forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=30&t=5260
Strona 146 z 150

Autor:  trueRAP [ 08 cze 2015, 11:14 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

bog180 pisze:
trochę słabo jak na kandydatów na mistrza ale niesmak pozostaje czemu to kolejny raz te karakany z gwizdkiem przesądzają o losach mistrzostwa i czym Turów się tak naraziła że wszystkie te niedorozwoje z gwizdkiem są przeciwko nim



Jak zwykle, nie ma to, jak działaniem sędziów usprawiedliwiać nieudacznictwo drużyny. To już nawet nie jest śmieszne. Prawda jest taka, że Saso Filipowski (ogromny szacunek !) zjadł, dokładnie pogryzł i wypluł na glebę "taktykę" Turowa , tak, że nie zostało z niej nic oprócz papki. Drużyna została rozbita psychicznie twardością rywala, który w odpowiednim momencie potrafi wrzucić wyższy bieg, przycisnąć i walczyć, nie łamiąc się w momentach, kiedy traci punkty. Spokojnie realizować swoją taktykę nie popadając w nerwówkę. Turów tego nie potrafi i w momencie kiedy przeciwnik zaczyna odjeżdżać staje się nerwowym jeźdzcem bez głowy podejmującym idiotyczne decyzje pod presją. Niestety, wszystko zaczyna się i kończy na trenerze, który potrafi pozwolić odjechać rozpędzającemu się rywalowi na 9-10 punktów nie biorąc czasu, oraz trzymać na boisku zupełnie bezproduktywnych zawodników. Patrząc na to, co się dzieje na boisku, szanse na podniesienie się są niewielkie.

Autor:  bog180 [ 08 cze 2015, 11:20 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Do @truerap i słabe zęby Saszo nie pomogą jeżeli Hrycaniuk pierwszy faul ma wkońcówce Ii kwarty a cały mecz gra łokciami bo w rękę nie bardzo łapie . A już bloki wysokich nie tylko zastalu ale w ogóle w naszej lidze to zakrawa o pomstę do nieba. Gwizda się tylko wybranym. Znam kilku dobrych koszykarzy , którzy uciekają z Polski przed gwizdkami bo taką sobie wyrobili opinię gwiżdżąc tu już wiele lat . Przypadek Polfarmy sprzed kilku lat najlepiej świadczy o sposobie gwizdania. Nie wiem ile masz lat ale było to niedawno to powinieneś pamiętać .

Autor:  PiotrArcimowicz [ 08 cze 2015, 12:02 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

trueRAP pisze:
i. Drużyna została rozbita psychicznie twardością rywala


Łatwo o twardość przy takim stylu sędziowania i obowiązującemu w tym momencie trendowi... Udało się stworzyć legendę "twardej defensywy" Stelemtu i nagle ruchomo zasłony, lanie po czym popadnie to "dobra" obrona. W Europie sobie tak nie pograją.

Autor:  trueRAP [ 08 cze 2015, 12:13 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Wiesz na czym polega ta prosta gra ? Na tym, żeby trafiać piłką do kosza. Jeśli ktoś nie potrafi trafiać piłką do kosza, to przegrywa. I tak jest w tym przypadku. Oczywiście, że zdarzają się kontrowersyjne decyzje, ale nie na tyle, żeby wypaczały wynik meczu. W ostatnim spotkaniu Stelmet miał 1 faul mniej, niż Turów, gdzie ta Twoja "niesprawiedliwość" ? To nie sędzia sprawił, że Turów popełnił 6 strat więcej i nie sędzia zbierał piłki w ataku dla Stelmetu (12 zbiórek ofensywnych, Turów 6). W takich meczach to robi ogromną różnicę i widać to na parkiecie, że wola walki, zaangażowanie w grę i opanowanie jest u rywali na dużo większym poziomie. A jeśli chodzi o te aspekty gry, to wszystko zaczyna się od trenera. Gra się tak, jak pozwala na to sytuacja i dokładnie tak samo było w czasach, kiedy Filipowski wprowadził Turów do finałowej 8 Eurocupu. Niektórzy może nie pamiętają, albo nie chcą pamiętać, ile było zachwytów nad "perfekcyjną" defensywą, a teraz wielki płacz, bo ktoś zastosował to przeciw nam.

Autor:  urys [ 08 cze 2015, 12:18 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Pamiętam ten płacz po g5 rok temu gdy przegralismy w kiepskim stylu na 3:2. Wszyscy już wieszali psy i czekali na g7, a tu psikus i wygrywamy.


Polecam wywiad z Saso http://m.przegladsportowy.pl/koszykowka ... 1,297.html

Autor:  halcia [ 08 cze 2015, 12:22 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Piotr Arcimowicz : całkowita prawda, też tak uważam. Turowowi na taką obronę
sędziowie nie pozwalają. Myślę, że Stelmet jest obecnie faworyzowany, więc obrona
Filipovskiego działa.Ale , czy podziała w Eurolidze, w której za wszelką cenę Stelmet chce grać ? Zobaczymy. Turów za czasów Filipovskiego też miał najlepszą obronę w lidze,
ale nigdy nie zdobył mistrzostwa, bo był Prokom.
Nam , o ile będzie srebro pozostanie spokojnie tworzyć zgrany ,dobry zespół,
i walczyć w TBL o odzyskanie tytułu i dobrze zaistnieć w Eurocup.
Strasznie się rozpisałam , bo bardzo przeżywam wczorajszy mecz.. Przepraszam.

