Wczoraj w Poznaniu Rotweiler zagryzł 5-miesięczne dziecko. Czy tak się musiało stać ? Co powoduje, że tak się dzieje ? Zapytaliśmy o to przewodnika psów ras uznanych za agresywne Tomasza Herezo.

Artykuł ten ma nac celu uswiadomienie ludziom jak niebezpieczene jest nieodpowiednie traktowanie i wychowanie – psow w szczegolnosci ras uznanych za agresywne.naleza do nich:
american pit bull terrier
pies z majorki
buldog amerykański
dog argentyński
tosa inu
rottweiler
abkash dog
anatolian karabash
owczarek kaukaski
moskiewski stróżujący
perro de presa malloquin
perro de presa canario

Ogromne znaczenie ma dobór odpowiedniej rasy do naszego zapotrzebowania, warunków i doświadczenia. Zalecam nabywanie psów ze sprawdzonych hodowli z doświadczeniem. Tylko wtedy mamy pewność, ze kupilismy psa o jakim czytaliśmy, a co za tym idzie wiemy jak z nim postepowac i czego mozemy sie po nim spodziewać. Do wypadku w Poznaniu wcale nie musiało dojść. Odpowiedzialny przewodnik nigdy nie pozostawia dziecka (ktore w mniemaniu psa jest od niego niżej w hierarchii stada) sam na sam, gdyż należy załozyć że taka sytuacja może zaistnieć. Z tego wnioskuję, że przewodnik nie zadbał o ustalenie hierarchii, między domownikami, a psem i dlateog też pies niestety skutecznie podjął tą próbę wegług swojej oceny.

Bardzo istotną sprawą jest nabycie psa od doswiadczonego hodowcy, gdyz tylko wtedy możemy byc pewni że mamy psa takiego o jakim czytalismy, a nie tylko podobnie wygladajacego. Nabyceie psa na przykład z gieldy moze byc ogromnym błedem, atrakcyjne są tam tylko ceny, ale nie mamy żadnej pewnosci, że jest to pies czystej krwi, czesto nawet nie widzimy rodzicow psa, nie mowiac już o dokumentach stwierdzających jego pochodzenie. W tej chwili jest wielu pseudo hodowców, którzy maja psy podobne wizualnie, ale na tym podobienstwo sie kończy. Odpowiedzialna osoba powinna się skupic na prawidłowych cechach charakteru psa a nie wyglądzie, bo jezeli bedziemy odpowiednio obchodzić się z psem to wizualnie także bedzie dobrze wyglądał. Przykładem jest pit bull jest rasą, która ma najgorszą opinię prasową na świecie. Jest to wlasnie spowodowane pseudo-hodowcami, a takze żądnymi sensacji reporterami, którzy podciągają pogryzienia psów wygladajacych podobnie do pit bulli. Już niewielka domieszka innej rasy może spowodowac zmianę psychiki zwierzęcia i przez to bedzie on reagowal na wiele rzeczy inaczej niz piszą o tym podręczniki, przez co staje sie ogromnym zagrożeniem dla otoczenia w rękach nieświadomego przewodnika.

Jeżeli podejmujemy decyzję o zakupie psa, pamiętajmy o odpowiedzialności jaką na siebie bierzemy. Cena za psa rasowego na rynku waha się od 1500 zł wzwyż. Lepiej poczekac i dokonac zakupu psa z pewnego źrodla niz za połowe ceny kupic przysłowiowego “kota w worku”. Nie jest to jednak jedyny koszt na jaki się decydujemy. Do kosztu zakupu dochodzi bowiem prawidłowe odzywianie, weterynarz, akcesoria do opieki, a także szkolenie psa. Wbrew pozorom proces szkolenia psa odgrywa bardzo duża rolę w jego życiu, a także naszym. “Potraktuj psa jak człowieka, a pies potraktuje cię jak psa.” - to trudne do zaakceptowania zdanie niestety sprawdza się bardzo często !
W następnym artykule opowiem o trzech rasach psów, które posiadam i jestem ich pasjonatem:
-> american pit bull terrier red nose,
-> rottweiler
-> owczarek kaukaski

Rozpoczynamy serię artykułów poświęconych psom ras uznanych za agresywne.

Tyle się mówi i pisze o psach.Mam przykład z mojego bloku.Ten pies to jakaś podróba owczarka.Problem polega na tym,że został wychowany w patotlogii własnych właścicieli i w efekcie (z racji zamieszkania-parter)nie idzie przejść spokojnie koło ich balkonu,
nie mówiąc trafić na niego na podwórku.Tak na marginesie to już drugi tego typu przypadek w tym domu.Poprzednik miał to szczęście,że gdzieś się go pozbyli.
Tylko wypatruje nieszczęścia(obym się nie doczekał).Oczywiście właściciel-Spółdzielnie mieszkaniowa nie reaguje,ale regulaminy podsyłać może?
Aha mam nadzieję,że poczytają o tym pracownicy w/w instytucji?

Znowu nieszczęście i znowu pies z listy!!!!! Czy ktoś zastanawiał się dlaczego tak się stało? Pies napewno nie był mieszkającym w domu pupilem, tylko trzymanym w kojcu stróżem domu. poza tym gdzie rozum tych ludzi?? Dziecko powinno mieć opiekę 24 na dobę, a pies - to pies a nie niańka. Czy gdyby zrobił to samo zwykły kundel usłyszeli byśmy o tym z takim samym dużym nagłośnieniem? Widziałam dziecko pogryzione przez mieszańca wielkości pudla - kilkadziesiąt szwów - i nikt o tym nie trąbił w mediach. Jestem właścicielką psa z "LISTY" - więc dobitnie odczuwam wszystkie nagłośnione ataki na własnej skórze. Wszyscy posiadacze czworonogów (nie tylko tych z listy) powinni przechodzić badania, każdy pies powinień widnieć w ewidencji, za wypuszczenie psa luzem powinni walić kolegia. Można stwierdzić tylko jedno: każdy pies ma ZĘBY i nic tego nie zmieni!!!!

Tomek Herezo napisał:

widzialem kiedys bedac na wycieczce w Miami jak wlasciciel bodajze amstaffa (lub cos podobnego) nie potrafil go utrzymac i ten zerwal kaganiec i zaatakowal przechodnia. Po chwili przyjechaly odpowiednie sluzby i zabraly psa. Czlowiek plakal, wiec zapytalem w czym problem oznajmil ze poswiecil na ulubienca majatek zeby go wychowac i kupil go za 5000$ gdyz byl to wysoce rasowy pies. A teraz nieodwracalne jest to ze pies zostanie uspiony i jego marzenia o nagrodach w konkursach przepadly. Zapewne byl dla psa za dobry i traktowal go bardziej jak przyjaciela a nie psa.

UWŻAM ZE KTOS POWINIEN TO KONTROLOWAC NP.STAROSTA POWIATU JAK ROWNIEŻ BURMISTRZ MIASTA, TO ZE LUDZIE TRZYMAJA PSY RAS KTORE SA W TABELI PSÓW AGRESYWNYCH .

POWINNI WYDAWAC ZEZWOLENIA NA TRZYMANIE TAKICH PSÓW PRZEPROWADZAC WYWIAD, PÓŁ ROCZNE KONTROLE: SPRAWDZIC WARUNKI W JAKICH BEDZIE PRZEBYWAL PIES , POCHODZENIE PSA ITP ITD . ROWNIEZ PIES POWINIEN MIEC ZAPOWNIONE SZKOLENIE , WETERYNARZA , WIEKSZE PODATKI I UBEZPIECZENIE .....

TO POWINNO ZMIEJSZYC KRAG WLASCICIELI AGRESYWNYCH PSOW I POWINNO BYC HOBBY TYLKO DLA LUDZI Z WIELKA KASA KTORZY SLONO BY ZAPLACILI ZA CALE PSIE ZYCIE I ODPOWIADALI ZA NIE

ALE TO NIC SIE NIE ZMIENI DO CZASU KIEDY COS SIE NIE STANIE JAKIEMUS POSLOWI LUB NIE DAJ BOG JEGO DZIECKU LUB WNOCZKOWI.

W TEJ SPRAWIE POWINNI ZABRAC GLOS NASI RADNI I SIE ZASTANOWIC I ZROBIC COS Z TYM PROBLEMEM A JEST TO DUŻY PROBLEM

Amstaff vs. Pit Bull - poznaj prawdę

Wyglądają podobnie, jednak drzemie w nich całkiem inna siła. Historia tych psów rozpoczęła się w Anglii w 1631r. kiedy to po raz pierwszy nazwano tą rasę "bulldog". Przez setki lat psy były krzyżowane z innymi rasami celem uzyskania większej zwinności. Już od samego początku była to rasa walcząca, najpierw z innymi zwierzętami, a następnie między sobą. W 1900r. w Stanach Zjednoczonych zakazano walk psów i wtedy nastąpił podział pomiędzy tych, którzy pragnęli zakończyć proceder psich walk, a zagorzałymi zwolennikami organizowania krwawych widowisk. Zaczęto rozgraniczać psy na typowo wystawowe i na psy walczące. Zwolennicy psich walk nie rejestrowali swoich psów w AKC kontynuując tradycję walczących "pitów" (Pit Bull), natomiast przeciwnicy hodowali swoje psy pod kątem wystawowym (Amstaff) starając się wydobyć z rasy najlepsze cechy, ograniczając ich agresję. Dzięki temu mamy dzisiaj dwie rasy psów podobnych, a jednak z diametralnie innych.


