forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

czy można bez kręgów zbożowych?
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1664
Strona 1 z 2

Autor:  zubek [ 29 lis 2006, 11:23 ]
Tytuł:  czy można bez kręgów zbożowych?

czy można wygrać wybory bez późniejszej konieczności spłaty długów politycznych? czy mozna się obejść bez kręgów zbożowych? czy można zdobyć w Zgorzelcu władzę bez poparcia ludzi, którzy nam nie odpowiadają z różnych powodów? czy to w ogóle możliwe? jakie jest Wasze zdanie?

Autor:  mieszczuch [ 29 lis 2006, 11:43 ]
Tytuł: 

Te

Autor:  krytyczny [ 29 lis 2006, 12:09 ]
Tytuł: 

Musimy tylko jeszcze uścielić pojęcie kręgów zbożowych (ale robi to pojęcie karierę, tak na marginesie). Dla mnie ma ono wybitnie pejoratywne znaczenie. W moim mniemaniu oznacza ludzi którzy władzę mieli, stracili a teraz chcą ją mieć z powrotem. Ludzi którzy przy każdej władzy się odnajdą, nie wiele osiągnęli a trawią ich wielkie ambicje. I nie ma znaczenia czy krąg był udeptywany na lewo czy jak teraz na prawo. Wykorzystują innych tam gdzie sami nie mogą nic zdziałać . Ich wizje się zużyły a wrogowie odpadli w wyborczej walce.

Tak jest z RG teraz. Cały ten "krąg zbożowy" który się przy nim kręci, wykorzystuje jego niewątpliwy sukces, zdając sobie sprawę z tego, że być może to ostatnia szansa utrzymania lub odzyskania swojej pozycji. Mam nadzieję,że nowy burmistrz będzie miał dość siły by się temu przeciwstawić, inaczej podzieli los poprzednika.

Autor:  ESK2010 [ 29 lis 2006, 12:26 ]
Tytuł: 

Krytyczny, masz rację, sam byłem zdziwiony ilością "tych odnajdujących się" podązających z gratulacjami do RG i stających w pierwszym szeregu.Podzielam Twoją nadzieję.

Autor:  Eldrich [ 29 lis 2006, 12:51 ]
Tytuł: 

...a ilu przy tym odnajduje sie ojców sukcesu :)

"czy można wygrać wybory bez późniejszej konieczności spłaty długów politycznych?"
Jeżeli dług sie zaciągnęło to trzeba go spłacić - kwestia uczciwości, honru itp. - tak przynajmniej mi się wydaje :D
Tylko czy udzielenie poparcia politycznego trzeba traktować odrazu jako powstanie zobowiązania - na pewno nie, chyba że było ono efektem jakiś uzgodnień między stronami.
Poza tym poparcie "dinozaurów" polityki zgorzeleckiej moim zdaniem nie miało wpływu na wynik wyborów tak więc i z tego tytułu nie powinno byc żadnych zobowiązań.

Tylko czy sie uda ?..... mam nadzeję że tak.... a przynajmniej zminimalizowań proceder......

Autor:  zubek [ 29 lis 2006, 16:00 ]
Tytuł: 

Eldrich pisze:
"czy można wygrać wybory bez późniejszej konieczności spłaty długów politycznych?"
Jeżeli dług sie zaciągnęło to trzeba go spłacić - kwestia uczciwości, honru itp.

Eldrich - to może inaczej - czy można wygrać wybory bez poparcia kręgów zbożowych - czyt. bez "zadłużania się"? dla mnie owe kręgi są gangreną toczącą naszą politykę ( i nie tylko lokalną niestety). to za ich sprawą ludzie odwracają się od życia obywatelskiego. To one powodują ogólne zniechęcenie. Czy da się je wyeliminować z życia politycznego naszego miasta?myślę, że to jest możliwe, choć trudne do zrobienia.
RG osiągnął sukces - bo właśnie dał ludziom nadzieję na odsunięcie kręgów poza nawias.moim zdaniem głosy na nowego burmistrza w sporej części nie były "za" nowym włodarzem, ale przeciw kręgom zbożowym właśnie. inna sprawa, to czy spełnia się ich oczekiwania.

Autor:  mieszczuch [ 29 lis 2006, 19:34 ]
Tytuł: 

ki.

