Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak to jest, że jeden człowiek występuje w trzech osobach niczym Trójca Święta? Chodzi mi konkretnie o dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu, który sprawując tę funkcję w godzinach pracy jest jednocześnie nauczycielem i radnym. Którą z tych funkcji wykonuje należycie? Moim zdaniem żadną.

prosty_garbus




No widzę kolego, że przystąpiłeś do zmasowanej ofensywy na Dyrektora MDK-u.
Radnym jest na mocy wyboru jakiego dokonali mieszkańcy naszego miasta w wyborach samorządowych 2002r. (chyba, że masz odmienne zdanie na ten temat), a nauczycielem ponieważ takowe stosowne wykształcenie posiada. Chyba, że podważasz autentyczność jego dyplomu???
Wydaje mi się, że Dyrektor pracuje równocześnie jako nauczyciel za zgodą swojego przełożonego którym jest burmistrz Mirosław F.
Poza tym,...jak ja lubię takie personalne ataki.
Masz co do niego jakieś konkretne zarzuty czy tylko próbujesz "bić pianę"????

Wyboru nie kwestionuję, wykształcenia też nie, ale chodzi mi o to, że nie można być jednocześnie dyrektorem, w tych samych godzinach być nauczycielem i w tych samych godzinach być radnym - z czegoś trzeba zrezygnować. A tak na marginesie - ktoś mógłby wymienić mi imprezy zorganizowane przez MDK i z ich inicjatywy, a nie tylko na przyczepkę?
Czy to jest zmasowany atak? Uważam, że nie. To po prostu taka moja refleksja.