Wielebni Duszpastarze parafii pw św Bonifacego :!:
Mimionej nocy co jakiś czas odzywały się kuranty wygrywając cała swoja wielusetwatową mocą frazę jakiejś melodii. To jest nie do zniesienia, apeluję w imię Boże, o ograniczenie eksperymentów na wieży kościelnej, albowiem zakłócają one spokój nam, sąsiadom św Bonifacego
. W ciągu ostatniej godziny trzykrotnie rozbrzmiewała wspomniana fraza, o 9.00 po raz kolejny, potem zabrzmiał dziewięciokrotnie dzwon (nowość :!:
) i następnie standard, czyli pieśń kościelna, w której tekście są słowa "zmiłuj się, zmiłuj, nad ludem swym", albo podobnie
:idea:
Domyślam się, iż wspomniane praktyki służyć mają krzewieniu wiary w kraju, w którym jest 99% katolików, podobnie używanie zewnętrznych głośników kościelnych, które z małymi przerwami przekazują wszystko, co się dzieje wewnątrz.
Apeluję o umiar, który to jest cechą zalecaną również przez kościół.
Podejrzewam, że szwankować zaczyna tzw. sterowanie, które dokonywane jest za pomocą telefonu komórkowego, tzn. drogą radiową. Sygnały podatne są na zakłócenia (pamiętam, że po jakiejś burzy długo wracało to do "normy"
), albo też jakiś młody kleryk z braku lepszego zajęcia bawi się komórką, czego efekty są żałosne