No jak widze brak odpowiedzi na temat zaradzenia eigrowaniu ludzi ze zgorzelca, no coz pewnie ten kandydat nie ma pomyslu na to,. Wiec zapytam jeszcze ponownie: Jak chcesz zaradzic emigrowaniu ludzi ze zgorzelca, nie tylko mlodych, jak zamierzasz zatrzymac ich w Zgorzelcu? Wiekszosc mlodych ludzi wyjerzdza na studia i nie wraca, wiec moze jakos przekonasz ich do tego, ze jednak warto tu zostac, mieszkac i zyc!!

A może warto wyjechać , dokształcić się i wrócić a nie siedzieć na miejscu cały czas? Nie potrafię zrozumieć dlaczego dla wielu problem emigracji stanowi wartość nadrzędną. Moim zdaniem warto poznawać świat a nie siedzieć całe życie w jednym miejscu by potem wpisać w ulotce wyborczej ile to lat mieszka się i przebywa w tym mieście...

W samym wyjeżdżaniu nie ma nic zdroznego.
Jest problem, KTO ma TU zgasić światło.
No, chociaż można zrobic to zdalnie (w dobie Internetu) , komórką.

Skoro już poruszyłeś temat telefonii ... W programie pana Gronicza jest punkt mówiący o darmowym internecie i telefonii - ja odniosę sie do tego pierwszego, gdyż tutaj bardziej się orientuje:
W Finlandii do 2008 roku rząd pragnie wprowadzić darmowy internet dla CAŁEGO KRAJU więc nie jest to pomysł wyssany z palca!Za parę lat nikt nie pamiętałby o czymś takim jak płatny internet! Ba, w Polsce miejsca gdzie można darmowo korzystać z internetu już istnieją , choćby w Gryfinie. koło Szczecina, które liczy sobie lekko poniżej 30 tysięcy mieszkańców! W tym lekko mniejszym od Zgorzelca miasteczku stoją już bodajże 3 hot spoty czyli miejsca gdzie można bezprzewodowo korzystać z dobrodziejstwa Internetu. A czy koszta, które poniosłoby miasto byłyby rzeczywiscie nierealne ? Nie! Przy okazji możnaby w okolicy owego hot spotu zbudować jakąś kawiarenkę, w której możnaby się kulturalnie napic kawy czy herbaty, jakieś miejsce gdzie możnaby w Zgorzelcu posiedzieć, nie krztusząc się dymem papierosów jak w większości tutejszych knajp. Tak zrobiono w Gryfinie.
To kolejny problem miejscowy. Młodzież nie ma co ze sobą zrobić, dlatego to miasto jest takie brudne. Dobrym argumentem wyborczym mógłby być pomysł na zgorzelecką młodzież, która w czasie wolnym głównie zasila piwiarnie, ewentualnie park nieopodal MDK, który dopiero od niedawna jest kontrolowany przez Policję...zgadnijmy dlaczego od niedawna. W Zgorzelcu nie ma miejsc gdzie kulturalnie możnaby spędzić wolny czas, a jeśli już budują coś na poziomie wtedy kwoty , które trzeba wydać by z nich skorzystać są niebagatelne (patrz Restauracja La Gondola)

I tu Ty poruszyłes b. wazny punkt- ten dostęp.
Jeden z kandydatów na burmistrza (troche raczej nieobyty w tej dziedzinie, żeby nie powiedzieć więcej) wraz ze grupą swych popleczników (z uniwersyteckimi dyplomami prawa- w wiekszosci= bardzo obsmiał ten projekt na środowym spotkaniu w MDK.
Jak to ignorant z ignorantami.
Nie chce sie mi im podsuwac linków z literaturą i przykładami.
Jak nie chcą NADAL zasługiwać na miano ignorantów, niech siegna po wiedzę.
Niedługo HotSpoty bedą rozstawiane jak nadajniki sieci komórkowej- po całym świecie.
Czy będzie darmo (zawsze)? raczej watpię.
Ale lokalnie- to mozliwe.
Gdy społeczność powie- opodatkowujemy sie! - to i mamy!

szczerze to niech postawią te hotspoty, nawet za 10zl/mc każdy to tego zainwestuje w porządną bezprzewodową kartę sieciową i do dzieła

ciekawy pomysł, ale czy w ten sposób objęta próba zmian w mieście niesie za sobą jakieś konkretne wymierne korzyści?

