Oj Uhel, Uhel szkoda mi ciebie
Wspomniałeś Makena, że niby co? Nie rozumiem tego... Ja nawet o nim nie pisnąłem. Masz bracie kompleks, z którego musisz wyjść i tyle. Do Mirka to musisz jeszcze dorosnąć i tyle. Jeden koncert wiosny nie czyni. Rób dalej dalej to co lubisz, a ludzie zapamiętają cię po czynach jakie zrobisz.
A jeśli chodzi o imprezy dla miasta, to co mam zacząć je wymieniać. Dobrze proszę bardzo: jedyne "konfrontacje" (wiesz co to jest?) w DKf Poza, przegląd filmów Jarmuscha, pierwsza impreza techno (tak, tak), współorganzacja "DJ No1" ... i w sumie po co to mam wymieniać.

Chcesz robić imprezy to rób, ale nie dowalaj się do kogoś kto ma inne zdanie - FASZYSTO!!

A jak chcesz się spotkać to masz na dole mój numer GG to możemy się umówić. Napijemy się piwa i,wszystko zależy od otwartości Twojego umysłu, dogadamy się w kwestii reggae

Hehe Koleś jesteś żenujący na maxa!!Przede wszystkim nie krytykuje Makena ponieważ jest to mój kolega i nasza znajomość jest naprawdę dobra i nie mam powodów do krytyki!Tego się nie spodziewałem że Twój poziom jest tak niski!Od lat działam w imprezach zgorzeleckich i od zawsze pomoagałem Makenowi w robieniu imprez tak samo jak z Jasiem Kosmos Mega od kilku lat robimy wspólnie Marleyki!Zero krytyki z mojej strony dla Makena i Jasia to są moi przyjaciele więc nie pisz takich bzdur bo tylko siebie ośmieszasz Koleś!!Twoje zachowanie świadczy o Tobie! Ja nie obrażam ludzi i nie wyzywam nikogo i już napewno Ciebie od FASZYSTÓW!!Nie ubliżyłem Ci a Ty jak za przeproszeniem kretyn wylatujesz z obelgami!!Zastanów się troszkę!!Ciekawe co powie Jasiu który dziś będzie na imprezie jak sobie to przeczyta!PORAŻKA!!Dla Twojej informacji Facet lepiej dla Ciebie abyś mnie nie spotkał bo za tego FASZYSTE nie będe napewno pił z Tobą piwa i napewno nie będe dyskutował!!Za obelgi w moim kierunku z reguły ......domyśl się!!Lepiej siedź we wrocku i nie pokazuj tutaj się!! Jestem spokojnym człowiekiem i napewno nie Faszysta ale moja cierpliwość ma swoje granice!!mam nadzieje że Ciebie spotkam nara!!

No to mam nadzieję, że przy najbliższych Marleykach (przy których także pomagasz) spotkamy się i będziesz mógł swój plan wykonać.

Ps. Dobrze że masz Jasia, któremu będziesz mógł się wypłakać...

Facet nie przeginaj bo sie naprawde doprosisz Pozdro

impreza się odbyła, to może teraz ktoś zda relację jak było ?

PROSZĘ PROSZĘ

Ps. mam nadzieję,że tory przetarłeś i na Daabie nie skończysz. W końcu ktoś musi...

Dużo wody musiało upłynąć w Nysie,żeby znowu na sali widowiskowej MDK "powiało ganją z głośników".Pierwszego wykonawcę na tym koncercie pominę,bo ich po prostu nie wiedziałem,jako support PAIHIVO wystąpił DAAB ,który zagrał sprawnie,bezboleśnie i bez szału kawałki,które znają chyba wszyscy.Szkoda,bo ktoś tu pisał,że nagrywają płytę czy coś takiego i spodziewałem się jakiegoś świeżego oddechu ze strony tej kapeli,a tu dupa-to co kapela wypracowała sobie kilkanaście lat temu to teraz tylko na tym bazują,czyli Siwy jak Nostradamus przepowiedział jak się sprawy mają.I za to minusior dla DAABu jak stąd do winkla,ale jak już wspomniałem zagrali sprawnie,więc fajnie było posłuchać tych starych numerów...Ciekawe ile mają teraz wspólnego z reggae /oprócz grania/,bo ducha JAH jakoś ciężko było wypatrzeć,a gały tarłem i tarłem...
Jako bomba wieczoru wystąpiła kapela PAIHIVO-dla mnie rewelacja!!!Chłopaki się rozwijają,brną do przodu i naprawdę mamy w tym mieście kozacką kapelę reggae!!!Bez włażenia w dupę ośmielę się stwierdzić,że blisko im do Papriki Korps,ale to zaleta nie wada!!!Jest to tylko moje skromne zdanie na ich temat i życzę im wytrwałości w tym co robią,bo robią to naprawdę dobrze!!

A w

fotki z imprezy
http://www.zgorzelec.info/foto/thumbnails.php?album=102