ja też myślę, ze to słaby argument bo sugeruje podobieństwo Kononowicza do Gronicza a wydaje mi się, ze autorowi rymowanki nie zupełnie o to chodziło - ale mogę się mylić :-)

Dalczego Kononowicza do Gronicza, a nie Fiederowicza do Gronicza?
Jesteś tendencyjny.

Odbiegacie od tematu.

Fiedorowicza do Gronicza? chyba się trochę zamotałeś :-)
w Zgorzelcu mamy do wyboru Gronicza albo Fiedorowicza, jeżeli podmienia się jednego z tych dwóch Kononowiczem no to drugi zostaje, gdyby podobieństwo miało się tyczyć Fiedorowicza, hasło winno brzmieć:

lepiej głosować na Gronicza niż na Kononowicza

tak mi się przynajmniej zdaje, ale ja się nie znam... i szczerze mówiąc tak ogólnie nabijanie się z Kononowicza uważam za trochę chamskie, bohater dowcipu wygląda na osobę upośledzoną i pół Polski ma z niego ubaw. Tymczasem on nie mówi nic śmiesznego a na pewno nic śmieszniejszego niż to co obiecują wszyscy kandydaci w wyborach, ale z niego można się śmiać bo to nie obraża żadnej partii tzw poważnej.... szkoda, ze ludzie nie widzą błaznów we własnych partiach i muszą śmiać się z kalek...

Przygotowałem krótkie zestawienie kwestii programowych, które jeden i drugi kandydat uznał za najważniejsze. Kwestie te ze sobą korespondują, czasami jedna lub druga strona je uszczegóławia. Zestawione ze sobą dają pewien obraz programów, a i łatwiej je porównać.




Punkty które w ,moim odczuciu nie znalazły nie znalazły odzwierciedlenia w programie kontrkandydata.



Podsumowując zgodność celów zaskakująco duża, że można się zastanawiać kto od kogo przepisywał.
Część z różnic była wyjaśniana, wzbogacana na debacie, zarówno przez jednego jjak i drugiego kandydata. Jednak twierdzenie że Platforma szczyci się jakimś szokująco nowatorskim programem jest twierdzeniem na wyrost.


W moim, podkreślam subiektywnym odczuciu, program RG i MF pchają miasta w podobnym kierunku. Przedstawione tu zestawienie przedstawia te same problemy i podobne rozwiązania, kandydaci używają tylko innych słów.

Więc zapowiada się wyrównany pojedynek, a dzięki temu emocje sięgają zenitu, co widać po tym forum.

Przynajmniej to jest pocieszajace, ze nie obaj kandydaci nie zamierzaja za bardzo "schodzic z kursu".
Zycie i tak pewnie zweryfikuje czesc tych zapewnien, ale nie ma sie co dziwic, nie zawsze na wszystko sa pieniazki, inne wazniejsze czasem sprawy wyjda w czasie kandydatury. Wazne jest tylko zachowanie radnych i to, jak oni beda rzadzic, ustalac podatki, czy beda za burmistrzem, czy przeciwko niemu.
Tak wiec wydaje mi sie,ze glosowanie na konkretnego kandydata w tym momencie opiera sie glownie na sympatiach politycznych (prawica, lewica)

Emocje siegaja zenitu? U kogo, bo ja jestem totalnie niewzruszony. Jaki jest sens podniecac sie kandydatami? Glosujac spelniam swoj obywatelski obowiazek i tyle.

Krytyczny, wielkie podziekowania, może w końcu zacznie się merytoryczna dykusja, anie wzajemne cytowania się i obrzucanie epitetami, szczególnie w ostatnich godzinach.
Mam do ciebie prosbę, z jakiego materiału korzystałes odnośnie programu MF? NIe twierdzę,że go nie ma, ale do mnie nie dotarł, a staram się wszystko zbierać, mam jedynie tzw podsumowanie oraz Dekalog Burmistrza, owszem jest program na stronie MF, ale mi chodzi o wersję drukowaną do szerokiego zapoznania się.

M.F. zakłada:


Taa... Już to widzę. Odnowienie centrum miasta - ktoś w to w ogóle wierzy? Odnawiali kilka lat temu budynki przy ul. Daszyńskiego (obok Deutsche Banku), wygląda to teraz niezbyt ładnie moim zdaniem... Jak tak ma wyglądać centrum to ja serdecznie dziękuję


Fajnie, pięknie... Czy ktoś mógłby wytłumaczyć o co w ogóle chodzi z tym projektem? Dużo się o tym mówi, a wielu ludzi nawet nie wie co to jest.


Nasze miasto jest bezpieczne tylko do momentu, gdy się ściemni i tylko na niektórych ulicach. Ja nie czuję się bezpiecznie w Zgorzelcu.