Autor:  krytyczny [ 29 lis 2006, 21:40 ]
Tytuł: 

Cytuj:
To budujące, że zauważyłeś kręgi zbożowe na swoim polu. Wyborcy ocenili, że 60% pola zarosło kąkolem i zboże w tych warunkach nie wzrośnie. Kąkol wycieli, trochę zdrowych kłosów pod kosiarkę wpadło, ale kępki kąkolu się ostały. Został wam chwast nad chwasty na DESER(określenie złośliwego) i oby wam wrzodów żołądka nie przysporzył. Jak się pozbyć funkcyjnego z towarzystwa, które tak doświadczenie preferuje ??? Czy wyborcy znów za was robotę będą musieli odwalić??? Moje wspominki o nim na FORUM to nawet nie jest szczyt góry lodowej. Trzymam kciuki.


pogubiłem się w metaforach....

Autor:  mieszczuch [ 29 lis 2006, 22:48 ]
Tytuł: 

ma

Autor:  zubek [ 30 lis 2006, 8:23 ]
Tytuł: 

mieszczuch - budującym nie jest to, że kręgi widzisz tylko po jednej stronie. "to samo od nowa"
moje pytanie wykracza poza partyjne ramy czy personalne dywagacje. bardziej mnie interesuje stworzenie jakiegoś "tworu politycznego" - który nie będzie skazany na koalicje czy bloki. zastanawiam się, czy to jest możliwe, bo jak dotąd w Zgorzelcu się to nie udało.
a co do złośliwego deseru - przekonany jestem że na miejsce jednych przyjdą następni. i będziemy ich na tych krzesełkach oglądać przez następne cztery lata. aż Ci zbrzydną. chcesz się założyć?

Autor:  mieszczuch [ 30 lis 2006, 12:09 ]
Tytuł: 

gg

Autor:  bombas3 [ 30 lis 2006, 14:50 ]
Tytuł: 

Cytuj:
stworzenie jakiegoś "tworu politycznego" - który nie będzie skazany na koalicje czy bloki.
słaba szansa, w polityce liczy się ilość, nie jakość. Głos jest głosem / w wyborach/ jednak jakość oddających głosy nie zawsze jest równa, ale to taki system :? Ja myślę, że jedynie zmiana sposobu myślenia, mentalności może tu cos pomóc i tu się kłania edukacja nie tylko na poziomie najwcześniejszym i ci którzy ją tworzą. Od zmian w tych kwestiach powinno się zacząć. A przykład powinien iść od elit, czy takie jednak istnieją? :?

Autor:  Grażyna [ 30 lis 2006, 18:19 ]
Tytuł:  Kręgi zbożowe...

No cóż dosyć sporo można ciekawostek poczytać na temat kręgów zbożowych w miesięczniku "Nieznany Swiat" oraz "Czwarty Wymiar" i nie tylko. A może by tak kręgi zbożowe zastąpić towarzyskimi? .Pozdrawiam ha . :lol: Po co odrazu na forum....

Autor:  zubek [ 01 gru 2006, 8:21 ]
Tytuł: 

bombas3 pisze:
Cytuj:
stworzenie jakiegoś "tworu politycznego" - który nie będzie skazany na koalicje czy bloki.
słaba szansa, w polityce liczy się ilość, nie jakość. Głos jest głosem / w wyborach/ jednak jakość oddających głosy nie zawsze jest równa, ale to taki system :? Ja myślę, że jedynie zmiana sposobu myślenia, mentalności może tu cos pomóc i tu się kłania edukacja nie tylko na poziomie najwcześniejszym i ci którzy ją tworzą. Od zmian w tych kwestiach powinno się zacząć. A przykład powinien iść od elit, czy takie jednak istnieją? :?


a przykład z Gdyni? tam się chyba obyło bez kręgów zbożowych. chociaż porównanie może i nie do końca trafne - tam gdzie brak jest silnej osobowości, silnego lidera, kandydata - tam rządzą kręgi.a skoro w Zgorzelcu taki się nie znalazŁ...
ale myślę, że mocna ekipa ludzi bez "bagażu" mogła by taką funkcję spełnić?
mieszczuch - bycie marzycielem to nic złego. rzeczy wielkie powstają z marzeń.
mieszczuch pisze:
Ja wierzę, że przyzwoitość i profesjonalizm będzie tylko wzrastać. Trzymam kciuki za władzę i opozycję.

jeśli o mnie chodzi - to nie jest to kwestia wiary czy nie, ja się tylko obawiam. nauczony doświadczeniem.
i też trzymam kciuki.

Autor:  batosza [ 01 gru 2006, 13:57 ]
Tytuł: 

zubek pisze:
tam gdzie brak jest silnej osobowości, silnego lidera, kandydata - tam rządzą kręgi


Chciałbym się z Tobą zgodzić, ale mamy dwie partie w Polsce w których są silni, autorytatywni liderzy. I też robią "kręgi", choć to nawet lepiej, niż miałyby rządzić z osobna.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/