Burmistrz to sld,a sld z Kościołem mało wspólnego.
Burmistrz chce też nawiązać kontakt z moherowym elektoratem.
W tym celu powstał jego własny dekalog.
Oto on:


A to jeszcze fotka rodzinna.




Co ciekawe to było w skrzynce,takiej w bloku.
Czyli co,poczta pomaga burmistrzowi?
Ulotki innych były na podłodze czy na skrzynce.
Ale fotka rodzinna mnie i tak nie przekonała:)

Zachowam to i jak ten pan wygra,to bede skreślał to co przysięgł,że zrobi.
Swoją drogą niezłe kwoty tam podał:)Mnie śmieszą.

Jak każda obietnica wyborcza brzmi nieźle.

ad 1. Daj Boże.
ad 2. Daj Boże. Nawet i 500.
ad 3. Sprzeczne z prawami tego kraju i tejże ekonomii ale daj Boże.
ad 4. A kto to wymyślił te remonty tak późną jesienią? a teraz się
spieszyć? Lepiej raz a porządnie... a nie na 4 lata:)
ad 5. Bez komentarza... wystarczyłoby oświetlenie ronda na tejże
"obwodnicy" i już byłoby może nie dobrze ale lepiej...
ad 6. Są też inne instytucje, ale daj Boże.
ad 7. Jak najbardziej, myślę, że wszyscy za.
ad 8. jw
ad 9. I niech nie zapomną czegoś z dachem zrobić, żeby woda się
chłopakom z drużyny na głowy nie lała...bo wstyd.
ad10. O to to... to może jeszcze pare etatów strazy miejskiej uciąć?
Z tego co widzę, to ich praca polega na ekspresowym zakładaniu blokad na auta, które parkują tam, gdzie parkują... a jak z miejscami do parkowania jest to każdy kierowca wie. Interesuje mnie również kamera na skrzyżowaniu Warszawska Konarskiego. Niby jest, a bardzo często jakiś pan, wisząc wieczorami na drabinie w niej grzebie. Przyszło co do czego, to bezczelni złodzieje odkręcili mi cztery koła w samochodzie, prawie pod kamerą... i nikt nic nie widział, nikt nie wie nic...

To moje skromne zdanie, ja rozumiem że wielu z was może się z nim nie zgadzać.
I chyba tak samo jak przedmówca dość mam codziennego spamu w skrzynce pocztowej, na wycieraczce, na klamce, na schodach i w windzie.
Mało tego. Strach odebrać telefon, bo ostatnio uprzejma pani zapraszała na wybory:)

A co do zdjęcia. Rodzina jak rodzina. Taki już mamy kraj, że posiadanie własnej rodziny nobilituje, czyni lepszym, godniejszym zaufania. Taki stereotyp, niekoniecznie prawdziwy. Jedni się na niego łapią, drudzy widzą w człowieku to co najważniejsze, a nie to co go otacza i kto go otacza:)

uff...
pozdro
AgiAgi

Z tego co wiem to za taka usluge sie placi

Reszta to tylko kolejne wyborcze obietnice ktore mnie nie przekonuja i raczej nie przekonaja...

a jak nie zrobi, to co : referendum : , nie lepiej totolotka skreślać :
ostatnie zdanie brzmi: 'zróbmy to wspólnie' , czyli odpowiedzialność za ewentualne niezrealizowanie którgoś z punktów spada na NAS

To wygląda na to,że burmistrz zastosował manewr z dawnej profesji.
Postawił nam zadania i chyba będzie oczekiwał ich wykonania.
Spocznij.

Według mnie to burmistrz specjalnie spowolnił prace przy budowie obwodnicy, aby można bylo sobie wpisać jej dokończenie w dekalog wyborczy i pokazać społeczeństwu źe mu zależy na polepszeniu bytu mieszkańców Zgorzelca, a może i nawet całej Polski, ponieważ wielu ludzi będzie korzystać z tej obwodnicy.

