menelopa pisze:
Burmistrz zamiast realizować swój program nadal sprząta "spuściznę" po swoim poprzedniku...może.
Skoro jest tak tragicznie jak mówisz to tym bardziej nie powinien obiecywać gruszek na wierzbie(cud gospodarczy nad Nysą:nowa hala, bezprzewodowy darmowy internet, czyste miasto, lampy z "duszą" itd).
Jest ponoć dobrym bankowcem, menedżerem, posiada silne fachowe zaplecze itd.
W radzie miasta była tzw. OPOZYCJA(co robili ?), odbywały się sesje na których dyskutowano, podejmowano decyzje gremialnie (głosowano), wnoszono zastrzeżenia, poprawki.
Poprzedni burmistrz nie ukrywał faktów, które przytaczasz(choć nie mam pojęcia na ile są prawdziwe).
Rafał podczas debaty mógł wyciągnąć Twoją "armatę", dlaczego tego nie zrobił?
Może się nie przyłożył, może nie ma pojęcia o zarządzaniu jakimkolwiek podmiotem.
Ja nie widzę żadnej strategii działania z jego strony.
Argumenty typu czerwony, poprzednia ekipa, mierny wierny nie trafiają do mojego przekonania.
za jakiś czas kolejna nowa ekipa dokona rozliczenia poprzedniego burmistrza itd. itd. itd.
Miało być tak pięknie a jak jest:
- z obiecanek przedwyborczych uciekamy w marnym stylu,
- mało brakowało a na mecze koszykówki jeździlibyśmy do innych miast,
- zaczynamy zrzucać winę na poprzedników,
- dziwne pomysły dotyczące oświaty,
- rozliczanie rewitalizacji(niepotrzebne koszty),
- wymiana mebli w gabinecie(zaprzeczenie, potwierdzenie !?),
a minęło faktycznie niewiele czasu.
Strach, brak koncepcji, wolę nie myśleć co będzie dalej
-----------------------------------------------------
psy szczekają a karawana jedzie dalej