Na P?

rozumiem, że byłeś do końca, tylko nie pamiętasz?

nie tylko YELLO, nie tylko

Czekam na relację ze spotkania - ja dopiero 17-go będę mógł zajść do Was

to tak samo, jak i ja ,
tymczasem od trzech dni mamy w Irlandii pogodę!!
kartka do Kaktusa poszła

No i u was świecą już gwiazdy i jest ciemno, podczas gdy tutaj piszę przy świetle dziennym, i słońce jeszcze widać

A ja to może 4 września.... I to nie wiem czy na pewno.....

piszcie co tam?

bombas3



Za długo trzeba by pisać, żeby wszystko opisać...

Ja przyszłam późno i poza ostrą wymianą zdań pomiędzy krytycznym a przekornym nic wiecej sie nie działo. A potem padał deszcz i było zimno

aaa, to tak jak u mnie
nie mam wiele czasu, bo się muszę zajmować bombasem6 , ale czasem tu zaglądam
niedługo wracam
tymczasem, w skrócie, co tu dotąd widziałem, zachęcam do oglądania:
http://www.flickr.com/photos/28298368@N06/

Ale ty masz teleexpres o 16

mam

A kto dziś będzie??

ja byłem, chyba Jagna potwierdzisz

Po spotkaniu mogę powiedzieć tylko tyle, że qba jest już dziale windykacji, a spotkanie było... hmm... takie...elokwentne. Zwłaszcza jak "kochana władza" zaczęła mówić do "ojca dyrektora" o procentach, których ani Jagna będąca na linii strzału a ni "Gieńkosław kręcący młynka" nie rozumieli, bądź rozumieć nie chcieli. Pitek aka menelopa utrzymując pozycję "spowiedzi" nie zdążył dać kochanej władzunie rozgrzeszenia gdy ta była zaaferowana rozmową o wszystkich i o nikim...

Poniżej dla "językologów" i wszystkich bieżnikowanych anglików bajeczka, która mi się skojarzyła z dzisiejszym tematem rozmowy.



This is a little story about four people named Everybody, Somebody, Anybody, and Nobody. There was an important job to be done and Everybody was sure that Somebody would do it. Anybody could have done it, but Nobody did it. Somebody got angry about that because it was Everybody's job. Everybody thought that Anybody could do it, but Nobody realized that Everybody wouldn't do it. It ended up that Everybody blamed Somebody when Nobody did what Anybody could have done.