temat:
koszary.
teren tzw czerwonych koszar, który koszmarnie zagospodarowano, dalej to wygląda jak jedno olbrzymie podwórko.
teren koszar przyległych do torów kolejowych, nadal jest to obszar wydzielony i zaniedbany, nikt tego właściwie nie pilnuje (bezpieczeństwo!), nie słyszałem również o koncepcji jego zagospodarowania, (może jakiś konkurs architektoniczny; tu też pytanie o przyszły wygląd Przedmieścia Nyskiego), no i
koszary na Ujeździe, piękny teren w sąsiedztwie stalagu, może tam umieścić coś związanego z byłym obozem jenieckim?
Brakuje mi wizji rozwoju miasta, zaplanowanej, przemyślanej i konsekwentnie realizowanej. No i wcześniej publicznie przedstawionej pod dyskusję, np. na forum.
O ile wiem, nic takiego nie istnieje. Dlaczego? Czy Burmistrz i Rada uważają to za niepotrzebne?
Sprawa parku nadnyskiego. Nikt nic nie wie, brak koncepcji. Ja osobiście wolałbym spędzać wolne chwile w zadbanym parku, niż we własnym ogródku działkowym (gdybym go posiadał).
I na koniec: jaką drogą ma podążać Zgorzelec przez następne dziesięciolecia? Sam stanowić o własnym (i zaplanowanym) rozwoju, czy też czekać, aż ktoś nam coś "załatwi"?
I teraz prośba do Aleksa: nie dawaj się zbywać ogólnikami i nie pozwalaj robić burmistrzowi propagandy wyborczej. Niech się autentycznie wytłumaczy przed wyborcami z tego czego nie dopilnował, co zaniedbał i co ma na sumieniu
