YELLO_35 codziennie jeżdżę na trasie Zgorzelec - Zielona Góra - Zgorzelec, fakt jest taki,że u nas jakby inna strefa klimatyczna była,wjeżdżam w Lubuskie,już w Klikowie, wiocha,kilka domów a drogi czarne, pytam się,gdzie się nasi " specjaliści" od odśnieżania uczyli utrzymywać drogi zima?????dziś jadąc do pracy widziałem pługo-piaskarkę,coś tam skrobała i sypała piaskiem,nie będę gołosłowny pisząc,że nasze drogi w kierunku lubuskiego są fatalnie odsnieżone,a w szczególności na odcinku Pieńsk-Kościelna Wieś,tragedia,koleiny,ubity śnieg,etc. krótko pisząc,jest beznadziejnie, a od początku lubuskiego do samej Zielonej Góry drogi czarne,bezpieczne, co się wyrabia u nas z tym odśnieżaniem? jak dla mnie to jest brakoróbstwo i brak świadomości tych co są odpowiedzialni za taki stan rzeczy,ile aut musi się rozbić? tłumaczenie,że nie zachował odpowiedniej prędkości są bzurą, przy takim stanie dróg minimalna nawet prędkość jest niebezpieczna, jestem tym stanem zły,i bezsilny,pisać sobie możemy a i tak żadnego skutku nie ma,jak dla mnie to jest " sodoma i gomora na kółkach" i tyle, za nic mają nas użytkowników drogi,nie wspomnę o stanie nawierzchni jaka jest kiedy nie ma na niej śniegu,odcinek Jagodzin - Kościelna Wieś,wygląda jak tor testowy dla zawieszenia aut,dziura, na dziurze,dziurą pogania,łata na łacie, a droga zamiast być płaską jest półokrągła,kiedy coś z tym zrobicie i naprawicie????? może na Euro 2012???? czy dalej? budzi się we mnie pusty śmiech,mieszkałem w lubuskiem,drogi miałem odśnieżone,stan dróg o wiele lepszy,kilkanaście kilometrów dalej jestem teraz i jest inny świat-Matrix!!!!!!!!pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
P.S. ten temat przeze mnie założony nie ma wzbudzać żadnych animozji, więc co poniektórzy niech sobie odpuszcą,a jak im coś nie pasuje,niech tutaj nie zaglądają, tutaj jest potrzebna merytoryczna rozmowa i celne uwagi a nie "dowalanie sobie"
|