Mieszkańcy przyległych bloków wielokrotnie dzwonili z prośba o interwencje na nr SM i Policji. Sprawa pozostała bez echa.

Trudna sztuka parkowania i szczyt buractwa:

Chyba jedyny taki chodnik PRL-owski w Zgorzelcu

I to przed moim blokiem:)
Chodnik mi nie przeszkadza - a burak tak.
Stoi tam juz chyba z 10h.
Ja mu auta nie uszkodze, ale zycze mu by do rana mial tam z 3 rysy zrobione kluczami i z 5 naklejek z karnymi kuta..ami:)

Geniusz Karkonoszy.

Kolejny burak drogowy z dzis. Ulica Zamiejsko-Lubańska, co kilkadziesiąt minut przejezdza SM lub policja. Reakcji - brak. Dla pieszych 10cm po stronie lewej i 35-40 po prawej. Brak mozliwosci przejazdu rowerem, przejscia z wozkiem itp. Ulica jest ruchliwa i kazde obejscie auta ulica to narazanie sie na rozjechanie. Dlaczego zadne sluzby nie reaguja!? 30m wyżej to samo - wszędzie na chodnikach auta, a pieszy musi chodzic slalomem.

Ty liczysz na reakcję? zapomnij.
Sytuacja na Daszyńskiegio, przeniesiona strefa zamieszkania, oczywiście stoi znak, tyle że przed nim zawsze stoi jakiś biały bus i zasłania ten znak. W lipcu telefon do SM z prośba o interwencję, tydzień później auto nadal stoi, znów telefon i nic. W sierpniu znów dzwonię i pytam dlaczego nie zrobią z tym nic. W odpowiedzi usłyszałem, że szukają włąściciela po tablicach rejestracyjnych, pytam czy nie prościej założyć blokadę sam się właściciel znajdzie, stwierdzili że jak znajdą właściciela to zrobią z tym porządek. Jest połowa września i nadal nic. Ręce opadają, jak tu wierzyć, że SM chce poprawić bezpieczeństwo w mieście?
Stwierdzam, że faktycznie ta formacja nadaje się jedynie do przeprowadzania dzieci przez pasy przy szkołach !!!!

Zgadzam się z Toba, ale jest jedna rzecz.

Rowerem w mieście poruszamy się po drodze lub ścieżce rowerowej (co do zasady, są wyjątki).

Oczywiscie - ja jezdze ulica. Ale jak jade z synem, czy na dzialki ktore sa kawalek dalej wybiera sie rodzina z dzieciakami na rowerach, to jak najbardziej maja prawo chodnikiem jechac. I przez takiego buraka ryzykuja zycie, bo musza auto omijac wychodzac na jezdnie.

W zeszłym tygodniu sąsiad (człowiek starszy, schorowany) dzwonił na SM w sprawie auta blokującego chodnik. W słuchawce usłyszał, że nie przyjmą zgłoszenia, bo nie mają patrolu. To po co wogóle jest SM ?

Takie rzeczy proponuję zgłaszać do komendanta lub Burmistrza. Często na telefonie jest taki nieprzyjemny wysoki gostek, który właśnie tak reaguje. Powinni już dawno go wylać ...

Złote "Lambo" nie poszalało - z głównej

Ciekawa dyskusja rozpętała się pod artykułem - podejrzewam, że gdyby to stary golf w tdi parkował to nie byłoby sprawy

Ilość komentarzy mnie przeraża

Ich jakość jeszcze bardziej

Faktycznie chyba tylko złodzieje jeżdżą takimi autami...
Społeczeństwo nigdy nie było specjalnie bystre - ale w tych tematach zawiść przeraża

A myślisz że ktoś by napisał na głównej o golfie?