt faktem, że po takim meczu sprawiedliwym wynikiem dla AZS-u byłaby nasza przewaga góra 5 punktami, ale to też świadczy dobrze o naszym zespole, że w końcówce potrafili się zachować i wygrali doświadczeniem ...
Mnie natomiast zastanowiła frekwencja ... puste miejsca na sali przy rundzie play off nie wróżą dobrze ... w szerokim spektrum spraw ...

Ja osobiscie się tym nie przejmuje bo jak wiadomo mało który kibic chce brać miejsce za 300zł w rogach ;/ osobiście po 1 polowie mógłbym iść sobie usiąść ale wole stać przy barierce nad KK.

a pamiętacie zeszłoroczne play-offy? na meczach z Kotwicą hala też nie była wypełniona po brzegi. A co do wczorajszego meczu- szkoda że kibicowanie nam nie wychodzi. Jak Turów traci prowadzenie - na hali robi się cicho;/ Poprawmy to;) Ciekawe w jakiej dyspozycji rzutowej są nasi zawodnicy?;> Oby trójki wpadały!

Fatk , wczorajszy mecz nie był najprzyjemniejszy dla oka. Jako statystyk prawie zasnąłem przed kompem choć nie ja pisałem tylko Sokół. Prawda jest taka że gdyby nie nerwy i pewność siebie Mojici czy jak mu tam to końcówka mogła być nerwowa. Do tego jeszcze doszła słaba skuteczność rzutów osobistych AZS-u. Gdyby trafiali te osobiste to mogli by nawet wygrać. Choć wg mnie Turkiewicz oszczędzał zawodników i chciał to wygrać jak najmniejszym nakładem sił, czego nie można powiedzieć o podopiecznych Nordgaarda gdzie Milicić i Reese grali prawie całe spotkanie a Mojaca zszedł tylko za faule w pierwszej kwarcie i na końcówki kwart tak aby nie złapał kolejnych głupich fauli.
Na dzisiejszym drugim meczu powinno być już nam łatwiej. W AZS-ie wyjdzie zmęczenie materiału i mecz sie potoczy inaczej w porównaniu do wczorajszego nudnego.

PGE TURÓW TO JEST POTĘGA !!![shadow=green][/shadow][glow=indigo][/glow]

EDIT:
Kolor czerwony jest zarezerwowany dla adminów, moderatorów i wyjątkowo dla grengo (komunikaty KK Tur) - dlatego został usunięty z Twojego posta. Jeśli chcesz "się wyróżnić", to stosuj pogrubienie lub inny kolor.

pozdrawiam
Paawlus

Alex HARRIS !!!!! i wszystko jasne...
Żelazna obrona w drugiej połowie kluczem do zwyciestwa.
Teraz panowie jedziemy do koszalina i skonczy sie 3:0 !!!
pozdrOOO !!

ma ktos nagrany rzut chrisa?? i reakcje druzyny. plizz

ten mecz był zarąbisty .....
A ten rzut Danielsa za 3 .....
To po prostu było cudne
A gra naszych graczy była poprostu świetna ...
Ale te nieodgwizdane faule w pierwszej połowie były chamskie ... ;(