Art. 72. (78) 1. (79)
Jeżeli rozpowszechniane, w tym również w prasie, w rozumieniu prawa prasowego, materiały wyborcze, a w szczególności plakaty, ulotki, hasła i wypowiedzi lub inne formy prowadzonej w okresie kampanii wyborczej agitacji zawierają informacje nieprawdziwe, kandydat na radnego lub pełnomocnik wyborczy zainteresowanego komitetu wyborczego ma prawo wnieść do sądu okręgowego wniosek o wydanie orzeczenia:
1) zakazu rozpowszechniania takich informacji,
2) przepadku materiałów wyborczych zawierających takie informacje,
3) nakazania sprostowania takich informacji,
4) nakazania publikacji odpowiedzi na stwierdzenia naruszające dobra osobiste,
5) nakazania przeproszenia osoby, której dobra osobiste zostały naruszone,
6) nakazania uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 10.000 złotych na rzecz instytucji charytatywnej.
2. Sąd okręgowy, w składzie jednego sędziego, rozpoznaje wniosek, o którym mowa w ust. 1, w ciągu 24 godzin w postępowaniu nieprocesowym. Sąd może rozpoznać sprawę w przypadku usprawiedliwionej nieobecności wnioskodawcy lub uczestnika postępowania, pod warunkiem że o terminie rozprawy zostali oni prawidłowo powiadomieni. Postanowienie kończące postępowanie w sprawie sąd niezwłocznie doręcza osobie zainteresowanej, o której mowa w ust. 1, właściwemu komisarzowi wyborczemu i obowiązanemu do wykonania postanowienia sądu.
3. (80) Na postanowienie sądu okręgowego, w terminie 24 godzin od jego wydania, służy zażalenie do sądu apelacyjnego. Sąd apelacyjny, w składzie trzech sędziów, rozpoznaje zażalenie w postępowaniu nieprocesowym, w trybie i terminie, o których mowa w ust. 2. Na postanowienie sądu apelacyjnego nie przysługuje środek zaskarżenia i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.
Nie mówmy hop, dopóki nie przeskoczymy.
Cytuj:
Zróbmy tak, jeżeli ktoś z was poda mi podstawę prawną, która by mi zabraniała rozpowszechniania tego materiału, sprzedaży kopii debaty komukolwiek albo innych "złych" rzeczy jakich się dopuściłem to niech to napisze. Ale zaznaczam to ma być podstawa prawna a nie puste wywody przekornego pt. bo ja tak myślę i tak mi się wydaje. - w przeciwnym razie proszę się nie wypowiadać na ten temat.
Po drugie sąd uznał, że Gronicz racji nie miał więc uważam to za bezsporny fakt.
Skoro to była
propozycja (zróbmy tak) a nie ultimatum to sobie pozwoliłem nadal pisać, nie podając podstawy prawnej.
Propozycji nie musiałem uszanować, dawała mi wybór.
(to tak w stylu: a czemu sie miałem kogokolwiek pytać lub: sam sobie jestem sterem,żeglarzem i okrętem)
Gdzie jest Uzasadnienie wyroku?
Na ten wyrok służy zażalenie.
Wyrok więc nie musi być ostateczny.
Moim zdaniem, sąd może ( choć mogę być omylny w tej ocenie) uznać materiał za _równoważny_ nieprawdziwemu, z powodu POZYSKANIA go w niezgodzie z wcześniejszymi ustaleniami umowy słownej.
Bo to, że jakiś przedmiot (tak obrazowo) nie jest czarny, nie oznacza,że jest biały.
Skoro mówiono o zgorzelec.info i TVT, nie znaczy, że i Amerykanie moga go wysłac na Księżyc. Brak jakby tego: "i wszędze indziej".
Powiem szczerze, podziwiam przytomność umysłu Jacka Szymańskiego.
No i jak powiedziano wcześniej, KAŻDY kolejny partner byznesowy raczej bez prawnika nie powinien sie poruszać....i ;)