Nicram prosze nie mow mi o godnym traktowaniu pracownika, bo sam pracowalem w McDonaldzie i Realu i coś o tym wiem, ze za to jak pracujesz szef bierze 10 razy co Ty na niego zarobisz.
Jezeli potrafisz wykorzystac swoj spryt i
powazne podejscie do pracy to masz szanse (minimalna, ale zawsze jakas) na podniesienie swojego dobrobytu, co z kolei nierozerwalnie laczy sie z tym, jak to okreslasz "niegodnym" traktowaniem pracownika i warunkami.
Wynagrodzenie jest adekwatne do stanowiska jakie zajmujesz, a ze w dzisiejszych czasach nie ma roboty to pracodawca moze sobie pozwolic na cos takiego jak najnizsza mozliwa pensja. I jego to lula, bedzie mial na inwestycje w nowy sprzet, albo na swoj nowy samochod.
Nie pekaj. Jak wolisz siedziec w biurze, gdzie blond sekretareczka przyniesie Ci kawusie to czekaj sobie na taka okazje. Na Twoje miejsce znajdzie sie 10 chetnych zeby zarabiac kase w zamian za niegodne wynagrodzenie. Oni beda mogli sobie dorobic /nawet na boku/ a Ty bedziesz, czekal, czekal, czekal...
Czasem trzeba sie zastanowic nad czyms czego sie oczekuje od samego siebie, a nie przewartosciowac swoje umiejetnosci, bo mozna spasc z wysoka na cztery litery, co moze bardzo zabolec.
Cytuj:
Mam juz dosc bezmozgow, ktorzy godza sie na wszystko za marny grosz. Prze ztakich cierpi cale spoleczenstwo.

normalnie rotfl. Godza sie na wszystko za marny grosz, a taki dajmy przyklad bezrobotny
Nicram siedzi w domu czekajac na swoja wymarzona prace, a niech taki jelen placi podatki. Dzieki temu
Nicram ma zasilek, ale wciaz czeka. Pomysl glowa, a bedziesz wiedzial ze tacy bezrobotni jakby chociaz za taka robote sie wzieli to o wiele lepiej byloby w tym kraju. Nikt nie krzywilby sie na to, ze bezrobocie siega 20%, a w kraju coraz trudniej, bo na wszystko przywala niezle stawki VAT i jak tu przezyc z miesiaca na miesiac. Jeszcze trzeba utrzymac kilka milionow bezrobotnych, co im sie nic nie podoba... chore :evil: