Witam,
To i może ja zabiorę głos, skoro Grengo już o mnie wspomniał:)
Od dwóch dni jeżdżę i ja busikami do Bogatyni z darami dla powodzian. Zaliczyliśmy Radomierzyce, Spytków (suchy, ale głodny:)), Bogatynię wczoraj i dziś.
Wczoraj byłem pasażerem niebieskiego pożeracza kilometrów z Kapitanem Grengo na pokładzie, no i usztywniałem się przed każdym zakrętem - taki jestem lękliwy:) A tu teraz takie wypominki:)
A na poważnie: uważam, że akcja pomocy jest średnio zorganizowana. Markocice na długości kilku kilometrów nie mają żadnej pomocy. Tam, gdzie da się dojechać, pomoc dociera. Wyżej, gdzie trzeba iść pieszo, gdyż nawet quad nie dotrze nikt się nie zjawia. Ilość pieczywa, którego brakowało w pierwszy dzień teraz przekracza kilka tysięcy bochenków. Moim prywatnym zdaniem nikt tego nie przeje, tym bardziej, że sami mieszkańcy mówią, że jedzenia już nie chcą. Podobnie jest z wodą mineralną - zapasy w centrum koordynującym akcją są bardzo duże. Wszyscy proszą o materiały opatrunkowe, tabletki przeciwbólowe, ręczniki papierowe, płyny uniwersalne do czyszczenia, proszki do szorowania, wybielacze do odkażania, rękawice gumowe, płyny do naczyń, ubranka dla dzieci, koce, ręczniki, jedzenie dla maluchów, latarki, świeczki i zapałki itp.
Miło było przejechać dziś w "konwoju" chyba 9-ciu busów załadowanych po dachy darami - serce rosło, choć to tylko kropla w morzu potrzeb. Cieszy fakt, że akcja była spontaniczna, ludzie oddawali do dyspozycji swoje prywatne auta, płacą za paliwo, poświęcają swój czas. Ja, jak i reszta wróciłem do domu wczoraj po 1 w nocy, dziś po 24.
W powodzi nie ma żadnych plusów - ja jednak takie dostrzegłem. Poznałem świetnych ludzi, którzy patrzą dalej niż na czubek własnego nosa. Cieszę się, że w takiej akcji mogłem wziąć udział i spędzić te kilka godzin w towarzystwie klasy wojskowej zgorzeleckiego Górnika, Pań zajmujących się zbiórką darów pod CS w Zgorzelcu, Grengo i jego potomnego:), Jacka, Patrycji i wielu, wielu niewymienionych z imienia ludzi, których również poruszyło nieszczęście spowodowane wielką wodą Nysy, Miedzianki, Witki. Jesteście wielcy:)
Pozdrawiam
Piotr
Ostatnio zmieniony 10 sie 2010, 0:30 przez gobo007, łącznie zmieniany 1 raz
|