Chuck Norris jr pisze:
Wraca sprawa terenu, na którym nic nie można było dotąd zbudować, bo Kalata blokował.
Nie tyle blokował, co nie godził się na prywatę i bezprawie, a to WIELKA różnica. Kwestia estetyczna jego pawilonu jest tu mniej istotna. Co do reszty Twojej wypowiedzi, to zgoda.
Kiedyś coś mówiło się, że ma tam powstać salon samochodowy, teraz ma tam być charakterystyczna dla naszego miasteczka "zabudowa budkowa". Ciekawe co na to miejscowy plan zagospodarowania? A w ogóle to naprzeciwko tego miejsca od wielu lat jest inny potworek - ten "bunkier" z pijalnią piwa, "łużyczanką" i sklepami, duża część jest nieotynkowana i bez okien... i to w centrum miasta, obok UM...
Co do pawilonów koło hali - ich problem nie leży w architekturze i wykonaniu (słabe, ew. znośne), ale w umiejscowieniu, wpływie na układ urbanistyczny. Otóż zamknęły one, odcięły teren CSR, przysłoniły go zmieniając charakter tamtego terenu. Ale cóż - gdy CSR byo własnością kopalni to co 2 dzień jeżdził tam meleks, strzyżono żywopłot i trawę. A gdy przejęło to miasto (za Fiedorowicza) to sprzedano ten teren na coś takiego...
YELLO_35 pisze:
Czy wygląd ul. Staszica Cię zadowala?
Pytanie nie do mnie, ale odpowiem

Te kamienice nie są złe (szczególnie Pekao). Jednak 2 odstają - ta mała (szkaractwo, brak proporcji, za mała ilość kondygnacji) oraz ta zielona. Domyślam się, że inwestorzy nie mieli za dużo środków na te inwestycje, ale to są po prostu gargamele, których chyba nie projektował architekt, tylko jakiś budowlaniec. Naprawdę problem architektury nie leży głównie w pieniądzach, ale w koncepcji, proporcjach i estetyce.
Chuck Norris jr pisze:
Nowe formy architektury, lepiej z dachówką i spadzistym dachem, niż oszklone pudełka z pretensjami. Formy, wśród których człowiek czuje się dobrze i szczęśliwie, nie dopytuje innych o co im chodzi, bo wie, że też by chcieli ładnego i przyjaznego otoczenia.
Dotknąłeś tu jednej z fundamentalnych kwestii architektury
Architektura jest różna. Ostatnio dominującym poglądem w społeczeństwie, że powinna być funkcjonalna i przyjazna. Ale na szczęście są też tacy architekci jak np. Oscar Niemeyer czy Daniel Libeskind. W każdym bądź razie - należy pielęgnować zabytki, kamienice, stare place. Jednak nie można ciągle tkwić w "historyzmie" - wszystkiego nowego co się buduje wzorować i kopiować na starych budowlach (u nas głównie secesyjnych)!!
Na koniec powiem tyle: Gronicz i PO zapowiadali przed wyborami radykalną poprawę estetyki miasta (budynki, drogi, chodniki, parki etc.). Ta "poprawa" nie jest nawet słabo zauważalna! A to jest dla miasta o wiele bardziej wykonalne niż np. ściąganie nowych inwestorów. Tu widzę największą nieudolność, brak działania i niespełnienie obietnicy wyborczej.
PS Jako, ze sprawa dotyczy architektury i urbanistyki, a nie bezpośrednio sprawy p. Kalaty, posty przenoszę do wątka o wyglądzie i architekturze miasta.