forum.zgorzelec.info http://www.forum.zgorzelec.info/ |
|
kupowanie głosów http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1515 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bombas3 [ 08 lis 2006, 15:32 ] |
Tytuł: | kupowanie głosów |
Tradycyjnie na dolnej części ul. Daszyńskiego sprytni kandydaci kupują głosy po 30 zł /pan D./, mówi się także, że ktoś przebija stawką 50 zł. Ujawnienie takiego procederu napotyka na trudność polegającą na tym, że ci, od których głosy są kupowane należą do najbiedniejszej części mieszkańców, dla których kwota 30 złotych jest znacząca. Jest ponadto wśród nich zmowa milczenia, bowiem utrata takiej gratyfikacji piętnuje tego, który przestępstwo chciałby ujawnić. 'Nie ma życia' potem w tym środowisku. Kupujący nie przewiduje jednak sytuacji, iż sprzedajny wyborca da się przekupić nie tylko jemu. Niech pan uważa panie D. ![]() Fakt jest potwierdzany przez różne osoby, nie jest to więc plotka obliczona na zdyskredytowanie któregoś z kandydatów. |
Autor: | mieszczuch [ 08 lis 2006, 17:05 ] |
Tytuł: | |
Mo |
Autor: | Gość [ 08 lis 2006, 18:26 ] |
Tytuł: | |
I pomyśleć, że tak miło się ostatnimi czasy do mnie uśmiecha zewsząd, a tu takie coś - hańba! :!: |
Autor: | Namruf [ 08 lis 2006, 19:05 ] |
Tytuł: | |
W poprzednich wyborach też tak było, dyskutowaliśmy o tym przy okazji jakiegoś innego tematu, ale pisze bo pomyślalem że niezła dniówke można zgarnąć jak tak sie od kilku kandydatom obieca głos na nich ![]() |
Autor: | móha f cóksze [ 08 lis 2006, 20:49 ] |
Tytuł: | |
Bulwersujące... Jednak jak się zastanowić... to istne poświęcenie.. płacić by pomóc mieszkańcom miasta ![]() W poprzednich wyborach było tak samo. Jak widać, inwestycja się opłaciła, skoro kandydat ponawia swe haniebne działania. |
Autor: | mieszczuch [ 08 lis 2006, 21:57 ] |
Tytuł: | |
nn |
Autor: | bombas3 [ 08 lis 2006, 22:23 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: samemu wziąć "łapówkę" to nie jest takie proste, solidarność '30 zł elektoratu' jest trudna do rozbicia, ponadto, to dający szuka klienta a nie odwrotnie /choć można próbować różnych sposobów, może da się drania namierzyć i ustrzelić/
Ja myślę, że tzw swiadomość obywatelska jest u nas jednak ciągle jeszcze niewielka i nikt jej nie próbuje zwiększać: im głupsze społeczeństwo, tym łatwiej nim kręcić i manipulować ![]() |
Autor: | Ernesto [ 08 lis 2006, 22:35 ] |
Tytuł: | |
mieszczuch pisze: Proszę o opinię prawną szczególnie w punkcie 2).
Zadzwoń do tvn,do uwagi naprzykład. Puszczą kogoś z kamerą i wyjdzie szydło z worka. Ale może być też tak ,że nie zechcą przyjechać. Wtedy policja,ale lepiej , pójśc do nich teraz. Może, jeśli zgodzisz się uczestniczyć w kupnie głosu,sprawcy zostaną ujęci i wybuchnie afera.Afera po której każdy powie ,że wszyscy wiedzieli ,i nikt nic nie zrobił. Ty zrobisz cos dla miasta.I dlaczego trwa o tym dyskujsja,a nikt nic nie robi? Mieszczuch,nie ma czasu opracowywać planu działania,i czekac na opinię.Trzeba działac. Tylko rysuje się mały problem.Zakonspirowany wyborca ,odda ustawiony głos .Ale będzie on godził w jego przekonania.Czy wtedy zakonspirowany wyborca będzie mógł oddać drugi głos,już całkiem w majestacie prawa i zgodnie z sumieniem? Czy może otwarta zostanie urna i nasz podstawiony wyborca bedzie musiał odszukac swoją kartę. Poprawi ją,poczym wrzucić do urny,jako głos ważny? Potrafi ktoś udzielić odpowiedzi na ten temat? |
Autor: | krytyczny [ 08 lis 2006, 23:27 ] |
Tytuł: | |
Ernesto pisze: Czy może otwarta zostanie urna i nasz podstawiony wyborca bedzie musiał odszukac swoją kartę. Poprawi ją,poczym wrzucić do urny,jako głos ważny? Potrafi ktoś udzielić odpowiedzi na ten temat? Ordynacja mówi : Cytuj: Art. 42.
