forum.zgorzelec.info http://www.forum.zgorzelec.info/ |
|
Nagroda Europamiasta dla Grassa http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1255 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mrbyte [ 20 sie 2006, 19:17 ] |
Tytuł: | Nagroda Europamiasta dla Grassa |
Dowiedziałem się, że rozważane jest nadanie Güntherowi Grassowi nagrody Europejskiego Miasta Zgorzelec/Görlitz. Po ostatnim zamieszaniu wokół pisarza, radni CDU chcą zablokować ten pomysł. Czy wiadomo może jakie jest stanowisko władz Zgorzelca w tej sprawie? Chodzi rzecz jasna o nadanie pisarzowi nagrody a nie o rozgrywki CDU. Gdyby ktoś chciał, może się też wypowiedzieć co do swoich odczuć w tym temacie. |
Autor: | krytyczny [ 20 sie 2006, 19:30 ] |
Tytuł: | |
Po tym jak został przez naszych oszołomów potraktowany wątpię czy przyjmie, nawet jesli zostanie mu przyznana. Postąpiłby w ten sposób bardzo rozsądnie. Zaoszczędzi sobie nerwów. |
Autor: | Renegat [ 20 sie 2006, 19:35 ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem ten cały szum na temat jego osoby jest przesadzony. Najbardziej zdenerowała mnie wypowiedz Górskiego z Pis'uarów który chce chyba wywołać znowu zamęt woku swojej osoby ( tak jak to zrobił przed ostatnimi wyborami ) |
Autor: | straff [ 23 sie 2006, 9:14 ] |
Tytuł: | |
Szkoda mi tego człowieka.Jest nie tylko dobrym pisarzem ale i człowiekiem.Przyznał sie po latch dopiero-fakt-ale miał odwage.I teraz jest nagonka na niego. A obecnie panujacemu papie B16 nikt nie wytyka że walczył z "niewiernymi"-lepszy jest od Grassa czy co?Odwołac go!!!! Zabrac honorowe obywatelstwa... |
Autor: | jacek_wawa [ 24 sie 2006, 11:26 ] |
Tytuł: | |
ja osobiscie nie mam zdania. za mnie mysla autorytety moralne - michnik, kuczynski et consortes. fakt: grass prawie zawsze (poza propozycja w latach 60 tworzenia miast - klonow w rfnie typu neu breslau, neu danzig) wstawial sie za naszym krajem, popieral nawiazanie stosunkow dyplomatycznych miedzy nieboszczka prl a rfn, w czasach, kiedy kwestionowanie granicy na odrze i nysie bylo bardzo w rfnie popularne. popieral w tym polityke brandta. swoim zachowaniem udowadnial nie raz i nie dwa, ze jest Przyjacielem Polski. ale, zawsze jest jedno ale. grass to uznany moralista. znany z tego, ze ostro i bezwzglednie pietnowal wszystko co zle, naganne, niemoralne. u wszystkich. moralista, ktory byl uznawany do teraz za czlowieka o nieskazitelnym charakterze. tymczasem cale ss, za wyjatkiem reiterstaffeln ss, zostalo uznane w norymberdze za organizacje przestepcza. a kto jest czlonkiem organizacji przestepczej? no, jak go nazywamy? przyznal sie. po 60 latach. a w dzis, w nczas.com ""W "New York Timesie" s³usznie zauwa¿aj±, ¿e jedna wizyta wybitnego argentyñskiego pisarza Jerzego Ludwika Borgesa u Augusta Pinocheta wystarczy³a, aby nigdy nie otrzyma³ on Nagrody Nobla. Czekaj±cy na ten laur Ginter Grass trzyma³ wiêc przez d³ugi czas jêzyk za zêbami i nie ujawnia³ swojej s³u¿by w SS. Cz³onkom Akademii nie przeszkadza³y "antymieszczañskie" pogl±dy Grassa, które czêsto zahacza³y o maoistowsk± wizjê rewolucji kulturalnej. To by³o dopuszczalne albo wrêcz nobilituj±ce. Przecie¿ maoistów jawnie popiera³ inny noblista Jan Pawe³ Sartre. Za to nie skre¶la siê pisarza z listy kandydatów do Nobla. Grass nie musia³ nawet obawiaæ sie wybielania NRD-owskiego komunizmu. Za to równie¿ nie traci siê miejsca w kolejce do nagrody. Przywdzianie munduru SS pewnie jednak by mu nie pozwoli³o stan±æ we fraku przed europejsk± ¶mietank± towarzysk±. "" ale drugie ale. jestem lokalnym patriota. zgorzelec bedzie pierwszym i moze nie ostatnim miastem ktory przyzna mu te nagrode po tej drace. abstrahujac juz od zagadnienia, czy nadanie nagrody czlonkowi organizacji przestepnej jest dobre i piekne, to bedzie wysmienita i darmowa reklama dla miasta. dlatego - wiem, jestem niemoralny, nie chodze na msze i antysemita ze mnie, nalezy mu ja przyznac. |
Autor: | bombas3 [ 02 wrz 2006, 7:52 ] |
Tytuł: | |
http://tvp.pl/124,20060830388515.strona |
Autor: | mrbyte [ 02 wrz 2006, 14:04 ] |
Tytuł: | |
jacek_wawa pisze: ""W "New York Timesie" słusznie zauważają, że jedna wizyta wybitnego argentyńskiego pisarza Jerzego Ludwika Borgesa u Augusta Pinocheta wystarczyła, aby nigdy nie otrzymał on Nagrody Nobla. Czekający na ten laur Ginter Grass trzymał więc przez długi czas język za zębami i nie ujawniał swojej służby w SS. Mała różnica: Borges zawitał u Pinocheta doskonale wiedząc kim jest Pinochet i co zrobił. 17-letni gówniarz wstępujący do wojska (do marynarki wojennej początkowo) i otoczony propagandą tak naprawdę nie wiedział nic. I jeszcze jedno: uzasadnienia się tylko przyznane nagrody. Nie uzasadnia się odrzuconych wniosków. Skąd więc wiadomo za co Boges nie dostał nagrody Nobla? jacek_wawa pisze: Członkom Akademii nie przeszkadzały "antymieszczańskie" poglądy Grassa, które często zahaczały o maoistowską wizję rewolucji kulturalnej.
Ach, niechże mi ktoś przybliży to zagadnienie, bom okrutnie ciekaw. Z przykładami, cytatami, linkami może? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |