to fajnie , bo mnie nie zasmucilo to na pewno

Witam

Po pierwsze to: kanapa won z naszego frum !

Po drugie, meczyk "miodzio" - wrażenia bezcenne

Przypomniały się mecze Saso F. !!!

P.S. B. Bochno - brawo byle tak dalej !!!

Kto nie skacze ten ... - nie jes kibicem dumnych czarno zielonych barw

Pozdrawiam

Szubarga i jego wywrotka przed Gray'em - bezcenne


Kto nie skacze ten z Włocławka hey hey

Na tym filmiku to kibolów piłkarskich. U nas tego nie ma i pewnie nie będzie.

Sorry ale z tego co pamiętam z Włocławka to u was te trąbki były jeszcze głośniejsze.

Pozdro !

Hakuna...ja mowie o młynie a nie o hali...z tym walczymy i jest co raz mniej ! u nas tez nie ma kibicow pilkarskich i jakos spiewamy na akcjach swoich i przeciwnika

Relacja dzisiejszego spotkania :

http://www.turow.cba.pl/news.php?readmore=24

Mam pytanie czy mozna gdzies zobaczyc wczorajszy mecz? bo jeszcze raz chce zobaczyc jak pluta i szubarga chodza smutni ))

Sadzę, że wyjazd powinien być ok. północy z soboty na niedzielę (mecz o 14.00). Z przystankami to będzie jakieś 10 godzin jazdy. A powrót ok. 2-3 nad ranem w poniedziałek.
Zaraz będę wychodził, aby to dokładnie ustalić.
Pozdr

W górę serca Panie i Panowie

Włocławska zaraza ciągnie łaszka nazywając Nas
aleee jak pokazał wczorajszy meczor nie daliśmy się wydoić i wzieliśmy kujawskie kundle centralnie na czarno zielone rogi...

Choć krew zalewała mnie śledząc zarywającą się relację na Sopcast-cie to nareszcie widziałem zaangażowanie i wolę walki, których tak mocno ostatnio brakowało. Team spirit reaktywowany http://foto.ziolo.eu/zdjecia/pge-turow- ... awek/19709 Gwizdy i buuuuczenie podczas prezentacji przeciwników jak najbardziej zgodne z zasadami "savoir vivre" na linii zgorzelecko-włocławskiej

Preludium to atomowy wsad w wykonaniu "Walca" i natychmiastowy czas dla zdezorientowanego Igora. Dzięki dobrej obronie zaraza nie mogła wyprowadzać zabójczych, szybkich kontrataków, a dobiła ich indolecja w rzutach "from down town". Irytacja Plutonowego, gdy mijał go w pierwszym koźle Chylu miód malyna
Chanasowi również nie udała się osobista wendetta. Dobrze wykorzystywaliśmy zdecydowaną przewagę w pomalowanym. Dunn kompletnie nie radził sobie z "Demonem Obręczy Wrightem". Johnson dał się sprowokować Wołkowi i lekko zagotował w końcówce aleeeee odgwizdanie przewinienia w tej akcji => http://foto.ziolo.eu/zdjecia/pge-turow- ... awek/19708 było kuriozalne.
Świeżak Loyd jeszcze nie zatrybił aleee podoba mi się jego "drive" i dobry przegląd pola. W tym przypadku czas będzie działał na jego korzyść.

Powiedźcie mi tylko jak zachowywał się El Profesorre? Mają ciche dni z El Furiso czy o co cho z tym jego ciągłym przyspawaniem do ławy ???

Pierwszenstwo maja kibice z KK ? Ile bedzie autobusow jechalo ?

Mi sie wydaje, że od nas jak pojedzie autokar ludzi czy nawet dwa to bedzie dobrze;)
Przeciez to ze z Kurnika koszalinskiego pojedzie 7 autokarow nic nie znaczy... to jest 6 zawodnik a wszystko zalezy od tych pierwszych pieciu, w jakiej beda dyspozycji i jak będą im wychodziły rzuty.

