Jeszcze parę minut a okaże się, że większość z nas była na koncercie.
Szkoda, że nie wykorzystał tego admin, bo wystarczyło rozpalić ognisko i zabawa trwała by dalej.

no i bylo? wedlug mnie tak.
nawet jesli Bad Boys Blue dalo by u nas koncert, to tez bylo by to w naszym miescie jakims wydarzeniem

Tyle że nie chodziło o "jakieś" tylko o "wielkie".

witam, też byłam na koncercie z dorosłymi dziećmi i ich przyjaciółmi. Zarówno nam jak i naszym znajomym z Polski i Niemiec koncert na tyle sie podobał, że uznali to za wydarzenie.
Ale wiadomo, że nie wszystko wszystkim się musi podobać, dlatego sztuka jest tak różnorodna i kazda znajduje odbiorców.
Na disco polo chodziły tłumy, na jazz trochę mniej. A dzisiaj kościół wypełniony po brzegi.
Pozdrawiam wszystkim i zycze miłej muzyki w duszy ! H.I

A ja nie byłem , kupił ktoś jakąś płytę, żeby posłuchać :
byłem natomiast (to tak przy okazji) tydzień temu na festynie w Marienthal w Ostritz, gdzie miał być koncert o 16 i słyszałem część próby. Był ktoś na koncercie :

Ty tez uwaznie czytaj, napisalam ze ja rok temu nie kojarzylam jej z ta plyta i mysle ze nie tylko ja.

A jezeli chodzi o scislosc ta zarowno tekst jak i slowa do tej piosenki zostaly napisane wiele lat temu, wiec nie na czesc papieza.

A co do kultu pieniadza to uprawiasz go wiec w takim samym sensie jak Rubik, jakkolwiek rozumiesz to slowo.

Czas na uporządkowanie watków myślowych bo się galimatias zrobił.

Myśl pierwsza : Czy Rubik wielkim artystą jest ?

Moim zdaniem jednym z wielu średnio uzdolnionych w tym kraju. Muzyka religijna, nawiązująca do religii jest czymś normalnym na świecie a u nas urasta do wielkopomnego wydarzenia. Gdyby w Polskich kościałach była tradycja muzyki gospel, spór o to czy ktoś wykorzystuje do celów czysto zarobkowych chyba nie miał by sensu.

Myśl druga : Czy koncert jest wydarzeniem w Zgorzelcu ?
Ano w mieście które jest omijane przez wszystkich znanych artystów siłą rzeczy musi się stać.

Myśl trzecia : Czy Rubik wykorzystał śmierć papieża ?
W kraju przodującym w produkcji dewocjonaliów, gdzie można nadrukować wizerunek papieża na kubek, popielniczkę (widziałen na własne oczy), breloczek do kluczy i wiele inncych rzeczy, nie jest to zaskakujące. Nawet jeśli utwory były napisane o wiele wcześniej to śmierć JPII otworzyła drogę do szerokiej publiczności. W innej sytuacji grali by to na przeglądzie pieśni religijnej lub na kameralnych koncertach.

A tak odbiegając troche od tematu ( puki admin nie ma czasu na forum wejść ;p ) Co sądzicie o muzyce gospel bądz o mszach w których zamiast mówić osoby rapują , Co myślicie na temat róźnych przekładów bibili np. na gware Śląską albo Młodzieżowy Slang ?

Nawiązujac do 3 myśli krytycznego: Wlasnie jedni twierdza ze wykorzysytal smierc papieza do swoich celow (aby sie wybic, zarobic itp.) inni ze oratorium powstalo na czesc papieza tak po prostu bez zadnych innych podtekstow. Ja sadze ze oratorium powstalo zarowno w jednym jak i w drugim celu-mnie to nie szokuje, bo niby czemu nie mialoby to dac jemu szansy zaistniec.
Moim zdaniem intencje mial czyste, choc nie mnie to oceniac.



Hmm, dla mnie osobiscie byloby to dziwne (chyba nie do przyjecia) gdyby na mszy rapowano, tak samo z ta mlodziezowa wersja biblii.

A muzyka gospel podoba mi sie.

Czytam bardzo uważnie:



Czego nie zrozumiałem? Premiera oratorium odbyła się 14.05.2005, premiera teledysku do piosenki 2 lipca a wykonanie w Opolu - 20 sierpnia. Czyli nie przed premierą oratorium, tylko po.



Jest ona za to częścią oratorium poświęconego w całości papieżowi. O co tu się kłócić? Co to ma zresztą do rzeczy?

Dla mnie nic.

Skoro wreszcie w czymś się zgadzamy, proponuję uczcić tą chwilę zamknięciem dyskusji.

EOT.

No, az tak dziwnie.



Milo bylo w kazdym razie poznac inny punkt widzenia.

no to macie okazję jutro to uczcić

A co jest jutro? Zresztą co by nie było, to w pracy jutro jestem.