forum.zgorzelec.info http://www.forum.zgorzelec.info/ |
|
NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELCU http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1151 |
Strona 21 z 21 |
Autor: | roman77 [ 13 wrz 2016, 14:06 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
oxo pisze: Właśnie sobie przypomniałem, kupiłem nową pralkę, 2 lata temu Firma była zobowiązania odebrać starą i dać nową. 3 piętro + parter. Zdemontowałem ze starej ciężarki stabilizujące. Sama obudowa, silnik nie ważyły dużo więc dało mi się ją znieść mimo, że miałem kontuzję barku (wypadek przy pracy)-Sygnalizowałem w sklepie, by we 2 przyjechali z nową pralką, bo sam tego nie wniosę, bo nie jestem w pełni sprawny. Przyjechali, na rampie opuścili nową i postawili przed klatką, ja w tym czasie poszedłem po starą, bo zostawiłem ją w środku klatki, gdy tylko ją wytargałem z klatki...zobaczyłem jak pojechali sobie... Zostawili mnie ze starą i nową. Nie wiem ile to trwało, jedną ręką pralkę ważącą 80 kilo wtargałem na moje piętro, pod ósemeczkę. Bez łaski, *** im w dupę. Już nigdy więcej moja rodzina nie kupi tam absolutnie nic. A tego kolesia z którym się dogadywałem w sprawie transportu zapamiętam do końca życia, jak będzie błagał o pomoc, spuszczę na niego 80 kilową pralkę z 4 piętra. Ten koleś już tam nie pracuje, więc nie będę dawał antyreklamy. musisz mieć na uwadze (wiem że kupującego to czasem nie obchodzi) że transport a sklep to dwie różne firmy i sklep płaci im za dowóz a nie wnoszenie i często na tej linii powstają zatargi z powodu nie domówień przy zakupie ,bo wątpie żeby chłopaki nie chcieli zarobić i wnieść Ci tej pralki do domu.tylko ktoś musi im za to zapłacić |
Autor: | oxo [ 13 wrz 2016, 14:48 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
..ale przynajmniej powinni wziąć starą, bo to ich obowiązek. Do dziś stoi w piwnicy. |
Autor: | YELLO_35 [ 13 wrz 2016, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
inzynier pisze: Chamstwa obsługi nie wytłumaczy absolutnie nic... Otóż to inzynier pisze: Ze swojej strony mogę podać podobny przykład identycznego zachowania w tym sklepie. o proszę... inzynier pisze: Jednak mimo wszystko wiedziałem co kupuję i ciężar jako taki nie był zaskoczeniem Komoda 60 kg mnie zaskoczyła - ale teraz wiem dlaczego była w dwóch kartonach oxo pisze: ..ale przynajmniej powinni wziąć starą, bo to ich obowiązek. Do dziś stoi w piwnicy. Ale Ty taki waleczny i odpuściłeś? Dla mnie takie odpuszczanie to przyzwalanie na dyletanctwo i olewanie klienta... |
Autor: | YELLO_35 [ 09 paź 2016, 11:38 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
YELLO_35 pisze: W tę niedzielę robiłem zakupy w JYSK-u. Wpadłem tam o 17:45 - ekipa już zwijała majdan z zewnątrz sklepu. Nie zerkała nawet na nas, ani nie interesowała się choć staliśmy zaraz obok kasy. Więc poprosiłem o możliwość zakupu Godzina zakupu na kwicie to 17:50. Sprzedawca poprosił żeby w miarę szybko zajechać na magazyn i odebrać towar. OK. Po chwili jestem na tyłach - dzwonię i zostaje mi wydany towar. Pan z rampy przekazuje mi karton i pyta czy go trzymam. Trzymałem. Gdy go puścił okazało się, że waży b. dużo. Drugi podany jeszcze bardziej beztrosko ważył kilogram więcej - 30kg. Obróciłem to w żart ale potem pomyślałem jak to się mogło skończyć - pomijając fakt, że nie mogę nosić takich ciężarów to po prostu mogłem to upuścić. Wina byłaby moja I teraz myślę sobie, że to było prymitywnie złośliwe zachowanie. Bo mocniej tego nie chcę nazwać Niedawno kupowałem tam meble ogrodowe - damska obsługa była bardzo miła. Tym razem trafiłem na męską - może to słaby punkt tego sklepu...? Nastąpił cd. Po złożeniu okazało się, że brakuje 12 wkrętów. Sklep bez dyskusji dał mi takowe. Po złożeniu i prawidłowym (!!!) skręceniu środkowe drzwi nijak nie dały się zamknąć. Efektem była reklamacja - miał przyjechać człowiek do naprawy. Przyjechał egzemplarz ekspozycyjny, który na moje wyraźne życzenie miał zostać wniesiony do pokoju, a nie postawiony przed domem. Zabrany miał być ten mój wadliwy egzemplarz. Tak dogadaliśmy temat. Panowie z busa niezbyt się popisali - wstawili mi te 60kg na ganek i zażyczyli sobie żebym przyniósł im ten drugi mebel (bo nie za to mają płacone). Doszło do pyskówki i jednak zabrali feler z mojego domu. Oczywiście z ganku do pokoju musiałem sobie kompletny mebel sam zatargać I tak w sumie to winni krzywdzącej opinii o sklepie są panowie rozwożący towar - a nie sam sklep |
Autor: | roman77 [ 09 paź 2016, 19:29 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