Mysle ze: Jold-Gray - poradza sobie ze Swansonem. pewnie bedą go meczyc.
Wright nie widze gracza w koszalinie zeby go zachamowal zeby mial 5 pkt na koniec meczu;) nie wierze w to
Milicic on to marny jest
Najbardziej nasze 3 wieze powinny sie skupic na Georgu Resse facet ciapie trójki i pod koszem też sobie radzi a jak witka stanie naprzeciw niego to bedzie pionkiem dla Reesa.
W KONCU BEDZIEMY MIELI PUCHAR POLSKI )) oby oby )
POZDRO !!!!

P.S
Wczorajszy doping chyba byl najlepszy w tym sezonie, nawet smiem twierdzic ze lepszy niz w finałach PKL. Brawo KK !!!!!

To jest największa okazja ostatnich lat by WIELKI WAZON znalazł się w Zgorzelcu. Dlatego do boju Turów!!!!

Trzeba wziasc pod uwage, ze koszalin tez jest niezle zmotywowany...wkoncu w RS pokonali Turow...w PP Gdynie...czego wiecej trzeba? Beda mieli tez wielka przewage wsrod kibicow...Ale to nie powinno wystarczyc

a nie macie wrażenia że ANWIL jest mocniejszy od AZS ?
nie powinno byc problemow...

1. Warto powalczyć w finale PP:
- byłby pierwszy Puchar Polski zdobyty przez Turów;
- 70 tys. nagrody, czyli 50 tys. na pensję za siedzienie ( czy się leży czy się siedzi i tak sie należy ) dla pana Adama i pozostałe 20tys dla pozostałych.
2. Mecz oglądałem w TV i radziłbym wstrzymać się od zachwytów. Wynik oczywiście cieszyć powinien , natomiast gra niekoniecznie. Szubarga robił z obrońcami co chciał. Tutaj nie udało się ograniczyć reprezentanta Polski nikomu z obwodu. Na szczęście Urlep przewidział taki scenariusz i ustawił mur pod koszem. Właściwie to on większą część spotkania w pojedynkę prowadził grę z Turowem i kończył akcję bądź wjazdem pod kosz, bądź dokładnym podaniem na obwód. Ładna, indywidualna akcja Szubargi jak związał nogi "Patyczaka" Johnsona. Nie wiem czy nie okupił tego meczu zdrowiem, bo miałem wrażenie, że kondycyjnie siadł. Tak więc stały nacisk i pressing może być sposobem aby go złamać. Udało się wyłączyć z gry Plutonga, który zagrał na słabej skuteczności. Poza tym Chyliński pięknie uciekał mu po zasłonach. Dobry mecz Michała i obok B.B najlepszy Polak. Nie wiem co się stało z Roszykiem, a ściślej ujmując co z jego rzutami - normalnie "analfabetyzm wtórny". Kiedyś świetnie biegał do kontry i raził rzutami z dystansu. Teraz przeciwnik może go sobie odpuszczać, ponieważ Krzysiek ma ręce jak z waty i zupełnie zatracił pewność w ofensywie. Podzielam zdanie, że Wallace jest sporym wzmocnieniemi i na tle Witki gra bardzo dobrze. Robert drugi po Wójciku. O ile tamten leży i siedzi o tyle Robert stoi i patrzy jak go mija przeciwnik. Słabiuteńko. O nowych zawodnikach trudno cokolwiek napisać, ale kto wie czy Glavas nie będzie zawodnikiem pokroju Radojnica z zeszłego sezonu, czyli wchodzisz na 2 minuty i rzucasz - może wpadnie. Zobaczymy co pokażą w następnych meczach - łatwiej będzie ich ocenić. Rezerwy jeszcze są, myślę że większe niż w Anwilu. Skoro Turów wygrał z nimi nie grając na wysokim poziomie to możliwe, że ewentualna konfrontacja z nimi w serii da nam awans. Osobiście uważam , że jesteśmy drużyną lepszą i mocniejszą. Mamy wiecej atutów, zwłaszcza pod koszem, a ich główną siłą jest Szubarga i rzuty z dystansu. Tam każdy może trafić zza łuku, ale jak zabierze się im ten atut tracą na wartości. Dużo pracy przed Urlepem i przed zawodnikami Turowa. Trzeba wygrywać wszystko począwszy od niedzieli i finału w PP.