ale mamy za to TV Komsat

Mamy też wizjonerów,którzy patrzą przez wizjer i mają wizje.

Czy to, że Jakub Boehme w podobny sposób doświadczył swej wizji (przypomnę: na skutek odbicia promienia światła w cynowym naczyniu), także upoważnia do kpin, drogi Marko : przecież, gdyby wtedy stosowano wizjery, być może odbyłoby się to za pomocą tego pożytecznego urządzenia , a jemu współcześni też byli sceptyczni
Bardzo zręczne hasło, ale tyylko hasło. Zręczność i spryt, to cechy dominujące dziś w polityce, w której brak wizji, choćby tej widzianej przez wizjer

To nie kpina , bardziej nazwałabym to grą słów, która pasuje do okoliczności. Przenieś to jednak do życia obecnego , bo głównie o nim myślałem.