forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

A gdyby tak debata forumowiczów ?
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1522
Strona 1 z 1

Autor:  krytyczny [ 09 lis 2006, 12:27 ]
Tytuł:  A gdyby tak debata forumowiczów ?

Mam pewną propozycję... A gdyby tak zorganizować i zarejestrować o później upublicznić debatę uczestników forum ? Technicznie niezbyt skomplikowane (wystarczyłby dyktafon cyfrowy i ewentualnie mikrofon). Ciekawie by wyszło np. krytyczny vs przkorny lub też zubek vs bombas...Co o tym myślicie...mogło by być gorąca, zdecydowanie bardziej niż wczoraj...

Ps. tylko czas i miejsce...no przede wszystkim czas by zdążyć z rejestracją przed cisza wyborczą...:)

Autor:  madzia_zgc [ 09 lis 2006, 12:40 ]
Tytuł: 

Chyba troszke pozno wystapiles z tym pomyslem :(
Cisza wyborcza jest juz chyba jutro w nocy o ile sie nie myle,a dogadac kazdemu termin itd to wymaga jakiegos tygodnia :?

Autor:  przekorny [ 09 lis 2006, 12:43 ]
Tytuł: 

krytyczny, ale mnie ubawiłeś :lol: :lol: :lol:
Jestem za,....taka mnie tylko naszła smutna refleksja, że kogo miałoby to niby zainteresować??? :lol: :lol: :lol:
Ale do zbombardowania Ciebie słownego zawsze chętny jestem :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam...
P.s
Naprawdę uśmiałem się,... :lol: :lol: 8)
Mała modyfikacja Twojego pomysłu właśnie wpadła mi do głowy.
Może wciągnelibyśmy w naszą debatę również Marko, ciekawiej byłoby. Tak na lewo, na prawo i,...całkiem nijako. :lol:

Autor:  krytyczny [ 09 lis 2006, 12:55 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jestem za,....taka mnie tylko naszła smutna refleksja, że kogo miałoby to niby zainteresować???


Kogoś by zainteresowało, może ludzi którzy nie wypowiadają się na forum ? Warto spróbować tak czy inaczej, potraktować to można zabawowo równie dobrze, dla relaksu a przy okazji również poruszyć ważne kwestie...

Cytuj:
Ale do zbombardowania Ciebie słownego zawsze chętny jestem


Optymista. Do tej pory Ci się specjalnie nie udawało.

Cytuj:
Naprawdę uśmiałem się,...


Mam nadzieję że to nie nerwowy chichot... :) Cieszę się że tak dobrze wpłynąłem na Twoje samopoczucie :)

Autor:  kasia145 [ 09 lis 2006, 17:27 ]
Tytuł: 

Ciekawie się zapowiada, z chęcią wpadłabym posłuchać ;)

Autor:  przekorny [ 09 lis 2006, 19:22 ]
Tytuł: 

krytyczny:

Cytuj:
Warto spróbować tak czy inaczej, potraktować to można zabawowo równie dobrze, dla relaksu a przy okazji również poruszyć ważne kwestie...


Ważne kwestie powiadasz?? Jakie to miałyby być Twoim zdaniem??? Stoimy na nierównych pozycjach, nie wiem czy zauważyłeś. Ja nie mogę traktować swoich wypowiedzi w sposób tak nieodpowiedzialny i luźny jak Ty, kolego, ...i dobrze o tym wiesz!!! :twisted:
Co do formy, jak to określiłeś, "zabawowej" to mam niestety w tej materii smutne doświadczenia. Pewnego razu przy piwku powiedziałem komuś coś, czego powiedzieć być może nie powinienem a krótko po tym moje "stwierdzenie" znalazło się na tym oto forum.

Cytuj:
Optymista. Do tej pory Ci się specjalnie nie udawało.


Jeśli kończę dyskusję z Tobą na jakiś temat i nie odpowiadam, to po prostu dlatego, że w moim przekonaniu temat jest już wyczerpany, moje stanowisko jasno sprecyzowane i dalsza wymiana zdań jest zbędna. Jeśli natomiast Tobie wydaje się, że nie odpowiadam dlatego, ponieważ czuję się pokonany przez Ciebie to ,....może to ja powinienem powinszować Ci,...OPTYMIZMU i niczym nie zmąconego ( i w moim przekonaniu nieuzasadnionego) przekonania o swej "wielkości" :lol:


Cytuj:
Mam nadzieję że to nie nerwowy chichot...


