Dopisuje się:
Gero +1

Andrzejki w klimacie wyborczym? Zamiast się bawić mam przekonywać przekornego, że nie ma racji? Jakoś mi się to nie widzi.

Polejemy i ot co

Czyżbyś nieskromnie pomyślał przez ułamek sekundy choćby, że Twoje zdanie na jakikolwiek temat ma dla mnie znaczenie??? Spieszę Cię poinformować, że ani teraz ani w przeszłości nie miało absolutnie żadnego! Skończ więc z tego rodzaju "pitu pitu" bo jak widzisz, w praktyce nie zdało egzaminu...

...

Zamiast się bawić musiałbym oglądać przestraszoną, niepewną co do własnej przyszłości twarz PiTkA... Albo nawet okłamywać go, że nie ma powodu do zmartwienia. Jakoś mi się to nie widzi.

Schizofrenia paranoidalna tyle w tym temacie.

Będziesz próbował to leczyć???

E - chłopaki , dajcie sobie po strzale / 50 g/ w Kuźni i spoko , albo na Sylwestra , który będzie w stylu muzyki lat 60-70 -The Beatles , a niespodzianką będzie koncert grupy The Modts , oczywiście niezłomny Dj Czesio .
Wczoraj na spotkaniu nikogo nie było

Trzymam za słowo - zdrowie bardziej potrzebne wiesz komu więc wypijcie za Nią...

Dobrej zabawy Wam życzę - i wyjątkowo mi źle z tym , że nie będziemy uczestniczyć...

To że jesteś "betonem", do którego nie przemawiają żadne argumenty to żadna nowina. O ile ten fakt nie przeszkadza mi podczas spotkań forumowiczów, to mi oraz mojej „+1” zabawa andrzejkowa kojarzy się z czymś więcej niż udowadnianie Tobie, że białe nie jest czarne. Osobiście przy innych okazajach mogę wysłuchiwać Twoich wywodów, patrzeć jak się przymilasz do jednych i zioniesz ogniem do drugich, ale moja „+1” najzwyczajniej nie ma ochoty przychodzić na imprezy, na których sprawy lokalnego samorządu są na miejscu pierwszym. Bo wiesz, ludzie potrafią żyć czymś innym niż polityką

Określenie "beton" zwykle używa się w odniesieniu do partyjnych aparatczyków, bezkrytycznie i bałwochwalczo wielbiących swoich partyjnych przywódców.
Tak więc nie ubliżaj mi określając mnie tym epitetem - bo idealnie pasuje on do Ciebie, nie do mnie.

Jeśli zaś chodzi o Twoją partyjną +1 to możesz śmiało zakomunikować jej, że mnie nie będzie.

I jeszcze jedno - to właśnie zwykle Ty (bardzo zresztą nieudolnie) próbowałeś mi wmówić, że białe to właśnie czarne, a ja jedynie politowaniem przyglądałem się Twoim niezgrabnym, daremnym wysiłkom...

Nie znam PITka osobiście, ale myślę, że tutaj bardzo mylisz się drogi Przekorny: beton partyjny to skrajnie zachowawcza frakcja partii. Po wpisach zamieszczanych przez PITka nie sądzę, aby reprezentował zachowawcze skrzydło PO. Ale ty chyba wiesz lepiej - byłeś tam przez kilka lat.



Wydaje mi się, że kwiaty na przeproszenie tutaj nie wystarczą. Zagalopowałeś się tutaj Przekorny niemiłosiernie. PITek napisał, że ze swoją "+1" nie planuje andrzejkować w twoim towarzystwie, a ty to przetranspolowałeś jak zwykle do sfery politycznej.
Ani chwili nie potrafisz wytrzymać, żeby komuś nie przyczepić jakiejś łatki!

I tradycyjnie donoszę, że jesteś aktywny na forum w godzinach zawodowych obowiązków - co na to pracodawca?

I na tym , proszę , zakończmy OT-a w (chociaż) tym wątku...