Dzisiaj jest 29 mar 2024, 11:29

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Obowiązkowe znakowanie psów
tak 80%  80%  [ 4 ]
nie 20%  20%  [ 1 ]
Liczba głosów : 5
Autor Wiadomość
Post: 24 lut 2005, 22:31 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 24 lut 2005, 21:54
Posty: 1
Pogryziona, odsylana ze Strazy Miejskiej na policję, z policji do Urzedu Gminy, z Urzedu Gminy do Urzedu Miasta, z Urzedu Miasta z powrotem do Urzedu Gminy, skad znow probuja mnie odeslac i gdzie urzedujacy za pieniadze podatnika rozkladajac rece mowia: " no nic nie mozemy zrobic, moze pani sie uda" ) chcialam zapytac na forum, czy tylko mi przeszkadzaja wałęsające się psy?
I prosze nie odpowiadać, ze problem jest rozwiazany i że w "Zgorzelcu nie ma bezdomnych psow", jak mi odpowiadano, bo wyglada to nastepujaco: Po pierwsze, jak sie dowiedzialam: pies bezdomny, to taki, ktory nie ma domu, natomiast pies wałęsający sie to taki, ktory chodzi bez bedacego w poblizu, "czuwajacego" wlasciciela. Problem psow bezdomnych moze i jest rozwiazany. Wyglada to PODOBNO tak ( wedlug slow osob zatrudnionych w ww instytucjach), ze dzien przed " psią łapanką" wywieszane sa ogłoszenia, dzieki czemu psy na codzien wałesające się siedza w tym jedynym dniu w domu, a wylapywane sa tylko psy bezdomne. Akcja sie konczy i te"wałęsające się" mogą spokojnie wylegać na ulice. Ale czy ktos z Forumowiczow moze mi powiedziec, jaka jest roznica w pogryzieniu przez psa bezdomnego ( ktorych u nas powiedzmy nie ma) ,a psa wałęsającego sie, ktorych dziennie widze kilkadziesiąt? Bo ja zostalam pogryziona przez wałęsającego sie,czyli posiadajacego teoretycznie własciciela. Ale co z tego ,skoroo jednak nie mozna bylo go ustalic, dzieki czemu zaserwowano mi serie zastrzykow. W gabinecie lekarskim osoby poddawane serii szczepien wpisywane sa do specjalnego zeszytu. Zeszyt byl pękaty! Czy na prawde jestesmy tak bogaci, zeby wydawac na to pieniadze??
Prosze o wpisywanie sie osob popierajacych obowiazkowe wszczepianie psom czipow! Albo jakies inne propozycje rozwiazania tej sytuacji.
Jest mi wstyd, kiedy odwiedzajacy znajomi z Zachodniej Europy boja sie wyjsc na spacer po pieknych przeciez okolicach ze wzgledu na te wlasnie psy. Wracaja potem do swojego kraju i ostrzegaja przed urlopem w Polsce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 12:17 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 3636
Lokalizacja: Warszawska 15
ja mialem dosyc ciekawa sytuacje w Zaganiu jadac na studia na dlugiej prostej ulicy jechalo kilka samochodow i stal na sordku drogi pies. Po chodniku szla pani w "mini" i chlopaczek jadacy przedemna trzema literkami z niemiec chcial pokazac klase i z piskiem opon wyminal psa stojacego na srodku drogi. Poniewaz za mna jechaly samochody i nie mam w naturze naglego hamowania (pewnie dlatego uniknalem wielu wypadkow) nie puscilem nogi z gazu i najzyczajniej przejechalem po zwierzatku ktore sie niestety zginelo, a pod kolami uslyszalem chrupniecie. W lusterlu zobaczylem ze pani stala i rzymala rece na glowie. Wyobrazcie sobie jak wielkie bylo moje zdziwienie kiedy przy wyjezdzie z miast zatrzymal mnie patrol chcac wlepic mandat za.... no wlasnie .... przejechanego psa i uszczerbek na psychice mlodej damy. Po 15 min negocjacjach i zagieciu z prawa panow policjantow ktorzy caly czas uwtrzymywali ze pies na drodze jest jak czlowiek oddali mi dokumenty i pojechalem dalej bez mandatu. Jednak problemem bylo to ze nie interesowali sie czyj mogl byc pies, ktory pozostawiony bez opieki zostal narazony na niebezpiezenstwo tylko tym ze kobieta doznala uszcerbku na psychice, a ja dopuscilem sie czynu zabronionego przez prawo (wciskanie ciemnoty) i przejechalem psa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 12:31 
...


