Mam pytanie do Przekornego. Kogo na ewentualnych zastępów powoła Kazimierz Walotka?

Przyznam się, że nie wiem. Wiem natomiast jedno, ten akurat burmistrz nie będzie kierował się partyjną przynależnością, nie będzie obsadzał stanowisk ludźmi z tzw. klucza partyjnego bo ani nie należy do żadnej partii pol. ani nigdy do takowej nie należał.
Nikt "z góry" nie będzie w stanie nakazać mu przyjęcia do pracy tego czy innego człowieka, nikt w województwie nie spławi go słowami: "w interesie partii leży, żeby...."

Wydaje mi się, że akurat w jego przypadku mamy szansę na obsadzenie kluczowych stanowisk ludźmi najbardziej kompetentnymi, których Kazimierz Walotka "wyłuska" z rozmaitych opcji.
I nikt mu nie będzie niczego nakazywał - powtarzam...

Chciałbym przywrócenia na stanowiska ludzi, których po wyrzuceniu z pracy przez obecnego burmistrza po dziś dzień nie ma kim zastąpić. Już wcześniej wymieniłem dwa takie nazwiska...

To jest szansa na rozwój miasta. Bez partyjnych przepychanek, bez wzajemnej wrogości, bez odrzucania często doskonałych pomysłów ludzi, które do tej pory odrzucało się tylko i wyłącznie dlatego, że pochodziły z tzw. wrogiej opcji politycznej.

Mieliśmy przez kilkanaście lat rządy partyjne i wszyscy wiemy, jak wpłynęło to na rozwój Zgorzelca. Miasto się cofa, coraz więcej zapuszczonych zakamarków, coraz bardziej zaniedbane ulice, coraz więcej odpadających tynków.

Wszechobecny brud i pauperyzacja - to prawdziwe oblicze Zgorzelca dzisiaj.

Zamiast wspólnej pracy mieliśmy możność oglądać polityczne roszady, tzw. "dyscyplinę partyjną" podczas głosowań w RM, brak fachowości i pomysłów na rozwój miasta. Dotychczasowi włodarze zajmowali się wojenką partyjną, zamiast pracą na rzecz rozwoju miasta...

Mam nadzieję, że nie zmarnujemy szansy jaką dają nam wybory i wszelkiej maści partie pol. pozostawimy z dala od urzędu...

Niech toczą batalie w Warszawie - nasze miasto należy do nas a nie do jakichkolwiek partyjnych kolesi, który z poza Zgorzelca dyrygują burmistrzem nakazując mu to i owo...

Stoi przed nami szansa odpartyjnienia miasta i obyśmy tej szansy nie zmarnowali....

Stoi przed nami szansa odpartyjnienia miasta i obyśmy tej szansy nie zmarnowali....

ZGADZAM SIĘ W 110% ! IDZIEMY GŁOSOWAĆ NA P.WALOTKĘ ! JEDYNY ROZSĄDNY KANDYDAT !

Przekorna chorągiewko. 4 lata temu sprzedałeś się Groniczowi - dostałeś stanowisko w muzeum. Teraz sprzedałeś się Walotce - czy stanowisko w Urzędzie Miasta już upatrzone? I ty jesteś kandydatem do bezpartyjnej rady miasta?

Skopiowane STĄD...



Partyjny klucz może faktycznie go nie dotyczyć...
Ale inny to i owszem

To nie do końca prawda, partyjny sługusie i jednocześnie tchórzliwy oszczerco - anonimku.
Do PO wstąpiłem jakieś 6-7 lat temu kiedy PO nie miało szans na wygranie wyborów - przynajmniej teoretycznie. Trudno więc posądzać mnie o interesowność, choć oczywiście tacy zakłamani ludkowie jak ty potrafią przekręcić każdy fakt na potrzeby swoich niskich pobudek.
Wystąpiłem z niej po 1-1,5 roku od przejęcia władzy przez Gronicza, choć gdybym był sprzedawczykiem jak ty, powinienem bić pokłony przed burmistrzem mającym w ręku wszelkie atuty. A wielu jest teraz takich, sam o tym wiesz, będąc samemu idealnym tego przykładem...
Nie każdy jednak ma tak nędzny charakterek jak ty....

