Qba jezeli w przyszłym roku bedzie skatepark stał, oddam ci moj deck a jezeli nie powstanie niedostaniesz. Co do grunty gdzie ma stac to wolał bym w budynku pkp, kryty mozna jezdzic przez cały sezon.Podoba mi sie pomysł z tym budynkiem pkp:D teraz czekam na budowe skateparku:D:D:D

Plany? juz dawno byly. Qba napisz mi w ogole ktory to kolega, do kogo idziecie itp. Nie musisz tutaj, mozesz na gg ;)

Co do tego, ze mozemy wykonac czesc prac sami. Jezeli chodzi o posprzetanie miejsca, zalozenie jakihs prostych w montazu rzeczy, poprzynhoszenie czegos, pomalowanie. Czemu nie, jednak sami sobie przeszkod z paru powodow nie wybudujemy, Gdybysmy mogli sobie sami wybudowac, to dawno bysmy sie za to zabrali :)

~ten post nie mial na celu krytyki ;P

Można porozmawiać z chłopakami z JWR ( Jedna Wielka Rodzina ) któa zajmowała sie odnową "Grzybka " ( niedaleko miejsca planowanego skateparku), oni mają już wprawe w podobnych akcjach i moze nam pomogą.

Zastanówcie się nad tym, że jeżeli skatepark powstałby w miejscu PKP pochłonęłoby to znacznie więcej funduszy niżeli ten na "powietrzu". Przecież ze świeczkami nikt by tam nie stał... Z resztą, jest pomysł na skatepark- i bardzo możliwe, że wypali, jednak nie oczekujcie na zbyt wiele... Może i byłoby to dobre, ale nie należy chcieć zbyt wiele- przynajmniej na początek.

Ważne jest to, co tutaj piszecie i oczywiście dobre jest, że jest możliwość wymiany zdań na ten temat, jednak podejście: "my chcemy, pójdziemy, powiemy- i będziemy mieć" odpada... Urzędnik, do którego udaliśmy się z tą sprawą ładnie nas odprawi. Trzeba postawić na swoim, ale nie w taki sposób.

W razie czego- służę pomocą

Pozdrawiam i życzę sukcesu

Wpadliśmy na pomysł że na górze można zrobić skateshopy itp. Przecież za wejście do tego miejsca można brać drobną opłate typu 5 zł za cały dzień więc będzie można wyjśc na zero a może nawet na plus

I Renegat ma racje, wniesienie opłaty za wstęp, moze byc jednym z argumentów dla których burmistrz moze się zgodzić. Koszta za budowe w końcu by się zwróciły
A co do Tekstu Akuny, "Qba jezeli w przyszłym roku bedzie skatepark stał, oddam ci moj deck".. trosze się Tobie troche dziwie -.- Przecież nie on sam to załatwia, i jezeli juz chcesz kogos tak hojnie obdarowac, to obraduj wszystkich którzy biąrą udział w załatwianiu czegokolwiek

Ludzie, załatwiłem że będzie skatepark a nie plany czy inne gówno... Muszę tylko poczekać na qmpla z planami itp ide do ziomka z radny tam czegos i on to wciska w ym roku jak sie da a jak nie to za rok?!! Czytajcie uważnie...

Pomysł opłaty, w wypadku "urządzenia" skateparku w budynku PKP jest dobry, jednak nie ma nic za darmo (za prąd zużywany do oświetlenia- przecież też trzeba płacić). No i ...nie dzielcie skóry na niedźwiedziu- budynek przy stacji PKP nadal należy do PKP, więc możecie później się rozczarować...

A tak na marginesie: kto miałby się zająć pobieraniem opłaty za ten skatepark, który powstałby w budynku PKP?


Pozdrawiam.

Napewno znalazł by sie chetny to pobierania opłat na wstep.

Qba, a co sie stanie jezeli bedzie duzo wazniejszych spraw do alatwienia i przez najbizsze pare lat nie bedize funduszy?

Jest możliwość założenia stowarzyszenia. Na taką grupę ludzi od razu się inaczej patrzy. Kiedy wyśle się projekt w odpowiednie miejsce, zostanie on rozpatrzony i zaakceptowany- jest możliwość, że ze środków Unii Europejskiej zostaną pokryte koszta nawet ok. 80%, a resztę mogłoby władować miasto.

Gdzieś obiło mi się o uszy iż istnieje jakaś fundacja która daje 50 % inwestycją robionych przez młodzież. Tylko nie pamiętam nazwy ;/

Jestem ciekaw kiedy zaczna budowe skateparku.

@up: W grudniu popołudniu kiedy dwie niedziele w kupie xD
Ty Caus nie czekaj bo i tak sie szybko nie doczekasz.. podejrzewam ze przynajmniej do czerwca nic sie dziac nie bedze ;P a w najgorszym wypadku, do wiosny 2008 ;P

Gratulacje Kubo:P hehe noo to fajnie, że to załatwiłeś pozdrawiam:D OWACJE NA STOJĄCO I ROBIMY FALE