Cytuj:
Jeśli sugestie zawarte w Twoim poście (dość wyraźnie widoczne) potwierdzą się, rumieniec wstydu na twarzy organizatora będzie ceną zdecydowanie zbyt niską. Niewiarygodne wręcz,...
Rumieniec???
To jest policzek dla całej idei WOŚP. Ja co roku wspieram swoimi, może niezbyt wielkimi, datkami Orkiestrę i sam fakt nie wystawienia na licytację czegoś , co zostało ofiarowane na ten szczytny cel (choćby to było pudełko zapałek) jest wielkim kantem - w delikatnym tego słowa znaczeniu.
Czy osoba, od której zależało wystawienie tej szabli na licytację zdaje sobie sprawę, że pozbawiła jakieś dziecko pomocy?
A co gdyby tej pomocy potrzebowało dziecko tej odpowiedzialnej za ten fakt osoby?
Zastanawiam się co sobie myśli teraz osoba, która do tego dopuściła stojąc codziennie rano przed lustrem i patrząc sobie w oczy.
Oczywiście poczekam na wyjaśnienia Roberta, który jest przełożonym harcerzy, ale moja wrażliwość w tym temacie nie pozwala mi milczeć.
Jest to conajmniej karygodne.