Przed chwilą przeprowadziłem wywiad z Andrzejem Tycem, który zaprzecza o rzekomych planach za jego kadencji dotyczących likwidacji Mogiłek. Co więcej w tym roku miała być ich modernizacja.
Wywiad dodam za chwilę, a poniżej treść listu przysłanego przez czytelniczkę dotyczący analizy obecnej sytuacji i decyzji Jana Michalskiego.
Cytuj:
DLACZEGO PLAN (WICESTAROSTY MICHALSKIEGO)
ZAMKNIĘCIA „MOGIŁEK” JEST CO NAJMNIEJ NIEROZWAŻNY???
1.Połączenie szkół (Emilki i Mogiłek) stworzy ogromny organizm, w którym patologie takie jak narkomania, bójki, poniżanie uczniów z Mogiłek będą na porządku dziennym – nasze dzieci na pewno będą na to bardziej narażone;
2.Uczniowie będą kończyć naukę minimum o godzinie 16, co uczniom dojeżdżającym sprawi ogromny kłopot w powrocie do domu (środki transportu są przecież bardzo ograniczone – dzieci mogą być w domu nawet dopiero
o godzinie 20);
3.Wicestarosta obiecując stworzenie dojazdów uczniów do domu nie ma pojęcia co robi – starostwu brakuje finansów na zbudowanie porządnych dróg, a co dopiero na sfinansowanie dojazdów uczniom;
4.Mogiłki pomimo niżu demograficznego miały w tym roku szkolnym największy nabór w powiecie – została otworzona największa liczba klas pierwszych (niech zatem zlikwidują szkołę z najmniejszym naborem)
5.Dane, na podstawie których, starostwo przeprowadziło symulację są niedorzeczne – szkoła jest remontowana i dokonuje się w niej niezbędnych napraw oraz ją coraz bardziej unowocześnia. Rzekome insynuacje o złym stanie technicznym bazy szkoły (zresztą na podstawie których przeprowadzano te symulacje)
są bezpodstawne.
6.Szkoła rozwija się pomimo braku finansowania ze starostwa lub jego bardzo zaniżonym nakładzie – dokonywane są remonty i niezbędne prace ze środków, które p. Dyrektor otrzymuje dzięki sponsorom. Po co zatem zamykać szkołę, która jest najbardziej ekonomiczną i najtańszą w utrzymaniu? Pozostałe szkoły otrzymują dofinansowania ponad 20-krotnie większe, a ich stan jest co najmniej pozostawiający wiele do życzenia.
7.Uczniowie ucząc się na Mogiłkach, mają możliwość porozmawiania
z nauczycielami o gnębiących ich problemach. To jest bardzo ważne dla młodego człowieka, ponieważ dokonuje wyborów ważących o dalszym życiu,
a nauczyciele pomagają wybrać im dobrze. Poza tym argumenty wicestarosty są jedynie ekonomiczne - brak w nich jakichkolwiek ludzkich odruchów. Dlaczego
z powodów czysto ekonomicznych przekreślana jest możliwość dania uczniom solidnego fundamentu, na którym będą budować swe życie – po połączeniu szkół uczeń będzie anonimowy i zabraknie mu możliwości wejścia w cieplejsze relacje z nauczycielem.
8.Mogiłki to „szkoła-pomnik” – jest zbudowana z myślą o wdzięczności poległym żołnierzom II Armii Wojska Polskiego. Uczniowie Mogiłek opiekują się grobami poległych. Kto, po likwidacji szkoły, będzie o to dbać? Poza tym budynek szkoły na pewno popadnie w ruinę – jaki wizerunek wówczas będą mieć cmentarze
– wojskowy i komunalny...
9. Nie ma przeniesienia Mogiłek – jest to ich likwidacja!!!