mnie się zdaje, że obrzydzenie polityką zaszło już tak daleko, iż namówienie kogokolwiek nowego, przyzwoitego i kompetentnego będzie graniczyć z cudem. Karuzela się kręci a karuzelowy poszedł na piwo, więc migają ciągle te same twarze, nikt na razie nie spada, wszyscy trzymają się mocno łańcuchów i nikt nowy nie wskakuje

A może po prostu społeczeństwo dojrzało i wie już, że w polityce nie ma miejsca dla ludzi uczciwych i nikt nie chce się tam pchać?:) Tak sobie idealizuję:)))))

OBAJ W DYBY !!
tak nawet myśleć nie wolno a co dopiero pisać
a za 230 dni ...

człowieku wyluzuj! polityka i uczciwość to antonimy. Jedyne co możemy zrobić to wybierać tak by jak najmniej dać się oszukać

Grzegorzu nie nadużywaj czerwonego, ktoś może to źle skojarzyć

Mam inne podejście.
Dlatego uczestniczyłem w referendum o odwołaniu aktualnego burmistrza.
Może jestem nieżyciowy jakiś, ale nie chce mi się pomieścić w głowie, że idę do wyborów i będę głosował na mniejszego lub większego oszusta.
Nie łykam tego.
Nie zgadzam się z tym.


A Tobie jedno w głowie.
Skojarzenia to w innym dziale.
Czerwony, to ostrzegawczy.
[shadow=green]Zielony ... to wg przesądów ... nadzieja

P
G
a za 230 dni[/shadow]

Grzegorz - przeżywasz fascynację kolorowankami czy jak?



Chyba przed Tobą...
W tym układzie słusznie użyty

FIEDOROWICZ? NO GRACIAS.

TAK TAK
Witaj Cichy
Brakowało mi Ciebie tutaj.
Cieszę się, że jesteś znowu tutaj.

P
G
nie wiem, czy wiesz, ale za 229 dni ....