YELLO_35 pisze: I tak w sumie to winni krzywdzącej opinii o sklepie są panowie rozwożący towar - a nie sam sklep winny jest pracodawca, że takie sytuacje mają miejsce a nie panowie rozwożący towar. Wynikają one z ustaleń miedzy pracownikiem a pracodawcą,które nie przewidują dostarczania zakupów do mieszkania w ramach obowiązków i jest to ich dobra wola,której z racji otrzymywanego wynagrodzenia brak |
Autor: | Marcopollo [ 10 paź 2016, 20:18 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
roman77 pisze: YELLO_35 pisze: I tak w sumie to winni krzywdzącej opinii o sklepie są panowie rozwożący towar - a nie sam sklep winny jest pracodawca, że takie sytuacje mają miejsce a nie panowie rozwożący towar. Wynikają one z ustaleń miedzy pracownikiem a pracodawcą,które nie przewidują dostarczania zakupów do mieszkania w ramach obowiązków i jest to ich dobra wola,której z racji otrzymywanego wynagrodzenia brak Co za głupkowate tłumaczenie. Co klienta interesuje, czy transport jest wewnętrzny czy zewnętrzny, jaką umowę ma firma transportowa ze sklepem. Kupujesz w sklepie, nie od tego kto ci towar przywozi, dogadał się w sklepie z transportem, a nie z firma transportową. YELLO_35 pisze: Panowie z busa niezbyt się popisali - wstawili mi te 60kg na ganek i zażyczyli sobie żebym przyniósł im ten drugi mebel (bo nie za to mają płacone). Doszło do pyskówki i jednak zabrali feler z mojego domu. Oczywiście z ganku do pokoju musiałem sobie kompletny mebel sam zatargać Trzeba było im kazać zabrać to co przywieźli, następnym razem z pocałowaniem w ...rękę wnieśli by do domu. |
Autor: | roman77 [ 11 paź 2016, 9:07 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
Marcopollo pisze: roman77 pisze: YELLO_35 pisze: I tak w sumie to winni krzywdzącej opinii o sklepie są panowie rozwożący towar - a nie sam sklep winny jest pracodawca, że takie sytuacje mają miejsce a nie panowie rozwożący towar. Wynikają one z ustaleń miedzy pracownikiem a pracodawcą,które nie przewidują dostarczania zakupów do mieszkania w ramach obowiązków i jest to ich dobra wola,której z racji otrzymywanego wynagrodzenia brak Co za głupkowate tłumaczenie. Co klienta interesuje, czy transport jest wewnętrzny czy zewnętrzny, jaką umowę ma firma transportowa ze sklepem. Kupujesz w sklepie, nie od tego kto ci towar przywozi, dogadał się w sklepie z transportem, a nie z firma transportową. chyba nie zrozumiałeś mojego przekazu "winny jest pracodawca, że takie sytuacje mają miejsce a nie panowie rozwożący towar"- pracodawca miałem na myśli sklep i tam trzeba składać swoje uwagi i skargi co do sposobu dostaw zakupionych towarów lub jeżeli ustalenia były inne odesłać panów z towarem do sklepu |
Autor: | YELLO_35 [ 11 paź 2016, 13:02 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
roman77 pisze: chyba nie zrozumiałeś mojego przekazu "winny jest pracodawca, że takie sytuacje mają miejsce a nie panowie rozwożący towar"- pracodawca miałem na myśli sklep i tam trzeba składać swoje uwagi i skargi co do sposobu dostaw zakupionych towarów lub jeżeli ustalenia były inne odesłać panów z towarem do sklepu Ja dobrze zrozumiałem - ale mam świadomość, że pracodawca (sklep) nie zawsze wie o zachowaniu "doręczycieli towaru". M.in. dlatego w uwagach na protokole napisałem, że nie wywiązano się z umowy wniesienia mebla do pokoju Marcopollo pisze: Trzeba było im kazać zabrać to co przywieźli, następnym razem z pocałowaniem w ...rękę wnieśli by do domu. Tak po prowdzie to kazałem się im zabierać w momencie gdy komoda stała na ganku, a oni kazali mi donieść tę co mieli zabrać. Dopiero wtedy doszli do wniosku, że muszą jednak sami ją wynieść |
Autor: | klasyczny39 [ 15 lut 2018, 14:03 ] |
Tytuł: | Re: NAJGORSZE SKLEPY I FIRMY PRYWATNE I PAŃSTWOWE W ZGORZELC |
Uważąjcie w sklepie Dino na Orzeszkowej. Jawnie oszukują. np są promocje w gazetce ,że niby do wyczerpania zapasów a kasa nabija o parę zł więcej w trakcie trwania promocji.Tam niema promocji. Tak samo z towarem na półkach. Podane są ceny lecz nie tych towarów które akurat stoją. Towar stoi o 2- pudełka dalej lub jak kto woli półtora metra dalej(lub niema wogóle ceny). Tak samo soki, nie mają aktualnych cen dopiero w kasie można dowiedzieć się ,że płacimy o parę zl więcej. Cukierki na wagę, jabłka, kwiaty....każdy kasjer ten sam towar nalicza inaczej. Sprawdźcie sami, idźcie w 2 osoby, weźcie ten sam towar i porównajcie paragony. Chociaż dobre to,że na żądanie klienta, który zwraca uwagę na oszustwo natychmiast cichutko zwracają kasę a co z tymi, którzy się spieszą i nie zauważają jawnego krętactwa Dino? |
Strona 21 z 21 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |