Slavicpround - artykuły fajne i rzeczowe
neandertalski pisze:
Ja tam nie jestem ani historykiem ani politykiem, jak już to hydraulikiem i staram się po prostu coś z tego świata zrozumieć. Polityki od historii ani historii od polityki, myślę oddzielić się jednak nie da, zazębiają się jak nie przyrównując układ krwionośny z układem oddychania
Tu zgoda
polityka jest wszędzie
neandertalski pisze:
Zgadzam się w każdym razie, ze Stalin był postacią złożoną i miernotą militarną, był zresztą zwykłym tchórzem. Najlepiej to widać po jego zachowaniu w momencie niemieckiej inwazji. Był jednak szczęściarzem, niestety…
Zdecydowanie niestety ... czytając Carella zdecydowanie "kibicuję" Niemcom w ich marszu na wschód. Sami doświadczyliśmy do czego Stalin jest zdolny... w końcu chyba każdy słyszał o AL, UB czy NKWD
neandertalski pisze:
Współudziału żydów w działalności bezpieki nikt nie podważa, nawet Gross w Strachu – wbrew obiegowej opinii o tej książce, wymienia tam z nazwiska żydowskich katów, często stojących na najwyższych szczeblach. Tylko nie zmienia to faktu, że biorąc pod uwagę liczebność ówczesnego aparatu, że tak powiem władzy i represji – stanowili oni delikatnie mówiąc skromną reprezentację… nic nie zmieni tego prostego faktu, że narodowość polska stanowiła zbiorowość nowej władzy, żydzi traktowani jako nacja odrębna na tym tle to jednak tylko jednostki i choćby się skichać nie da się znów wszystkiego zwalić tylko na nich, musiałby się w Polsce holokaust nie dokonać aby ich mogło być więcej. Tymczasem narodowa legenda znów woli smoka wawelskiego zamiast faktów.
Nie wszyscy żydzi to komuniści to prawda ale wg. obliczeń 90 procent kadry oficerskiej stanowili żydzi - ale za żydów sensu stricto ich uznać nie można podobnie jak UB polskiego pochodzenia.
neandertalski pisze:
Wiele spraw wymaga wyjaśnienia a ludzie szybko odchodzą. Warto również zastanowić się nad opracowaniem pełnej listy działaczy NSZ ukrywających we własnych domach Żydów. Kolejnym tematem badawczym może być zbadanie czy NSZ nie miał pewnych kontaktów z organizacjami żydowskimi np. Żydowskim Związkiem Wojskowy w getcie warszawskim.
Z rąk komunistycznych zbirów gineli i żołnierze NSZ ( dziś zapomniani) i AK i BCH jak i zwykli ludzie zaś związki z organizacjami żydowskimi uważam za słuszne, walczyliśmy przeciwko wspólnemu wrogowi a taki lekarz brygady Świętokrzyskiej był żydem
swoją drogą miałem cieka rozmowę z pewnem socjalistą który przez dwie godziny przekonywał mnie o dobrodziejstwa socjalizmu, po tym czasie zszedłem na temat NSZ i AL. W tym temacie stwierdził iż NSZ to prawdziwi patrioci ( tu wielka zgoda) a AL to zwykłe bandy zbrodniarzy i począł użalać się ile to złego AL zrobiło w jego okolicy.
neandertalski pisze:
trochę to dziwne gdy i on sam był człowiekiem wypuszczonym z gestapo, nie sądzisz?
również tak sądzę i dlatego nie jest to dla mnie wzór lecz politykier. Ale nadzwyczajnie mądry.
neandertalski pisze:
Nigdy zresztą nie twierdziłem, ze NSZ paradował w mundurach gestapo, choć tak z trzeciej strony to myślę, ze jego żołnierze nie salutowali sobie rzymskim pozdrowieniem tak jak dzisiejsi narodowcy, próbujący zresztą czasami naprawdę dziwne organizacje montować:
Tylko ,że obecny salut jest przejęty od dawnej endecji
podobnie idee które były dalekie od NS. a NSZ-towcom zawdzięczamy projekt granicy na Odrze i Nysie, walkę z rozumem, bez niepotrzebnych nikomu zamachów i z walką z każdym wrogiem i dla mnie najważniejsze a mianowicie Honor, walkę do upadłego.
Przepraszam bardzo ale ja zamierzam wypełnić deklarację NSZ - wcale nie jest to dziwna organizacja
proponuję przyjżeć się projektowi z bliska
neandertalski pisze:
Oddziały Stronnictwa Narodowego nie miały ani największej, ani najlepiej uzbrojonej partyzantki w kraju.