Jeszcze dokładnie 4 lata temu, tuż przed wyborami, na zebrania przychodziła garstka ludzi a kiedy trzeba było pracować na rzecz kampanii, na palcach jednej ręki można było policzyć chętnych do działania.

Teraz w PO jest mnóstwo ludzi, którzy przybyli po "łupy"...
To ich (i siebie samego) masz prawo i obowiązek nazwać sprzedawczykami!!!
Jeśli rozejrzysz się dokładnie wśród członków PO bez trudu odkryjesz jak wielu z nich należało wcześniej do kilku innych partii, jak bili pokłony ówczesnemu burmistrzowi Fiedorowiczowi.
Sam Gronicz startował swojego czasu z Horyzontów - ale jego nie nazwiesz sprzedawczykiem, prawda???
- skopiowane STĄD
Mnie ani wówczas, ani teraz nikt nie kupował niczym - wbij to sobie łaskawie do głowy. Zapewne sam jesteś klasycznym przykładem sprzedawczyka - stąd ukrywanie się pod anonimowym nickiem i strach przed zdemaskowaniem co za indywiduum wypisuje te wszystkie bzdury i pomówienia...

A teraz poproszę o odpowiedzi na zadane wcześniej pytania, bo bezczelnie żądasz odpowiedzi ode mnie, sam wymigując się od wyjaśnienia pewnych, nazwijmy to kontrowersyjnych kwestii:

1. Co robiłeś, zanim zaistniałeś w internecie jako "zbrojne ramię" obecnego burmistrza Rafała Gronicza. Może przedstawisz swoje CV???
2. Jak kształtuje się wysokość Twojej płacy dzięki zatrudnieniu w jednostce miejskiej na tle średniej płacy urzędników i pracowników podległych UM??
3. Ilu ludzi związanych czy to bezpośrednio czy też "rodzinnie" otrzymało pracę tuż po wygranych wyborach przez PO (i dzięki wygranej PO) na przestrzeni okresu lat 2006-2010??
4. Ilu ludzi straciło pracę w analogicznym okresie tylko dlatego, że związani byli z inną opcją polityczną???
5. Ile pieniędzy (łącznie) "wyciekło" z budżetu miasta na odszkodowania dla zwalnianych politycznie ludzi, z powodu tzw. "utraty zaufania"??? Przypominam, że tylko jednemu, Sławomirowi Zawadzie miasto (czy też CSR - ale to przecież spółka miejska), wypłaciło 30 tys. zło. jednorazowo i to dzięki ugodzie jaką zawarły obie strony.
6. Ilu ludzi związanych koneksjami rodzinnymi z politycznymi kacykami otrzymało ciepłe posadki w radach nadzorczych spółek miejskich???
7. Jakie przygotowanie zawodowe mieli prezesi spółek obsadzonych przez działaczy PO (zanim je objęli) oraz jednostek podległych miastu??
8. Ile gmina miejska wydała pieniędzy w okresie rządów PO na artykuły sponsorowane w Gazecie Wojewódzkiej(a widziałem ich wiele)???
9. Dlaczego na skutek niemożności porozumienia się w kwestii składowania odpadów komunalnych z władzami miasta, w ostatnim okresie 3 gminy ościenne zrezygnowały z odprowadzania własnych odpadów i wywożą je do Lubania. Nota bene, miasto traci potężny zastrzyk gotówki w związku z tym. Podaj proszę kwotę jaka "ulotniła" się miastu z tego tytułu.
10. Czy to prawda, że miejskie wysypisko traci pozwolenie na składowanie odpadów na początku przyszłego roku z uwagi na przepełnienie odpadami i co władze miasta zrobiły aby pozyskać środki na budowę nowego??? Dodam tylko, że koszt budowy nowego wysypiska komunalnego ociera się o kwotę rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu milionów i bez ścisłej współpracy z sąsiednimi gminami będzie niezwykle trudno pozyskać jakiekolwiek środki zewnętrzne...
11. Czy uważasz za naganne moralnie obsadzenie stanowisk członkami własnych rodzin przez czołowych działaczy PO w spółkach i radach nadzorczych, często w kilku jednocześnie???
12. Czy a jeśli tak, to dlaczego zrezygnowano z oprogramowania dot. ewidencjonowania miejskiego cmentarza (ok. 2 lata temu), kosztującego mniej więcej 3-5 tys. zł., decydując się na oprogramowanie kosztujące kilka/kilkanaście razy więcej (wciąż, zdaje się, nie funkcjonujące).
13. Ile miasto wydało do tej pory na tzw. bezpłatny internet dla mieszkańców Zgorzelca i ile osób/rodzin objęła ta "bezpłatna" usługa? Dodać należy, że na ten "bezpłatny" internet dla garstki wybranych mieszkańcy składają się solidarnie za pomocą odprowadzanych podatków...
14. Dlaczego burmistrz zwolnił architekta miejskiego do tej pory nie zatrudniając w jego miejsce innego??? To samo dot. Naczelnika ds. Inwestycji...
15. Ile miejsc pracy dla mieszkańców powstało dzięki "głębokiemu" zaangażowaniu władz miasta??
16. Jak zakończyło się śledztwo CBA w sprawie Orlika przy Gimnazjum nr 1.
17. Ile kosztował remont miejskiej biblioteki, trwający prawie dwa lata???