1. Przed rozpoczęciem głosowania obwodowa komisja wyborcza sprawdza, czy urna jest pusta, po czym zamyka ją i opieczętowuje pieczęcią komisji oraz ustala liczbę otrzymanych kart do głosowania. 2. Od chwili opieczętowania aż do zakończenia głosowania urny otwierać nie wolno. W czasie wyborów urna jest nie do ruszenia, otwarcie spowodowało unieważnienie i konieczność powtórnego głosowania. |
Autor: | mieszczuch [ 09 lis 2006, 0:10 ] |
Tytuł: | |
m... |
Autor: | Marko [ 09 lis 2006, 3:52 ] |
Tytuł: | |
Słyszałem o oficjalnym powiadomieniu policji o takim zagrożeniu. Jest szansa, że będą w Zgorzelcu zwiększone siły policyjne. Mam nadzieję, że to policja doprowadzi do kontrolowanej prowokacji. O tym, ze były takie przypadki w poprzednich wyborach mówiono często i policja przecież też o tym musiała słyszeć. W stu procentach potępiam takie działania. Jestem jednak przekonany, że zdecydowana większość z 276 kandydatów to ludzie uczciwi, którzy potępiają takie zachowanie. |
Autor: | Gość [ 09 lis 2006, 9:20 ] |
Tytuł: | |
Marko pisze: Słyszałem o oficjalnym powiadomieniu policji o takim zagrożeniu. Jest szansa, że będą w Zgorzelcu zwiększone siły policyjne. Mam nadzieję, że to policja doprowadzi do kontrolowanej prowokacji.
Wczoraj też zauważyłem pana D. wchodzącego do budynku Policji - wciąż się uśmiechał. To raczej nie był efekt jakiejś prowokacji ze strony naszych mundurowych... ![]() |
Autor: | zubek [ 09 lis 2006, 10:43 ] |
Tytuł: | |
zgorzelec info pisze: Wiceburmistrz Ireneusz Aniszkiewicz skierował list do Komendanta Wojewódzkiego Policji Nadinspektora Andrzeja Matejuka. Prosi w nim o podjęcie na terenie Zgorzelca działań mających zapobiegać kupowaniu głosów i naruszaniu ciszy wyborczej. Takie zdarzenia miały miejsce podczas poprzednich wyborów. Jak napisał wiceburmistrz „Już dziś posiadamy potwierdzone informacje, że część kandydatów na radnych podejmuje próby powtórzenia działań z poprzednich wyborów. Wzmożony nadzór Policji w tym dniu, w rejonie lokali wyborczych pozwoliłyby niewątpliwie uniknąć sytuacji, w których o wynikach wyborów decyduje wręczona przez kandydata na radnego łapówka.”
Maciej Kuntz chyba jednak trudno jest przylapać takiego delikwenta ![]() |
Autor: | neandertalski [ 16 lis 2006, 8:19 ] |
Tytuł: | |
a ja ta sobie myślę, czy Panstwo ne przesadzacie z tym oburzeniem na kupowanie głosów ;-) dlaczego właściwie każda bzdura obiecana w kampanii wyborczej ma być bardziej moralna niż np pięć dych za które można nabyć dwie flachy? tym bardziej gdy najwyższe władze naszego państwa dokazały, ze dla zdobycia większości nie ma ceny której nie byłoby warto zapłacić. pytanie więc dlaczego posłowie mogą sobie obiecywać bardzo konkretne profity za zdobycie większości, natomiast prosty wyborca nie ma prawa zarobić dla siebie właściwie na tym samym? tak długo jak nikt nikogo do czegoś nie zmusza a tylko przekonuje, trudno chyba mówić o przestępstwie, zastanawiam się też czy na takie kupowanie głosów w ogóle jest jakiś paragraf? |
Autor: | Robert Gruszecki [ 16 lis 2006, 8:43 ] |
Tytuł: | |
A gdzie postawa moralna, gdzie wiedza tak to mnie ldzie wybrali i ja muszę ich reprezentować ? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |