Od błachych wypowiedzi na tym forum poprostu chce się żygać!!!
Człowiek który zmarł w wyniku tego wypadku zostawił po sobie ogromny ból - jak można polemizować na taki temat, przecież na drodze pędzącej "śmierci" mógł być każdy z nas "Ty", Ja","Twoje dziecko", "nasza siostra" - lub ktoś z naszych bliskich! Tak czy inaczej, zginął człowiek, ojciec, mąż, syn i kolega a wręcz wspaniały przyjaciel którego znałem osobiście!!! Nie wyobrażacie sobie bólu jaki przeżywał w ostatnich chwilach i cierpienia bezradnej rodziny!!! Ludzie!!! trochę wyobraźni!!! statystyki przerażają a po mimo tego "pijani bandyci" siadają za kółko, bo jak można nazwać człowieka w takim upojeniu alkocholowym który spowodował ten wypadek! Najlepiej rozumie to ktoś kto stracił bliską osobę w wypadku z udziłem pijanego kierowcy!
Nic dodać, nic ująć!!!
|