Jak zawsze w takich sytuacjach samo ostrzeżenie o niebezpieczeństwie, powoduje zwiększenie zagrożenia. Podobnie było z aferą z wąchaniem pisaków w szkołach, mało który dzieciak o tym wiedział dopóki nie zrobiono z tego strasznej sensacji w TVNie. Oczywiście nie ganię
mrbyte za tą informację. Bardzo dobrze że ktoś próbuje uświadomić nieświadomych
Co do sieci bezprzewodowych, już widzę chordy "hakierów" kryjące się po klatkach schodowych z laptopami, iphonami itp.
A później te opowieści!
A gdzie to oni się nie włamali...
A jakie to tajne dane nie skopiowali...
Myślę, że korzystając z dobrodziejstw internetu, trzeba dbać o swoje bezpieczeństwo. Ponieważ nie każdy musi znać się na wszystkim, żadnym wstydem będzie zaproszenie do pomocy informatyka.
Sam mam neostradę i najciekawsze jest to, że nasz "kochany" Operator Narodowy w standardowym ustawieniu swojego słynnego liveboxa, też używa WEP.
Może też nie wiedzą o zagrożeniu ?
A może mają to w... głęboko
