mieszczuch pisze:
Jesteś przesadnie grzeczny. Jeszcze rok wstecz (gdy byłem członkiem PO)
przekorny pisze:
Uściślając,..gdy zostałeś poproszony o opuszczenie szeregów PO!!!!
Jakakolwiek była przyczyna odejścia, faktem jest, że mieszczuch nie jest już w PO

przekorny pisze:
W moim mniemaniu każdy, kto uzyskał poparcie ze swojego okręgu wyborczego na stanowisko publiczne jest zobowiązany do kontaktów z wyborcami.
Praca posła Sejmu RP jest niewątpliwie pracą absorbującą w czasie,....ale,..nie godzę się na to, aby przedkładał ją nad,..kontakt z tymi, którzy własnoręcznie, ufając w Jego uczciwość i rzetelność, swoimi podpisami na kartach do głosowania wybrali Go na swojego przedstawiciela w Sejmie RP!!!!!
przekorny pisze:
Ograniczę się jedynie do podkreślenia faktu, że wraz z otrzymaniem mandatu posła, R. Brodniakowi niejako automatycznie "spadło" na głowę szereg obowiązków.
Jednym z nich jest właśnie stały kontakt ze swoimi wyborcami.
I nie myślę w tym momencie o dyskusji na forum, przynajmniej w formie jaką my prezentujemy.
Raz tak, a innym razem inaczej.
krytyczny pisze:
Burmistrz, radni czy też poseł w ostatecznym rozrachunku mają służyć ludziom, wszystkim bez względu na czy są z lewej czy z prawej, czarni, zieloni, należą do PO lub nie.
Powiem może prościej i chyba się ze mną zgodzicie:
Każdy może działać na rzecz rozwoju dzielnicy, miasta, powiatu, województwa.
Nie zależy to od poglądów, sprawowanej funkcji, ale tylko i wyłącznie od chęci przekorny pisze:
jedynym motywem który kieruje mną nie jest, jak zasugerowałeś, troska o Twoje poglądy, lecz troska o przyszłość biura poselskiego R. Brodniaka, tym samym Jego samego a także PO regionu.
Troska chyba niepotrzebna, bo pewnie doskonale o tym wiesz, że PO w powiecie jest dosyć prężna i nic nie wskazuje, aby Twoje obawy były uzasadnione.
krytyczny pisze:
Właśnie ustawiłeś R. Brodniaka nie jako przedstawiciela mieszkańców powiatu, tylko przedstawiciela partyjnej organizacji, co jest po prostu zaprzeczeniem idei "posła naszego powiatu".
To chyba nazbyt pochopny wniosek. Fakt, że Roman miał poparcie PO nie oznacza wcele, że będzie reprezentował tylko i wyłącznie tę partię. Tego jestem pewny.
przekorny pisze:
Mam nadzieję, że pomimo ogromu czasu jaki będziesz musiał poświęcić nowym obowiązkom, niejednokrotnie zaszczycisz nas jeszcze swoją obecnością i wypowiedziami na tym właśnie forum dyskusyjnym.
I niech nie zwiodą Ciebie pojawiające się tutaj od czasu do czasu infantylne wypowiedzi w stylu:
Cytat:
powiedział co wiedział... żenada Lepiej zajmij się biurem, w którym pracujesz, inne zostaw w spokoju.
To ja może znowu przypomnę (ten sam cytat jest wyżej

):
przekorny pisze:
Ograniczę się jedynie do podkreślenia faktu, że wraz z otrzymaniem mandatu posła, R. Brodniakowi niejako automatycznie "spadło" na głowę szereg obowiązków.
Jednym z nich jest właśnie stały kontakt ze swoimi wyborcami.
I nie myślę w tym momencie o dyskusji na forum, przynajmniej w formie jaką my prezentujemy.
Niekonsekwencja

czy może populizm pro Roman ?