Druga partyzantka pod względem wielkości, przez nikogo nie finansowana.
neandertalski pisze:
W ogóle jak się spojrzy na rozrzut ideologiczny wszystkich odłamów tzw. partyzantki antyniemieckiej to ciężko uwierzyć w to, że miałyby się owe nurty ze sobą dogadać – choćby tylko przeciwko Niemcom. jeżeli nawet AK się z NSZ nie dogadała i skończyło się na rozlewie krwi, to co dopiero się dziwić, ze też z kumuchami nie poszło…
rozlew krwi ? niesnaski z AK były chwilowe i większośc NSZ dogadało się z AK, nawet to NSZ które pozostało niezależne i na żadnym terenie nie toczono ze sobą reguralnych walk co innego AL... oni strzelali nawet do bezbronnych ludzi mając podejrzenie, że są w AK ( np. Gołaczewy śmierć od 3 do 4 ludzi nie podam już dokładnie)
neandertalski pisze:
przy czym chyba trudno zaprzeczyć, ze to jednak nacjonaliści byli najtrudniejszym partnerem do rozmów i dla mnie w tym jest największy żal do nich, że bliższa ich sercu była wojna domowa niż wojna z Niemcami, ot takie narodowe zboczenie.
Raczej z komunistami było trudno rozmawiać mając w sercu myśl kto nas najechał w 1939
neandertalski pisze:
Co do fascynacji faszystami włoskimi i niemieckimi nazistami to trudno tej tezy nie bronić gdy Mosdorf w 1934 roku zakładając ONR stwierdza:
Fascynacja włoskimi faszystami ? Nazistami ? pragnę zauważyć , że Mosdorf w swej tówrczości stwierdza iż nazizm jest poganskim zezwierzęceniem a faszyzm odejściem od drogi narodowej
neandertalski pisze:
Goering uwielbiał przyjeżdżać np. na polowania do puszczy białowieskiej, czy ktoś go tam bojkotował, albo bombę podkładał?
Nikt mądry nie uczyniłby takiej głupoty
neandertalski pisze:
Jak dla mnie zbieżności kalendarza wynikają z nastrojów panujących w tym czasie
raczej ze zbieżności
neandertalski pisze:
mniejszość niemiecka w Polsce przecież w tym czasie zdaje się też istaniała.
Istniała na terenach gdzie najsilniejszy był obóz narodowy, ale i również mniejszośc niemiecka była silna. Ale co najważniejsze niemcy dla ONR-owców tamtego okresu nie stanowili takiego doraźnego zagrożenia.
neandertalski pisze:
nawet z tego artykułu wynika zresztą, ze wg. polskich narodowców z Hitlera byłby dobry faszysta gdyby tylko nie był takim antypolonitą, więcej zarzutów w jego stronę nikt nie miał jak widzę, a jak coś się różni tylko w jednym punkcie to można zaryzykować stwierdzenie, że to coś jednak podobne:
Dla Kozickiego jednak, jak i dla wszystkich starszych działaczy endeckich, ukształtowanych w tradycyjnej antyniemieckości, nie ulegało wątpliwości, że hitleryzm od początku był wybitnie antypolski. Analizując „Mein Kampf” Adofa Hitlera, konstatował: „W książce swojej mówi Hitler bardzo mało o Polsce – znajdujemy w niej zaledwie kilka ogólnikowych zdań, jednakowoż cała jego koncepcja powodzenia i roli międzynarodowej Niemiec prowadzi w konsekwencji do konfliktu z Polską”[9].Roman Dmowski twierdził podobnie jak S. Kozicki i silnie tą koncepcję akcentował, że hitleryzm w swej początkowej fazie, tak samo jak włoski faszyzm był nowoczesnym ruchem narodowym. Razem stanowiły one reakcję na zastany kryzys, chaos i anarchię oraz walkę czynników międzynarodowych z aspiracjami narodowymi poszczególnych państw. Były szansą na uratowanie zachodnioeuropejskiej cywilizacji, poprzez przezwyciężenie kryzysu moralnego drogą odrzucenia indywidualistycznej koncepcji postępu społecznego na rzecz idei, że podstawą bytu państwowego jest organiczna wizja społeczeństwa.
a) Co to ma do rzeczy, że początkowe wrażenia były przychylne dla NS ze względu na skuteczność działania ?
b) nie zmienia to faktu, że owy podany artykuł opisuje dwie odmienne tradycje owych ruchów
neandertalski pisze:
Mnie przekonuje teza, że Polskę przed faszyzmem uchronił wybuch wojny
Ja tam nic do faszyzmu nie mam, lepszy on od komunizmu.
neandertalski pisze:
Bepiści władzy nie zdobyli... Więzienia i obozy koncentracyjne
masz na to jakieś dokumenty ?