Ostatnio zmieniony 24 cze 2005, 22:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 13:17 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 3636
Lokalizacja: Warszawska 15
no co ty, Neo... przeciez wiesz jakie jestem delikatny z natury ;)
ps. wlasnie skanuje przewodnik..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 14:30 
...


Ostatnio zmieniony 24 cze 2005, 22:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 15:38 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 3636
Lokalizacja: Warszawska 15
tu nie ma znaczenie lubienie psow lub nie, prawda jest jedna moze brutalna ale jednak: jadaz z okreslona predkoscia 50 km/h jezeli jest przeszkoda ktora nie wyrzadzi blacharce szkod nie powoduje sciagniecia nogi z gazu, fakt kubel na smieci sprawilby probowal bym jakos wyjsc z oprsji z wiadomych powodow, 2 tyg do tylu z uzywaniem samochodu (lakienik, ale zeby tylko). Sam mam 3 psy ktore lubie i dlatego maja one zapewnione odpowiednie warunki do normalnego funkcjonowania. Mimo to zycie ludzkie jest dla mnie wiele wazniejsze, ob na przyklad jak nasz wilczur zwial poza ogrodzenie 0,5 Ha dzialki to nie zawahalem sie zeby zadzwonic do znajomego lesniczego (bo mieszkam na wsi) zeby wzial samochod i jak tylko go zobaczy to zeby go odstrzelil. Bo jednak wole to od pogryzienia jakiegos niewinnego czlowieka.

Wracajac do tematu wydaje mi sie ze w tej sytuacji to co zrobielm bylo oznacznie lepsze od ostrego hamowania (nie mowiac o wymijaniu i wjezdzaniu pod kola samochodom znad przeciwka) i tym samym powodowania szkod sobie i samochodom jadacym za mna. Sa poprostu takie styuacje ktore sa kontrowersyjne ale do ktorych trzeba podejsc z zimna krwia, bo nie stac mnie na to zeby bys bez samochodu przez tydzien czy dwa...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lut 2005, 19:29 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 sty 2005, 11:16
Posty: 2382
Lokalizacja: Zgorzelec
Wałęsające się psy są prawdziwą plagą naszego miasta. Powrót ze spaceru z dzieckiem do parku, bez psiej kupy przyklejonej do podeszwy buta, to nielada wyczyn na pograniczu akrobacji cyrkowej.
Ja też miałem niejedną przygodę wynikłą ze spotkania z wałęsającym się czworonogiem. Jedną z nich chcę Wam opowiedzieć.
Niespełna rok temu, gdy szedłem sobie z synkiem na cmentarz, posprzatac kwterę moich dziadków, w okolicy ul. Tuwima w oczy rzucił mi się taki oto obrazek.
Elegancko ubrana paniusia, z papierochem w zębach trzymała na bardzo długuej smyczy swego pupila. Spytacie co w tym dziwnego? Przecież to normale że ludzie wyprowadzają swoje zwierzęta na spacer. Owszem, normalne, ale nie to co działo się wtedy. Pies nie spacerował, pies stał; stał spokojnie w piaskownicy i... wypróżniał się do piasku! Jego właścicielka ze stoickim spokojem, jak gdyby nigdy nic, stała i nadal ćmiła papierosa. W jednej chwili nagła krew mnie zalała, nie wytrzymałem i grzecznie, a jednocześnie stanowczo zwróciłem tej pani uwgę. Na co ona, miast zabrać psiura z piaskownicy, posprzątać itd., naubliżała mi na czym świat stoi, a na koniec dodała żebym zabierał dzieciaka iszedł dalej swoją drogą, a nie czepiał się ludzi, bo gdzie niby jej pies ma załatwiać swoje potrzeby?
Tak skończyła się moja przygoda, a podobnych miałem ostatnimi czasy, bez liku.
I na koniec jeszcze jedno moje spostrzeżenie.
Wydawać by się mogło że park (myślę tu o parku pomiędzy ul. Kościuszki, a dworcem PKP Zgorzelec Miasto) to miejsce rekreacji i spacerów dla okolicznych mieszkańców. Ten jednak kto myśli podobnie, nie wie nawet w jak wielkim jest błędzie. To nie miejsce rekreacji, to nie teren spacerowy. Co więc to jest spytacie? Już czym prędzej odpowiadam! Z moich obserwacji i niedawnych doświadczeń wynika jednoznacznie że nie jest to nic innego, jak tylko JEDEN WIELKI PSI SZALET! Tam właściciele wyprowadzają swe czworonogi, patrząc spokojnie jak te wypróżniają się na trawniki, alejki i niemalże pozostałym parkowiczom na buty!
I to by było narazie na tyle.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..