Z domówkami bywa różnie, ale da się to ogarnąć bez stresu. W takim wieku dzieci jeszcze lubią się bawić w zorganizowane zabawy, więc można przygotować jakąś mini grę terenową po mieszkaniu, tor przeszkód albo kalambury. Dobrze też mieć jakiś plan B na wypadek, gdyby coś się szybko znudziło – np. proste warsztaty z robienia slime’a albo ozdabiania babeczek. Widziałam taki artykuł, gdzie są wypisane rzeczy, które się naprawdę przydają – można sobie zrobić listę i odhaczać:
https://mojelipsko.info/czego-nie-moze- ... h-dziecka/. Fajna sprawa, bo są też porady na temat przekąsek, dekoracji i takich praktycznych rzeczy, o których łatwo zapomnieć.