Mam pytanie do osób z ratownictwa medycznego: czy faktycznie używa się w terenie igły do odmy prężnej, czy to raczej teoria? Na szkoleniu pokazali technikę, ale ciekawi mnie, jak to wygląda w realnej akcji. I czy np. taki Angiocath faktycznie się sprawdza?

Zdarza się, choć nie jest to jakaś super częsta procedura. Ale jak już trzeba działać, to nie ma czasu na kombinowanie – musi być coś, co działa od razu i nie wymaga kombinacji. Angiocath jest używany w wielu karetkach i przez zespoły specjalistyczne, bo ma odpowiednią długość, nie łamie się i nie zapycha. Oczywiście zawsze trzeba mieć jasność co do wskazań i umieć to zrobić bezpiecznie, ale pod kątem sprzętu – ten model się po prostu sprawdza. Jak chcesz ogarnąć go do zestawu, to tu masz konkretny produkt: https://rescuesystem.pl/ratownictwo-tak ... ocath.html