Czy ktoś moźe mi powiedzieć ile mieszkań socjalnych zostało wybudowanych w Zgorzelcu prze te lata urzędowania pan F. ? Bo jakoś w te 250 nie che mi się wierzyć...

i mnie również zastanowiło to "KOLEJNYCH" 250 mieszkań.
Nie mam dośc woli, by aktywnie poszukać (na teraz ) szczegółów,
ale sądzę, ze w tej 250-tce mieszczą się wszystkie mieszkania zaadaptowane w blokach pokoszarowych.
Jesli tak jest, to znaczy,że powstaje nowe znaczenie słowa:
wybudowano- znaczyc od teraz moze też - wstawiono drzwi (na przykład)
albo- przestawiono ścianki działowe
albo- okna wymieniono

Upodabniamy się z językiem do angoli- jedno słowo- wiele znaczeń
wszystko zależy od kontekstu ;)

ramburko- popraw, jesli sie mylę.
Gdzie kopano fundamenty pod te mieszkania?

Pomijam fakt ilości mieszkań.
Zastanawia mnie jak można budować tanie mieszkania jeśli brygada remontow PZN-u /którego właścicielem jest Burmistrz/ ma stawki wyższe niż w Warszawie
Wg SEKOCENBUD-u dla miasta stołecznego jest to kwota 2,50zł/godz , dla rejonu Dolnego Śl. 1,60 a w zgorzeleckim PZN-ie
2,60. I wniosek nasuwa się prosty w myśl tego co mówi pan Burmistrz - jesteśmy w czołówce tylko, że chyba nie o taką pozycję w tym momencie chodzi.

A proszę mi powiedzieć , jak to możliwe że burmistrz jest właścicielem brygady remontów PZN-u? Przecież tutaj od razu czuć wał na maxa. Jeżeli jest to prawda, to ten człowiek musi odejść (najlepiej przed oblicze prokuratury).

Ty Siwy wracaj do Zgorzelca, bo jest co robić

s1wy:




Przyłączam się do apelu bombas3. Wracaj czym prędzej!!! Potrzebni są tutaj nam wszystkim ludzie którzy potrafią patrzeć, myśleć, analizować i nie dadzą sobie wmówić rzeczy nieprawdziwych!! Nade wszystko jednak ludzie prężni dla których dobro miasta stanowi cel najwyższy, dla których nie krytyka (krytyczny!!), lecz najnormalniejsze w świecie zaangażowanie w sprawy społeczne będzie odzwierciedleniem ich rzeczywistej wartości i społecznej przydatności do piastowania publicznych stanowisk. :wink:

Chyba mnie normalnie lubi....

Zaangażowanie ? Wstąpienie do partii nazywasz zaangażowaniem ? A może zaangażowaniem nazywasz wpisanie się na listę ( i powinna paść nazwa ale mamy już ciszę wyborczą ?). Każdy ma swój sposób na uczestnictwo w tzw. życiu publicznym. Ja nie neguje Twojego, Ty nie neguj mojego, jak to mówią żyj i daj żyć innym.

Dzięki za zaproszenie Bombas, ale wiesz jak to jest z tą emigracją. Jest się tam gdzie dają na chleb, niestety. A póki co to ze Zgorzelca jestem wyleczony na (chyba) jeszcze długi czas. A przyczyna jest prosta: kiedy wpadam w odwiedziny, to te miasto mnie dołuje. Coraz gorzej w nim jest. W linii prostej zmierza ku obrazowi Goerlitz, gdzie są sami emeryci i po 19.00 nikogo na ulicach, poza tymi lidzmi co zdecydowali się zostać. Bo jak mawia nasz p.prezydent, wyjechali tylko nieudacznicy. Tak więc chylę czoła przed Tymi co zostali.

krytyczny:



Dokładnie. Wcześniej również ograniczałem się, tak jak Ty, do mało konstruktywnej krytyki i ogólnego niezadowolenia ze wszystkiego i wszystkich. W końcu powiedziałem sobie dość, czas wspomóc ludzi pragnących zmienić coś w naszym mieście, zmienić w sensie pozytywnym, oczywiście. Może i Ty w końcu kiedyś do tego wniosku dojdziesz, przestaniesz marudzić i kręcić nosem a swoją wiedzę teorytyczną wykorzystasz w praktyce a nie jak do tej pory tylko po to, żeby tutaj zabłysnąć. Czas już może na odpowiedź do której "tablicy" zechcesz podejść :
Oczywiście rozumiem, że utracisz tym samym bezpieczne stanowisko osoby "bezstronnej" i sam zaczniesz podlegać krytyce tego i owego, ale może warto, kolego "oportunisto"???

nie do końca tak jest, jak to może wyglądać dla przybysza z zewnątrz, no i jest jednak troche turystów, bez względu na porę roku