Autor:  PiotrArcimowicz [ 08 cze 2015, 13:35 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

trueRAP pisze:
Wiesz na czym polega ta prosta gra ? Na tym, żeby trafiać piłką do kosza. Jeśli ktoś nie potrafi trafiać piłką do kosza, to przegrywa. I tak jest w tym przypadku. Oczywiście, że zdarzają się kontrowersyjne decyzje, ale nie na tyle, żeby wypaczały wynik meczu. W ostatnim spotkaniu Stelmet miał 1 faul mniej, niż Turów, gdzie ta Twoja "niesprawiedliwość" ? To nie sędzia sprawił, że Turów popełnił 6 strat więcej i nie sędzia zbierał piłki w ataku dla Stelmetu (12 zbiórek ofensywnych, Turów 6). W takich meczach to robi ogromną różnicę i widać to na parkiecie, że wola walki, zaangażowanie w grę i opanowanie jest u rywali na dużo większym poziomie. A jeśli chodzi o te aspekty gry, to wszystko zaczyna się od trenera. Gra się tak, jak pozwala na to sytuacja i dokładnie tak samo było w czasach, kiedy Filipowski wprowadził Turów do finałowej 8 Eurocupu. Niektórzy może nie pamiętają, albo nie chcą pamiętać, ile było zachwytów nad "perfekcyjną" defensywą, a teraz wielki płacz, bo ktoś zastosował to przeciw nam.


Nie chce prawić mi się oczywistości - o zaangażowaniu, sercu itd. kto się koszykówką interesuje ten wie,że to ważny element (na marginesie w każdej grze zespołowej jest ważny). Tylko że gdy masz wrażenie że grasz przeciwko ośmiu to zaczynasz wątpić, zaczynasz podejmować złe decyzje lub co gorsza nie podejmować ich wcale. W moim odczuciu ten proces właśnie nastąpił u zawodników Turowa.
Nawet tak prozaiczna czynność jak challenge wideo... W czterech pierwszych meczach chyba wszystkie były użyte gdy potencjalnie przynosiły korzyść Stelmetowi, wczoraj nie użyto ani razu nawet w sytuacji gdy panowie sędziowie stali kilkadziesiąt sekund i nie wiedzieli jaką decyzje mają podjąć... Gdy drużyna wie, że może więcej łatwiej jej "twardo bronić". Przepisy są jedne ale akurat każdy kto się zetknął z sędziowaniem koszykówki wie, że co roku zmienia się nieco ich interpretacja by utrzymać "ducha gry"... W tych finałach pozwolono na wiele fizyczności i wcale się nie dziwie, że np. Chylu nie trafia do kosza po tym jak obija go Hrycaniuk na ruchomych zasłonach...
Sędziowanie to tylko jeden element układanki i nie usprawiedliwiam Turowa za słaby mecz nie mniej dziwne jest, że gdy drużyna twardo broni ma mniej fauli od drużyna która broni tak sobie...

Autor:  pokemon15 [ 08 cze 2015, 15:23 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/526860/michal-falkowski-znowu-na-wschod-od-finalow-czesc-6

Autor:  100 [ 08 cze 2015, 16:50 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Dzisiaj jak już trochę zeszły nerwy stwierdzam dwa fakty:

-zamieńmy się trenerami i wygrywamy średnio każdy mecz +15
-dajmy jakiegoś trenera, który chociaż częściowo sensownie reaguje na sytuację na boisku i wygrywamy 4:0 może 4:1 nawet przy "pomocy" sędziów...

inaczej mówiąc, trzeba mieć wielkie halo w głowie żeby z takimi zawodnikami aż takie gó...o prezentować na boisku...

Dylewicz drugi mecz dno (nie jego wina, że jest na boisku)
Wright drugi mecz bardzo OK ale gra po 10, 11 minut
Collins widać, że jest zachwycony 'trenerem" i trochę spuścił z tonu...
zmiany są robione "TAK, O ŻEBY COŚ ZMIENIĆ"

Zgodzę się niestety że sędziowie pozwalają na twardszą obronę Stelmetu... nie są to decyzje strasznie kontrowersyjne ale systematyczne podpychanie przeciwnika bez otrzymania faulu skutecznie wybija z rytmu...

Autor:  Verkland [ 09 cze 2015, 6:24 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Padło tu pytanie czym naraził się Turów. Odpowiedź jest prosta. Łuczak poparł nieodpowiednią kandydaturę przy wyborze prezesa PLK. Teraz mamy tego konsekwencje. Pokazuje to tylko, że brakuje czystości w sporcie na poziomie głowy, a skoro tak jest to reszta ryby też śmierdzi. Ja osobiście żałuję, że Zieliński nie wygrał bo by zrobił porządek z patologią.

Autor:  hakunamakata [ 09 cze 2015, 9:01 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Osobiście jestem zdania, że finał rozgrywa się w sferze taktyki, zaangażowania i mentalności. Filipovski jeszcze za czasów bycia trenerem Turowa wraz z Bobanem, znani byli z tego, że kolokwialnie rzecz ujmując skrupulatnie i dokładnie rozbierali rywali na czynniki pierwsze. Również teraz Saso zaplanował wszystko tak, aby w finałach zafunkcjonowało w Stelmecie wszystko możliwie jak najlepiej i zaprogramował maszynę tak, aby Turów zderzył się ze ścianą. Co ważne zawodnicy mu zaufali i grają jak Saso chce. Błędem Rajkovica jest to, że zaufał swojej filozofii bezgranicznie i nie przewidział, że na system Filipovskiego potrzebny będzie plan awaryjny, coś ekstra. Mając w składzie Kuliga, Chylińskiego, Collinsa można pokusić się o wiele rozwiązań taktycznych - tego Rajkovic nie uczynił i ma teraz tego pokłosie. Nie potrafił w sposób maksymalny wydobyć drzemiący w drużynie Turowa potencjał, nie wykorzystał talentu jaki jest w drużynie. Filipovski na odwrót - z przeciętnego zestawu graczy potrafił zbudować dobrze funkcjonującą maszynkę. Zabrał poprzez swoja taktykę wszystkie atuty Turowa - grę z kontry, szybkie przemieszczanie się z obrony do ataku, przewagę pod koszem. To przestało w Turowie funkcjonować, dlaczego - ponieważ Filipovski znalazł na taką grę antidotum, a Rajkovic niestety się zupełnie pogubił i w ostatnim meczu był bezradny jak dziecko.

Nie odbieram szans w dzisiejszym meczu Turowowi. Dużo będzie zależało od szczęścia i co siedzi w ich głowach. Trzeba pokazać jaja i postawić się. Iskierka nadziei się tli.

Autor:  yARO_81 [ 09 cze 2015, 10:16 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Ale Turów nie wygra mistrzostwa bo ma tyly i nie stac go na Eurolige. To juz postanowione :( Prawdopodobnie beda tylko sie starali wygrac zeby doszlo do meczu nr 7 zeby sciagnac z kibicow dodatkowa kase za bilety.

Autor:  Entor [ 09 cze 2015, 10:21 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

I tak byśmy nie wystąpili bo min budżet od przyszłego sezonu to 4mln ojro.

Autor:  manzir [ 09 cze 2015, 10:32 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

Nie wierzę, aby Saso pozwolił sobie dzisiaj na przegranie meczu, ponieważ doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jeżeli wygramy dzisiaj, to odrodzimy się psychicznie i w 7 meczu u siebie możemy ich zdemolować - teraz jesteśmy rozbici psychicznie, z mega presją, przyparci do ściany i jeżeli dzisiaj tego nie wykorzystają, to raczej nie wygrają tego finału.

EL nie będzie u nas w przyszłym roku w ogóle, ponieważ wprowadzili zasadę finansowego fair-play od sezonu 2015/2016.

Euroliga nie dla polskich klubów!

Autor:  hakunamakata [ 09 cze 2015, 10:47 ]
Tytuł:  Re: SEZON 2014/2015 PGE TURÓW ZGORZELEC - PLK i EL

manzir pisze:
Nie wierzę, aby Saso pozwolił sobie dzisiaj na przegranie meczu, ponieważ doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jeżeli wygramy dzisiaj, to odrodzimy się psychicznie i w 7 meczu u siebie możemy ich zdemolować - teraz jesteśmy rozbici psychicznie, z mega presją, przyparci do ściany i jeżeli dzisiaj tego nie wykorzystają, to raczej nie wygrają tego finału.

EL nie będzie u nas w przyszłym roku w ogóle, ponieważ wprowadzili zasadę finansowego fair-play od sezonu 2015/2016.

Euroliga nie dla polskich klubów!


Ale z drugiej strony:
1. nie mamy nic do stracenia i będąc pod ścianą Turów powinien podwójnie wyjść na parkiet zmobilizowany;
2. Stelmet może poczuć się zbyt pewnie - i to może ich zgubić;
3. może Rajkovic wyciągnie na koniec jakieś inne rozwiązanie taktyczne, które do tej pory nie było wykorzystywane. Może obniży skład, aby przyśpieszyć grę, może będzie bardziej rozciągał grę, może w końcu zagramy na lepszej skuteczności. Co ciekawe w ostatnich meczach Stelmet więcej oddawał rzutów.
Co by nie pisać - Turów musi zagrać zespołowo, z pełnym zaangażowaniem i wykorzystać siłę i atletyczność graczy. Coś w grze należy zmienić i głowy zresetować i uwierzyć w swoje możliwości i umiejętności. Mniej liczę na Rajkovica - bardziej na indywidualne zdolności poszczególnych graczy. No i na odrobinę szczęścia :grin:

Strona 146 z 150 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/