Pit Bull - to pies zwinny i odporny na ból. Posiada ogromną siłę szczęk. Jego waga waha się między 18 a 28 kg. Typowe "pity" sprzed lat były wykotrzystywane do walk, w ciągu swojego życia zmieniały nawt do 100 właścicieli. Oznacza to, że pies szybko akceptuje swojego pana, za tem nie ma obaw, że pogryzie swojego przewodnika. Ich agresja jest skierowana wyłącznie do zwierząt. Pies posiada unikalną dla swojej rasy cechę zwaną "gameness", która pozwala mu na wygrywanie ze znacznie większymi od siebie zwierzętami. Oczywiście mowa o psie czystej krwi, a nie o pseudo picie z giełdy. Duże znaczenie ma także wychowanie pita od młodego. Zalecam je wyłącznie osobom aktywnym i odpowiedzialnym, ponieważ wymagają one dużego poświęcenia czasu. Odpowiednio poprowadzony od szczeniaka, będzie miłym i wylewnym, przyjacielsko nastawionym psem. Nie zapominajmy jednak, że jest to pies bojowy i w chwili kiedy wyczuje zagrożenie w stosunku do nas lub do siebie podejmie walkę.

Amstaff - to nic innego jak wystawowa wersja Pit Bulla, gdzie agresja do zwierząt z racji wymagań wystawowych jest sztucznie tłumiona, co nie znaczy, że jej nie ma. Z uwagi na to, że amstaff ma to samo pochodzenie co pit bull, tak samo jak on potrzebuje wyładowania swojej agresji. Niestety nie posiada zazwyczaj takiej możliwości, stąd też liczne przypadki, kiedy zwierze nie wytrzymuje presji psychicznej i wyładowuje się na swoim przewodniku nawet ze skutkiem śmiertelnym. Nigdy nie można dokładnie określić zachowań obu ras, jednak zdecydowanie bardziej przewidywalną jest pit bull.


Autorem artykułu jest Tomasz Herezo – przewodnik psów ras uznanych za agresywne, który służy informacją na temat doboru ras, treningu żywienia, wychowania.
KONTAKT: 0 695 751 800

Nie tylko te z pozoru groźne psy są zagrożeniem dla ludzi,ale też zwykłe najzwyklejsze kundelki wyglądające niepozornie.Dwa dni temu w okolicach przejścia granicznego obok sklepu spożywczego taki właśnie kundelek pogryzł pewną kobiete pracującą w pobliskim sklepie.Szła na najzwyklejsze zakupy i co.MAły kundel rzucił się na nią i pogryzł po nodze a właścicielka tylko zwyzywła ofiarę!!!Została wezwana straż miejska ale nie wiele pomogło.Kobieta pojechała na pogotowie a pies oczywiście nie był szczepiony.

LUDZIE MYŚLCIE TROCHE!!!OD CZEGO SĄ KAGAŃCE???SMYCZ??? A PRZEDE WSZYSTKIM PSY TRZEBA SZCZEPIĆ!!!!!!!!!!!!!

....i wyprowadzać gdzieś dalej, bo póki co miasto mamy pięknie obsrane...za co winić psów oczywiśie nie można...

To fakt misto jes pbsrane ale jakiś miesiąc temu słyszałam ze miasto zakupiło jakieś super urządzenia które miały oczyszczać nasze miasto z tych paskudnych niespodzianek.I co nie widać skutków kolejne pieniądze wydane albo wsadzone w kieszeń kogoś z władzy naszego obsranego miasta!!!

ten film jest piêkn± opowie¶cia o pitbullach i my¶lê ¿e nie tylko-obej¿yjcie i zastanówcie siê zanim bêdziecie znowu oskarzaæ o wszystko psy
http://www.pitbull.strefa.pl/movies/film_idba.html

no tak po obejrzeniu i tak nie zmienię zdania co do jakichkolwiek psów bo im nie ufam.a doniesienia o tragediach mówia same za siebie.

i masz racje że im nie ufasz to tylko zwierzę ,ale nie oskarżaj ich i nie obwiniaj o wszystko co złe -to człowiek ponosi odpowiedzialnosć za jego wychowanie.

Dużym problemem jest również wyrzucanie już niechcianych psów . Nie tak dawno bo wiosną tego roku w Małej Wsi Gornej taki porzucony pies zagryzł kożlaka i ciężko ranił dorosłą kozę . Co by zrobił z dzieckiem , ktore szłoby drogą , a ktore by zaatakowal - strach pomyśleć . Zwierzę bylo tak zdziczale , że nie pozwoliło podejść do siebie . Dopiero mięso ze środkiem nasennym pozwoliło go ująć . Byla to piękna suka ... Na szyji miala urwany sznurek . Prawdopodobnie jej właściciel przywiązał ją do drzewa i udało jej się urwać . Pies trafił do schroniska w Dłużynie . Dobrze , że się to tak skończyło . Nie ma co winić psa za szkody które wyrządził . On atakowal z głodu . Winić należy jego właściciela , który w ten sposob pozbył się klopotliwewgo zwierzęcia . Czy ludzie , którzy w ten sposob rozwiązują problem z swoimi zwierzętzmi nie przyjdzie do glowy , ze najczęściej zwierze to ginie w wielkich męczarniach . Z glodu i pragnienia . Czy brak im na tyle wyobrażni ?

zarówno zwierzę czy człowiek potrafią nas zaskoczyć i to z tej najgorszej strony.co za różnica?