Widzę, że nie tylko mnie zabolała postawa owego kandydata na burmistrza. Szkoda tylko, że ludzi , którzy nie mają na ten temat pojęcia a wydają własne sądy jest w Zgorzelcu więcej. Gdyby rzeczywiście udało się przekonać ludzi do realności tej idei ( i nie tylko tej, darmowa telefonia - czemu nie - chociaz jest to pomysł kontrowersyjny to też realny) Zgorzelec mógłby wyglądać lepiej. Problem w tym, że ludzie nie chcą słuchać i dlatego żyją ociemniali. Trudno, w średniowieczu ludzie wierzyli, że Ziemia jest płaska. Długo zajęło im przekonanie się o własnej niesłuszności. Może społeczność Zgorzelca też potrzebuje wiele czasu żeby przekonać się, że niesłusznie ignorują takie pomysły? [/b][/url]

Oczywiście, że tak! Niedość, że mozna je wykorzystać w celach marketingowych tak jak we wspomnianym przeze mnie Gryfinie , gdzie hot spoty są umieszczone w newralgicznych miejscach jak np. Rynek Główny czy kompleks sportowy co sprowadza mimowolnie życie kulturalne do centrum miasta a nie wyciaga je na przedmieścia gdzie jedyną rozrywką jest chodzenie po "przepięknych" Galeriach w Centrum handlowym. Poza tym możnaby w końcy doprowadzić do momentu, w którym każdy mieszkanin ma szansę korzystać z internetu! Wszyscy wiemy jak ważna w naszym życiu jest otwartość na świat. A internet to medium, które bardzo poszerza nasze horyzonty. Dajmy ludziom możliwość skorzystania z tego dobrodziejstwa!

to jakaś polityczna reklama a tak na poważnie to czasami internet działa wręcz odwrotnie, ogranicza spojrzenie na świat i zacieśnia spojrzenie na rzeczywistość! znam takie przypadki



najpierw jeszcze w takim razie dajmy ludziom po komputerze, bo bez tego się chyba nie obędzie... chociaż z drugiej strony to dobry chwyt marketingowy dla sklepów komputerowych, które będą miały zbycie na towar. a poza tym to jeszcze z tym internetem rozgraniczyłbym pewne sprawy... chodzi mi o użytkowanie go w celach stricte prywatnych (czyt. domowych) a nie komercyjnych, bo to raczej mija się z celem tego przedsięwzięcia...

a co do hot-spotów to ciekawy pomysł... tylko z drugiej strony jak chcę iść gdzieś do kawiarni czy restauracji na obiad/kawę/ciastko to mam ze sobą taszczyć laptopa? w jakim celu? tam raczej bym poszedł odpocząć od tych rzeczy...

Mówiłem o tym by PRZY tych miejscach zrobić taką kawiarnie/restauracje a nie ,żeby w takim obiekcie znajdowł się hotspot. A to istotna róznica;)
A co do tych komputerów. Tutaj koszty byłyby dużo wyższe. Wszyscy dobrze o tym wiedzą. A nie każdego stać na płacenie abonamntu za internet.

istotna różnica jest taka, że sygnał internetowy z hot-spota nie występuje tylko w jednym miejscu, a w obrębie jakieś przestrzeni/powierzchni(zależy od mocy nadajnika)

a co do abonamentu za internet... w dobie dzisiejszego internetu ceny lecą za przeproszeniem na pysk... pamiętam jeszcze dobrze, jak za użytkowanie połączenia wdzwanianego płaciło się 1PLN za 3 min... później stałe łącza, gdzie płaciło się po 200zł za 512kb/s

a teraz te ceny idą w dół i z biegiem czasu będą szły... a komputery raczej nie tanieją, więc wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś kupuje komputer nowy, już załóżmy też, że na raty, powiedzmy za 2000PLN to miesięcznie + 50PLN za internet nie uszczupla aż tak bardzo domowego budżetu... no chyba, że się nie znam...

w zasadzie nie chcę negować tego pomysłu, ale jednak dla poniesienia częściowo jakiś kosztów przez użytkowników wprowadziłbym na ten internet minimalną opłatę właśnie (pi razy oko) 10PLN/mc

i za wprowadzeniem takiego pomysłu w życie jestem jak najbardziej za... a nawet przeciw i szczerze powiedziawszy objąłbym zasięgiem okoliczne wioski - Jędrzychowice, Jerzmanki i Łagów.

szamo, dlaczego nie ma Cię jako kandydata do rady Powiatu : , nikt Cię nie chciał : :wink:

ja nie chciałem... zresztą raz Cie zaczepiłem w tej sprawie na ulicy... pamiętasz?

no tak, pamiętam, ale odradzałem tamtą opcję, a nie całkowitą rezygnację szkoda, bo pewnie bym na Ciebie zagłosował

wiesz Michale... jakoś mnie jeszcze polityka nie przekonuje... na razie patrząc na to co się dzieje, nie tylko lokalnie ale takze tam u gory to mnie to wszystko odraza...