fakt
zmiana:

A odwiedził ktoś zielonogórskie Winiobranie? Bo to podobno fajna impreza tylko w większości przypadków piwem podlewana


PS. Ja mam zaproszenie (od znajomych) od kilku lat i nie mogę się tam wybrać jakoś

Ja tez sie wybieram i jakos dotrzec nie moge. Kocham Zielona Gore, mieszkalem tam 6 lat! Gdyby nie fatalny rynek pracy pewnie bym tam teraz mieszkal. Duzo zieleni w poblizu, do tego jeziora i wedkarskie Eldorado, czyli Odra:).
Moze za rok sie wybierzemy wieksza ekipa?

A jak Wasze wina? Ja bylem w zeszla niedziele na rybach. Jako, ze nic nie bralo zaczalem sie rozgladac dookola i znalazlem krzak dzikiej rozy. Ogolocilem go do zera i jeszcze w ten sam dzien przygotowalem kolejny nastaw. Pieknie pracuje, ma ladny kolor, choc jest mocno metny. Zaszczepilem go drozdzami z rodziny Bayanus i pracuje jak wsciekly:)

To niegłupia myśl - byłbym chętny

W jakich dniach to się odbywa?
To winobranie zielonogórskie?
Gdzieś sierpień-wrzesien?

Początek był w weekend 6-7.09. - zakończenie chyba w ten weekend było.

dobrze Arek prawisz. zaczelo sie tydzien temu w weekend a skonczylo w miniony.

w tym roku jakos wyjatkowo mi sie nie chcialo jechac. za ladna pogoda byla w sobote na "siedzienie" na deptaku :]