Wolanin:
Od pewnego czasu zastanawiamy się w Zgorzelcu, w jaki sposób skutecznie moglibyśmy w
Zgorzelcu utworzyć szkołę wyższą, filię szkoły wyższej. Nie są to działania zawieszone gdzieś w
próżni, nabyliśmy budynki, dawne koszary, ten budynek prznaczyliśmy dla szkoły wyższej.
Prowadzone są rozmowy i negocjacje, z jakich środków można by wyremontować ten budynek, jak
miałoby to funkcjonować. Prawdopodobnie ulokowała by się tam filia jednej z wrocławskich uczelni
Ponadto nabyliśmy jeszcze jeden objekt. W planach przeznaczony jest on na bibliotekę
uniwersytecką, gdyż taka oczywiście musiałaby funkcjonowac przy tej uczelni. Nawiążemy kontakt
z naszymi kolegami z Niemiec, gdyż ten projekt mógłby się pokrywać z biblioteką Europa-Miasta.
Wynik może być widoczny za dwa, trzy lata. Czyli, że za dwa do trzech lat musimy właściwie mieć
w Zgorzelcu szkołę wyższą.

Tak są to prawdopodobnie moje słowa wypowiedziane na forum w Gorlitz. Takie działania są mi bliskie i je popiera. Myślę, że wiesz, iż moje słowa spowodowały panikę w kręgach niemieckich, że wali im się koncepcja utworzenie Uniwersytetu dwujęzycznego dla Niemców i Polaków. W efekcie ułatwiono możliwość studiowania Polakom w Saksonii. Wprowadzono nowe, choć wcale w dalszym ciągu nie łatwe procedury przyjęcia Polaków na studia. Może to źle, ale w połączeniu działań z Konsulem udało się coś zrobić. To chyba jednakjest dobrze.