No sławku, stać cię na szczerość czy dalej jedynie na bezpodstawne pomówienia, przekłamania i fałsz w imię ochrony własnego intratnego stołeczka???




Takie bzdety można przykleić każdemu z kandydatów na jakiekolwiek stanowisko. Nawet Tobie, jeśli kiedykolwiek zechcesz kandydować do jakiegokolwiek ciała samorządowego. Zastanów się nad tym...

Pisałem już to w tym wątku wcześniej - ale powtórzę :

To nie kwesta tego , że ktoś za kimś stoi czy z kimś się brata (bo to w zasadzie nieuniknione) tylko kwestia z kim...
Zastanów się nad tym...

bezpartyjny owszem - ale IMHO wdepnął w większe bagno

Ja natomiast zapytałem o to, co masz do I.O bo A.P nie ma w komitecie Walotki.
I do tej pory nie uzyskałem od Ciebie odpowiedzi... dlaczego??

To akurat tyle znaczy co nic.

Uznałem to za pytanie retoryczne...ba!!! nawet żartobliwie zadane



I z CICHY'm się zgadzam w zupełności

Podobnie jak aktywny udział lidera zgorzeleckiego, skrajnie prawicowego NOP-u w KWW Dialog, Współpraca i Rozwój Ireneusza Anyszkiewicza. Niby nic nie znaczy, a jednak...



Ależ ja naprawdę nie wiem. Proszę więc o wyjaśnienie swojej myśli...

To trochę przypomina dialog, który mógłby powstać któregoś pięknego dnia... Spotyka się dwóch kolesie i jeden do drugiego mówi:

- Ty, słyszałeś co narozrabiał YELLO_35??? Kto by pomyślał, taki poważny człowiek i dopuścił się tak obrzydliwych rzeczy...
- A co zrobił?? - pyta drugi..
- Jak to, nie wiesz?? Stary, całe miasto tylko o tym mówi...!!!
- No ale co takiego zrobił??? - dopytuje drugi...
- No szkoda gadać, wprost brak słów... (i sobie poszedł)

Doprawdy porażające porównanie

Sądzisz , że pamięć wyborców jest tak krótka? Że nie pamiętają dokonań tego słynnego duetu? Nisko oceniasz elektorat...

Tyle ode mnie - głosujcie na Walotkę - ma w deche fumfli

I tak to poległeś od własnej broni.

No ale nie skupiajmy się na tym wszak wrogów mamy PO innej stronie.

Na szczęście wszyscy pamiętają również coś Ty narobił. I dlatego mam nadzieję, że Twoich słów nikt poważnie nie potraktuje...





Ja jedynie zastosowałem retorykę "co poniektórych" forumowych "myślicieli"...

hehe przekorny - nie brzydzisz się nawet takich płytkich metod...

Ja , Bogu dzięki , nie mam swoich wyborców