Szczerze, to nie ma zbytniio o czym pisać czego dowodem jest to, że Wydział Promocji, Informacji i Konspiracji UM nie wypuścił jeszcze żadnej informacji w tej sprawie.
Spotkanie się odbyło. Tym razem za plecami Rafała także siedział Pan Józek, który o dziwo tym razem się wypowiadał i to w roli członka zarządu Centrum.

Burmistrz zwyczajnie tłumaczył, że będzie trzeba szukać środków na halę i słuchając jego przemówienia można by się zgodzić bo wyglądało to mniej więcej tak:
( z góry przepraszam jeżeli się machnę w liczbach ale chodzi bardziej o ukazanie stosunków liczbowych)
załóżmy, że koszt utrzymania hali to 800 000 zł rocznie:
dotychczas było tak że oprócz pieniędzy miasta szło 500 000 na halę z BOTu. Problem w tym, ze BOT już dopłacać nie będzie więc 500 000 bedzie musiało poszukać miasto i właśnie o to się rozchodzi.
Moim zdaniem problem jest prosty, tylko problem w tym, że nie ma nikogo kto by potrafił to dobrze przekazać czyli jak to mówi Rafał "pijar"
![]:->](./images/smilies/077.gif)
Swoją drogą w swoim expose Burmistrz stwierdził w pewnym momencie, ze MDK działa bardzo dobrze tylko ma zły "pijar". Jak widać pod latarnią najciemniej, albo Rafał wierzy że Ziutek załatwi całą robotę i ludzie zrozumieją.
(dla ciekawskich: informuję, ze słowotwórstwo Rafała ma na celu chyba pokazanie swoje elewacji (czyt. elokwencji), bo wzięło się to og literek PR a więc Public Relations czyli zwyczajne "kontakty z otoczeniem firm i instytucji" a zatem kształtowanie wizerunku firmy na zewnątrz. W branży marketongowej mówimy po prostu, ze ktoś ma dobrą albo złą "P-e eR-rkę "PR")
Podsumowując: Rafał dobrze mówi tylko nie ma nikogo wokół jego otoczenia, kto byłby w stanie zapewnić mu dobre notowania.