Tomczan pisze:
Mimo wszystko jestem jeszcze prezesem KK i swoją decyzję o dymisji podtrzymuję.
Mam honor i jaja, choć co do jaj to wybacz, ale nie chcę abyś stwierdzał ich jakość lub istnienie.
Jako jeszcze prezes KK podejmuję taką decyzję wraz z wiceprezesem. Kompromis, który osiągnęliśmy pozwolił KK zaoszczędzić dość sporą kwotę.
Oczywiście nikt nas nie kupił, aczkolwiek tak mogłoby to wygladać.
Na tak często odwiedzanym forum KK będzie miał "wyspę", na której nikt anonimowo się nie zaloguje.
Ok, zrozumiałem wyjaśnienie, ale odniosłem takie wrażenie i o ile podtrzymasz swoją decyzję, to jestem skłonny oczywiście odnieść się do tego.
Tomczan pisze:
Nigdy nie atakowałem rodziny K.Bajdy!!!
Rodzina! Dom!To są świętości, które ja akurat cenię nad wszystko.
Jestem podobnego zdania, i nie oskarżałem Ciebie o takie ataki, a chciałem przypomnieć Ci jakie były jego reakcje na grzebanie w jego rodzinie przez ludzi chowających się pod różnymi nickami, co było przez Ciebie odbierane jako ataki Bajdy na Ciebie i KK.
Tomczan pisze:
Jezeli mogę Cię prosić to poczekaj na moje obszerne oświadczenie i wstrzymaj się z komentarzami.
Chociaż spróbuj.
Poczekam.
Tomczan pisze:
A tak na marginesie-zamieściłem tutaj pewną informację i proszę tylko ją przeczytać a komentarze i opluwanie mojej osoby przenieść na inną zakładkę.
Ależ komentarze i "opluwanie" są w dobrym miejscu (gdzie info-tam komentarz), co do opluwania tak jak wspomniałem wcześniej ustosunkuję się ponownie do tego po zakończeniu personalnych przepychanek w KK.
[ Dodano: Sro Mar 17, 2010 6:37 pm ]ZaAnawetPrzeciw pisze:
Tomczan, nie żebym się czepiał, ale...
Tomczan napisał/a:
W dniu dzisiejszym wraz z Robso byłem u aleksandra.
Tomczan napisał/a:
Za kilka dni ta strona pewnie zniknie, a w intencji aleksandra, jak i mojej jest tylko przekazanie tutaj pewnych ustaleń i nic więcej.
raz rozumiem można się walnąć, ale żeby dwa razy to samo imię pisać z małej litery

a to takie celowe zagranie - tak sądzę - by pokazać swoją wyższość???