Ależ zapewniam Cię, że nie był to ani chichot, ani nerwowy. W cudowny sposób rozbawiłeś mnie swoim pomysłem i dobry humorek nie opuszczał mnie, dzięki Tobie w dużej mierze, przez cały dzisiejszy dzień. I za to serdecznie dziękuję!!! :lol: :lol: 8)

Autor:  krytyczny [ 09 lis 2006, 20:18 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeśli natomiast Tobie wydaje się, że nie odpowiadam dlatego, ponieważ czuję się pokonany przez Ciebie to ,....może to ja powinienem powinszować Ci,...OPTYMIZMU i niczym nie zmąconego ( i w moim przekonaniu nieuzasadnionego) przekonania o swej "wielkości" Laughing


Ręce opadają. Jakieś fantasmagorie mi tu opowiadasz...ale dobra niech Ci będzie. Wrócimy do tematu po wyborach, jak nasze "pozycje" się wyrównają a nawet gdyby nie wyrównały się to liczę na owocne dyskusje.

Autor:  szamo [ 09 lis 2006, 20:20 ]
Tytuł: 

Panowie, ale ja się dziwie w ogóle sensowi założenia tego tematu... do czego miałaby ta debata prowadzić, jeżeli samo forum dyskusyjne jest polem do debatowania...

żeby co? spojrzeć sobie tylko w oczy?

Autor:  bombas3 [ 10 lis 2006, 1:37 ]
Tytuł: 

Cytuj:
do czego miałaby ta debata prowadzić, jeżeli samo forum dyskusyjne jest polem do debatowania...

bingo :lol:

Autor:  krytyczny [ 10 lis 2006, 1:48 ]
Tytuł: 

Cytuj:
do czego miałaby ta debata prowadzić, jeżeli samo forum dyskusyjne jest polem do debatowania...

bingo Laughing


Forum ma swoje mankamenty a przede wszystkim spłaszcza obraz dyskutantów. Podeprę się fragmentem felietonu Łukasza Orbitowskiego (kto czyta jeszcze Nową Fanastykę to pewnie go zna) :

Cytuj:
Rola forów jest dzisiaj nie do przecenienia. Z psychologicznego - a raczej psychologizującego - punktu widzenia to kapitalna forma do kreowania siebie. Odpada bowiem mnóstwo drobiazgów, które musimy kontrolować (mowa ciała, ton głosu, smród z ust i tym podobne), za to spontaniczna wypowiedź może zostać zminimalizowana. Kapitalną rolę odgrywa nałożenie maski (avatar), nadanie sobie nowego imienia (nick) i zdefiniowanie siebie/swojego nastroju w podpisie. Normalnie, jak w kabale. Otrzymujemy ekstrakt z człowieka, korespondujący z rzeczywistością o tyle, że niektóre cechy ulegają wzmocnieniu (czasem karykaturyzują się), ulegają odwróceniu lub zanikają.


W złym czasie złożyłem tą propozycję i moje zamiary zostały błędnie odczytane. Może jednak przyjdzie czas gdy do tematu wrócimy.

Ps. Bombas sam napisałeś w tym wątku :
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... c&start=60

Cytuj:
Wszystkich, którzy się nie godzą na marazm zgorzelecki, szukających alternatywy dla prób kontynuacji stagnacji i dotychczasowych wirtualnych sukcesów miejskich, zapraszamy za tydzień w czwartek o 19 do Besta.


Po co spotkanie, by głęboko spojrzeć sobie w oczy i utwierdzić się w słuszności swoich twierdzeń ? Różnica tylko taka, że chciałem to upublicznić, bo uważam że warto, chociaż mamy często całkowicie inne poglądy.

Autor:  bombas3 [ 10 lis 2006, 2:22 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bombas sam napisałeś w tym wątku
i się z tego nie wycofuję, forum może być początkiem kontaktów pomiędzy ludźmi, którzy poprzez nie wstępnie się poznają, kontynuując potem znajomość osobistą. Praktyka to potwierdza. Nie wszyscy jednak tego potrzebują i wielu wystarczy tylko forma wirtualna.
Co do debaty forumowiczów /w realu/, to trwa cały czas, nie wszyscy jednak do niej się palą :D, dziś /pordon, wczoraj :) / były cztery osoby

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/