Ktoś w to wierzy..?

Reszta piękna... I w miarę możliwa do zrealizowania. O dziwo Tylko te punkty, które wymieniłam nieco mnie niepokoją... Osiem lat burmistrzowania ma już za sobą... Wątpię, że nawet sam M.F. wierzy w to, że uda mu się je zrealizować - przecież to on najlepiej zna zgorzeleckie realia.

a ja wierzę w to, że będzie się miasto zmieniać niezależnie od tego czy będzie burmistrzem jeden czy drugi, polecam raz jeszcze:

http://www.zgorzelec.com/index.php?k_d= ... cell=c_kmc

czas tylko aby ludzie sami zrozumieli, że ładniejsze miasto to ich a nie władzy interes, jak widać może powstać plan na najbliższe lata, jeżeli tylko ludzie sobie to uświadomią zamiast siedzieć w kółko na pupie i marudzić. marudzili, mrudzą i będą marudzić, nawet Gronicz tego nie zmieni, jeżeli mieszkańcy sami nie zaczną się o siebie martwić, jak widać możliwości są już dzisiaj - a nawet dosłownie dzisiaj

Powinienes dodać Krytyczny z programu PO i RG połaczenie gminy miejskiej i wiejskiej( osobiście nie mam pojęcia czy to dobrze czy żle), oraz architektura przestrzenna, ograniczyłeś się do str 5 programu i 12 punktów, a trzeba jeszcze poczytać dalej. Jest tam wiele wyjaśnień. Z programem MF ( z jego strony) można zapoznać się znacznie szybciej, jest to zestaw haseł, siedemnastu, bez próby wyjasnienia o co chodzi. Niektóre punkty rzeczywiście są jasne i oczywiste, niektóre jednak to tylko hasła.
A takie jeszcze pytanie o nazwę Dekalog Burmistrza, za Słownikiem Języka Polskiego PWN 1978, dekalog znaczy (poza znaczeniem religijnym) " zbiór obowiązujących przepisów, zasad". na stronie MF te 10 punktów dekalogu nazwano jako najważniejsze zadania. Jak się ma zbiór przepisów do listy zadań? A może to takie skróty myślowe? Sam MF pisze,że dekalog to miejskie przykazania i np 9 przkazanie to: Zakończenie modernizacji kompleksu Stadionu Miejskiego. A ja naiwnie myślałem,że to inwestycja miejska i zostanie dokończona niezaleznie kto będzie burmistrzem.
W tej chwili jako przecietny wyborca mam przed sobą wydrukowany program PO oraz pocztówkę z usmiechniętą rodziną na jednej stronie i "dekalogiem' z drugiej podpisane MF, z boku po lewej stronie znaczek . Informacyjnie słabo, czy z tej pocztówki ma wynikać, że ta rodzina będzie rządzić?

Jak podkreśliłem zestawiłem co RG i MF uważali za główne swoje cele i przytoczyli w punktach. Daje to obraz kierunku działań.

Cześć opisowa programu PO jest ogólnikowa i nie wnosi niczego specjalnego ani niczego nie uszczegóławia.

Debata, pokazała jak jest ze znajomością własnego programu u każdego z kandydatów i umiejętności jego przekazania. Nie zapominaj, że pytania opierały się właśnie na tych programach. PO mogło by napisać 200-stu stronicowe dzieło, a jego lider i tak by się w nim nie orientował. Więc jaki jest sens tworzenia dokumentów których się nie umie obronić ?

Połączenie gminy wiejskiej i miejskiej przeoczyłem - pomijając fakt że jest kompletnie po za kompetencjami burmistrza i wymagało by referendum w gminie i mieście.


Co do pocztówki i dekalogu.
Podobnie jak Ty zbierałem materiały wyborcze. W stosie ulotek nie mogę się doszukać, żadnego programu PO nawet w tak skróconej wersji jak "Dekalog" (fakt wyjątkowo nieszczęśliwa nazwa).
Program PO jest dostępny na stronach, jednak w wersji pełnej szerokim "masom" nie został przedstawiony , przynajmniej tak wynika z materiałów które dość namiętnie zbierałem. Jeśli jest inaczej to chętnie zupełnie swoje zbiory materiałów wyborczych.

Czy Mieszczuch sugerujesz, że pracuję w Urzędzie Miasta, bądź miałam udział w Kampanii? Czy o taki chleb Ci chodzi? Wyjaśnij proszę.

dzisiaj 19:00

Bar Best (Daszyńskiego) na początku nowego deptaka.

spotkanie grupy dyskusyjnej, raczej będzie mocno o polityce, dlatego wszyscy związani z tym tematem mogą czuć się zaproszeni. Słuchacze także Będą obie strony.

W razie pytań, albo problemów w z trafieniem 0 501 320 023