wyciągasz pochopne wnioski gorniku, jeśli coś przeczytałem, bo mi wpadło w ręce i odnotowuję to, to nie jest równoznaczne z reklamowaniem czegokolwiek, jeśli Ty to tak odbierasz, to gratuluję Nie komentuję zawartości pisemka, bo nie jest to moim celem, wnioski pozostawiam czytającym, także Tobie. Czy piszę zrozumiale?, bo nie chciałbym już więcej w tej kwestii odpowiadać.

Ja obstawał bym za współnymi dorzynkami ( euroregionalnymi ) jak to było w tamtym roku - byli niemcy, polacy i chyba czesi, takie dożynki połączone z imprezą ( taką jaka była w dożynki wojewódzkie) były by bardzo dobrą formą wzajemnego poznania się i promocji naszego rolnictwa , a może nawet na nasza imprezę przyjechał by minister rolnictwa?? Kto wie