nie wiem co się dzieje, jakieś kłopoty z otwarciem mam także i ja, czego wcześniej nie było, może ktoś pomoże?
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/hi ... u_BEST.pdf
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=47402#47402
ściągnąć plik mogę, natomiast po bezpośrednim kliknięciu na link nie chce mi się od razu otworzyć, może to kwestia ustawień w komputerze, ostatnio syn ściągał nową wersję Adobe Readera, którą ja później wywaliłem, bo miejsca mam coraz mniej

U mnie działa ok po kliknięciu w linki

Sprawdź jakie masz ustawienia w Firefoksie. W opcjach, na karcie "Aplikacje" na liście obsługiwanych formatów powinieneś mieć gdzieś PDF (Portable Document Format). Może być też opisany jako "Dokument Adobe Acrobat Reader" czy podobnie. Po prawej stronie powinna być rozwijana lista programów, które obsługują dany format. Wprawdzie widzę, że nadal używasz Firefoksa w wersji 2.x a ja mam w tej chwili po ręką wersję 3.1, to jednak zasada działania skojarzeń plików nie została chyba zmieniona. Przy okazji: gorąco polecam przesiadkę na wersję 3 Firefoksa - niebo a ziemia.

Przy innej okazji: Acrobat to zuo. Polecam PDF XChange Viewer, który jest bezpłatny a możliwościami i szybkością pracy bije Acrobata na głowę.

http://www.docu-track.com/download/PDFXVwer.zip

taki obrazek mi otwiera PDF XChange Viewer:
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/hpb.jpg
jakieś problemy z kodowaniem tekstu
w ogóle, to wymieniłem foxa na najnowszą wersję, zainstalowałem wspomnianego Viewera i zmieniłem PDFCreatora, którego mi zablokował Viewer, na QPrintera.
Po tych ekwilibrystykach, po kliknięciu na link
http://www.zinfo.hostings.pl/bombas3/hi ... u_BEST.pdf
nie mogę nic przeczytać,
czy inni używający tych programów mają podobne kłopoty, czy ja coś u siebie powinienem zmienić/ustawić?
jak użyję QPrintera do przekonwertowania jakiegokolwiek pliku doc na pdf, to później PDF XChange Viewer czytający tego pdfa sobie nie radzi z tekstem

Mam ten program na Windowsie w pracy i dokładnie tego samego PDF-a otwiera mi bez zająknięcia, z pięknymi czcionkami.

Coś jest u Ciebie nie tak.

nie tak, nie tak, coś będę z tym musiał zrobić
a spotkanie dziś było? ktoś był?

ja nie byłam

To spotkanie odbyło się, czy nie? Na następnych dwóch mnie nie będzie (urlop), ale wrzesień to dobra pora, aby zastanowić się co dalej z..."mydlem"

prezes zobowiązał się do zwołania walnego we wrześniu, mam parę pomysłów, liczę że inni też

zreinstalowałem PDF XChange Viewera i się poprawiło

ja chyba nie w temacie. Jaki prezes??

Tak się spytam niewinnie: czy spotkania przeciągają się bardzo? Bo mam straszną ochotę na piwo bez lustra, ale wolny w czwartek będę dopiero po 22.00 i nie wiem czy jest jeszcze sens się tam do Was wbijać...

Przy dobrej pogodzie spotkania odbywają się na zewnątrz i przeciągają się z reguły do późnych godzin wieczornych, grubo nieraz po 22. Tak było, ja ostatnio chodzę w kratkę i nie wiem, czy się coś w tym zakresie zmieniło.

Byte zapraszam

Nie raz to i siedzimy dopóki Kaktus nie "wygoni"

Obiecywałem, ale się nie pojawię (nie pojawiłem, bo czytacie to post factum). Właśnie czuję pierwsze oznaki jakiegoś paskudnego przeziębienia.

BTW: zegar na serwerze hostującym to forum jest przesunięty do przodu o jakieś 25 minut. Ja bym kopnął administratora.

-- po chwili --

Żona wpakowała we mnie jakieś dwie i pół tony leków, a że nadal mam ochotę na piwo, to ośmielam się zaproponować je jutro. Ubiorę się cieplej i powinienem przeżyć. O ile jutro będzie cokolwiek otwarte, bo jak znam zgorzeleckie standardy, to mogą być z tym problemy.

Ktoś chętny?