To chyba temat, który zawsze jest sporny przy organizacji wesela. Jedni mówią – bierz najtańszą, bo i tak nikt nie pamięta, inni że musi być jakaś bardziej "klasowa". Ja bym zrobił inaczej – po prostu dobrze przemyśleć, ile tej wódki faktycznie trzeba, i potem dopasować coś w rozsądnej cenie. Można też popatrzeć, czy są jakieś zestawy albo promocje. Ja ostatnio trafiłem na taki poradnik:
https://frannys.pl/jak-wybrac-wodke-na-wyjatkowe-okazje – i serio, fajnie tam to rozkładają na czynniki. Jak nie wiesz od czego zacząć, to warto rzucić okiem. Nawet jak nie kupisz tam, to ogarniesz, co i jak.