bog180 pisze:
Uznając swoją zbytnią dosadność w jednym z poprzednich postów , za co zresztą przeprosiłem, uważam Krytyczny że nie masz rozeznania na rynku zgorzeleckiej przedsiębiorczości.
Wiesz opisuje to co widzę. Widzę otwarte sklepy. Nie jest to metoda badawcza, ale i nie jest nią również powoływanie się na ogólniki typy
:W baaaardzo wielu przypadkach powodem tej sytuacji są wymieniane przez ciebie duże placówki. .
Tak naprawdę w dojściu do sedna, umożliwiły by dane statystyczne ale zdaje się takich badań nikt nie prowadzi, więc w zasadzie ten spór możemy prowadzić w nieskończoność opierając się tylko o nasze wyobrażenia.
bog180 pisze:
Jako dziennikarz myślę, że śledziłeś sytuację wielu ajentów takich sieci i ich los niemalże taki jak polaków na zbiorach we Włoszech. To nie jest działalność gospodarcza to jest praca najemna tylko z dużo większą odpowiedzialnością i większym wkładem własnym..
Bog miło mnie połechtałeś, ale dziennikarzem nie jestem

. Co do sieci "Żabka" tak śledziłem i zgadzam się z Tobą. Ale zgodzisz się z tym chyba, że gdyby nie byli w stanie utrzymać się na rynku (wracając na chwilę do obecności marketów) toby żadne umowy nie pomogły. Znikli by.
bog180 pisze:
P.S. I jeszcze jedna prośba nie ucz się od gorszych. Próbowałeś nam jak Kaczyńscy Polakom wciskać kit to nie gmina to tereny prywatne itp.
Bog napisałeś :
Cytuj:
Zbywanie terenów pod markety Janik ze swoja ekipa traktuja jak szkolne SKO.
i do tego się odniosłem, więc proszę nie próbuj mnie "wkręcić" w coś innego. Napisałeś wprost, że gmina te tereny sprzedała, co wiesz że nie jest prawdą.
bog180 pisze:
Tym sposobem bardzo nisko swoich interlokutorów oceniasz.
Wiesz ja lubię ludzi i ich szanuję, nawet jeśli się z nimi nie zgadzam to zawsze traktuję jak równych.
bog180 pisze:
A plany przestrzennego zagospodarowania ? A poczytaj wieści z Bolkowa, Elbląga, Kamienia Pomorskiego itp. gdzie grupa biznesmenów utopiła kasę bo gmina nie pozwoliła skupionych i scalonych gruntów przeznaczyć po wielkopowoerzchniowe
Plany zagospodarowania przestrzennego ? Przyjrzyj się przeznaczeniu terenów wokół Żarskiej Wsi. Ktoś przyjął (nie ktoś władze gminy) dychotomiczny podział kierunków rozwoju gminy. Już kiedyś pisałem, że opiera na dwóch filarach (Żarska Wieś - tereny produkcyjne, Łagów - tereny handlowe), z tym że jeden rozwinął się szybciej.
Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie dlaczego firmy produkcyjne nie garną się do usadowienia u nas swojej produkcji. Czy naprawdę sądzisz, że to brak wyobraźni czy woli władz (zarówno gminnych jak i miejskich)? Nawet sprowadzając problem do populizmu i upraszając go maksymalnie, każdy rządzący byłby wniebowzięty gdyby zamiast marketu otwierał by firmę zatrudniającą dajmy na to 200 osób, potencjalne 200 głosów (plus rodziny). Blokowanie tego, nie myślenie w tych kategoriach to strzał w stopę. A jednak firmy nie chcą. Dlaczego ?
Brak wykwalifikowanej siły roboczej (czy firma branży elektronicznej znalazłaby by w Zgorzelcu wystarczającą ilość wykwalifikowanych robotników?), znaczne oddalenie od środków produkcji (czy wyobrażasz sobie, żeby popiół dla Decobetu wozić powiedzmy 200 km), problemy transportowe (póki nie ma autostrady, kto jeździ na Wrocław ten wie), leżąca niecałe 60 km dalej specjalna strefa ekonomiczna (np. z drukarnią z Wykrot prowadzono rozmowy, ale gmina nie mogła zaproponować takich warunków jak ci z SSE).
przekorny pisze:
Pozwolisz, że przywołam w odpowiednim momencie tą część Twojej wypowiedzi???
Oczywiście, proszę Cię bardzo. Tylko nie zapominaj, że ja przedstawiam swój punkt widzenia i nie obrażam się jak panienka
